Wszystko o pomidorach cz. 14

[wojtyna]

witam mam dwa pytania , a mianowicie mam w domu rozsadę pomidorów i papryk ale piszę tu aby nie zaśmiecać forum.Rozsady póki co mają się dobrze ale planuję wyjazd na majówkę na 5 dni i problem polega na tym że nie ma kto mi ich podlać w czasie mojej nie obecności i tu nurtuje mnie pytanie czy lepiej jak na te 5 dni bedą przy oknie jak do tej pory czyli słoneczko je szybciej wysuszy,czy lepiej jednak będzie podlać obficiej niż zwykle i odstawić od okna.Drugie moje pytanie tyczy się gnojówki a konkretnie pozostałości z zeszłego roku,zostało mi jej około pół beczki i pytanie czy taką gnojówkę można używać czy lepiej zrobić świeżą ?

[inga_beta]

Ja też mam pytanie.
Niektóre moje pomidory, również w typie wysokim, już wypuszczają pąki kwiatowe mimo że są jeszcze niskie, 20 - 30 cm. Czy to nie za wcześnie? Boje się że to zahamuje ich wzrost bo nie dadzą rady i rosnąć i wytwarzać owoców. Może oberwać? Jest Black sea man, sybirsky skolopienny i jakiś malinowy.

[badzia]

Inga_beta, niczego nie obrywaj, jeśli doniczka nie mniejsza niż 0,5 litra to wszystko jest OK, jeśli mniejsza to zmień. No i fertyguj.

[Maraga]

wojtyna!


Nie wiem czy ktoś Ci odpowie.
Nie napisałeś kiedy słońce świeci w okno.Przed południem,czy po.
Jaka temp.w mieszkaniu?
W jakich pojemnikach są sadzonki.Jakiej wielkości sadzonki?
Czy pokój widny,czy ciemny?

W ubiegłym roku miałam sadzonki w pokoju chłodnym.Stały dalej od okna.Słońce w tym pokoju jest do południa.
Podlewałam raz na kilka dni.Co prawda,przestawiałam je bo kierowały się do światła.
Myślę,że Twoje wytrzymają te 5 dni odsunięte od okna.
Tylko trzeba je podlać.

Gnojówkę zeszłoroczną możesz zużytkować teraz.A do tegorocznych nasadzeń zrobić świeżą.

[inga_beta]

badzia
No to dobrze.
Właśnie wczoraj przesadziłam do większych doniczek, bo korzenie były już poprzerastane, i fertyguję.

[wojtyna]

Moje sadzonki słońce mają do ok go max 13, pojemniki dość duże wysokość 10cm, szerokość jakieś 9cm.
Co do pokoju to raczej widny, do tej pory regał z pomidorami i z paprykami stoi cały czas przy oknie.
Jak jest słońce na dworze dość mocne to podlewam nawet codziennie,
jak dzień jest mniej słoneczny to z reguły co drugi dzień. W zasadzie robię to na czuja,
po prostu widzę kiedy mają za sucho. Myślę że na czas wyjazdu lepszym rozwiązaniem będzie podlać obficie
i odsunąć od okna, bo przy oknie słońce wysuszy szybciej ziemię.

[maciej39]

A czy można już pomidory w doniczkach (przepikowałem do 0,5 litra) dać do szklarni by tam doczekały do wsadzenia w grunt?

[kaLo]

Moje pomidory od tygodnia ...jokaer spacerują po balkonie .

[kored]

maciej39 ---> możesz dać jak najbardziej, nie będą się tak wyciągały. Musisz pilnować wilgotności bo w takich kubkach po piwie na słońcu moment ziemia przesycha. Być może czeka cię mocne podlewanie nawet dwa razy dziennie. Jak trzymałem w foli takie rozsady to na drugi dzień po podlaniu ziemia w kubkach była suchutka. A cha co ważne, po przepikowaniu możesz zacząć wystawiać dopiero jak zauważysz że ruszyły ze wzrostem i nie od razu na słońce, najpierw do cienia lub w pochmurny dzień żeby szoku nie dostały.
Poczytaj o hartowaniu rozsad. Na początku czas przebywania na zewnątrz powinien wynosić około godzinę i wydłużać się w kolejnych dniach.

[maciej39]

To moje malinowe jakieś twarde sztuki - cztery dni od razu na cały dzień wystawiałem na zewnątrz, a od wczoraj (piąty dzień) w szklarni w kubeczkach 24/24. Jak na razie nie widać by im zaszkodziło )

[kored]

Zależy jak leży. ...jokaer Trzeba uważać i obserwować co się dzieje z roślinami.

[BobejGS]

Co innego osłonięte od wiatru rozsady, a co innego takie smagane ciepłym, wysuszającym wiatrem.

[kored]

Co to za mądry moderator zmoderował mi posta? Dałem przykład papryk bo hartowanie w równym stopniu ich dotyczy. W tym wątku nie moża nawet wyminić słowa papryka?

[werutka]

Chyba nie przewidziałam dzisiejszego wiatru i słońca, kilka wygląda tak, ale nie całe liście, będzie coś z nich?



A druga sprawa moje dziecko wyciągnęli mi wczoraj sadzonke, wsadził am z korzeniem ale też nie wiem czy coś z niego będzie....

[jeszcze]

Trochę potarmoszone są, ale pomidor nie jest taki łatwy do zabicia. Zregeneruje się.