Marysiu Tak, tak szaleństwo wiosenne zaczęło się na dobre

Z miejscem raczej problemu nie będzie, bo mam przecież jeszcze "drugi ogródek" za domem, a tam jest mało kwiatów, więc...

W moim drugim domu się zadomowiłem
Agnieszko Nie zdenerwowałaś mnie

Przecież to nie problem, by przejść za płot i wykopać to co
moje 
No wiesz, sąsiadowi mogą one przeszkadzać...

U mnie konwalie rosną w bardzo piaszczystej i suchej ziemi. Może u Ciebie mają za mokro??
Olu Dziękuję

Zapach konwalii już czuć, choć jest ich mało

Też bardzo cieszę się z foliaka, bo jest taki wygodny i jednak rośliny w nim o wiele lepiej rosną. Też jest mi szkoda tych roślin, które wzeszły, a nie miałem mieć ich aż tyle, dlatego zawsze je wysadzę gdzieś gdzie mam wolne miejsce

No a zresztą nie tylko od warzyw jest warzywnik
Mirko Ważne, że te żonkile tak cieszą, zwłaszcza te małe

To w takim razie czekam na zdjęcia zawilca

Aktinidie mam trzy : Nieznana (najstarsza, ale nie kwitnie wcale), "Issai" (sadzona w zeszłym roku, kupiona na promocji za niecałe 5 zł, będzie kwitła), "Sentyabraskaya" (Tak samo jak z "Issai

)
Beato Dziękuję za miłe słowa

Z odmianami u mnie jest strasznie, bo większość roślin jest u mnie bez odmianowa, choć pewnie są to jakieś odmiany

Cebulowe to już w ogóle są trudne do spamiętania. Znam chyba tylko 3 odmiany tulipana, rosnących w moim ogródku. Dla mnie tulipan to tulipan, krokus to krokus, żonkil to żonkil i tak dalej
Mariuszu Nie mogę próżnować w sprawach ogrodowych, bo bym chyba nie wytrzymał

Przynajmniej się nie nudzę po szkole

Cdn.