To naprawdę musi być fantastycznie móc spać sobie na działce, dobrze że już noce cieplejsze.
Ustronie pod miedzą cz.2
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś, dziękuję za hiacynty
,piękne. Sporopracy w ogródku zrobiłaś , widzę że nawet warzywka u Ciebie już pięknie powschodziły .
To naprawdę musi być fantastycznie móc spać sobie na działce, dobrze że już noce cieplejsze.
To naprawdę musi być fantastycznie móc spać sobie na działce, dobrze że już noce cieplejsze.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko..piękne hiacynty, u mnie już po hiacyntach...teraz tulipanowo.
. Ciekawe jak się spało na działeczce bo i ja muszę się pochwalić że też spałam pierwszy raz w tym roku. Było fajnie , obrobiłam się troszkę z pracami i myślałam że odpocznę.
, niestety wieczorem się ochłodziło i wróciliśmy do domu. Nie wiem kiedy teraz pojadę, pewnie jak znów chwasty podrosną..nie na działce nie da się odpocząć. 
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Jestem, jestem po weekendzie.
Spędziłam na działce czas od piątkowego popołudnia, z przerwą na spacer po Kórnickim Arboretum wczoraj. O 16 wyjeżdżaliśmy jeszcze na kawę do rodziny.
To był czas nie tylko pracy, ale i odpoczynku. Wsadzone, łącznie z czwartkiem 11 róż- dostałam 3 gratisy w związku z końcówką sprzedaży nagiego korzenia- 2x Lavender Dream, 2x Pastella, 2x Minerva plus Capri z Roz... oraz z Flori Crocus Rose, Princess Anne, Munstead Wood i Jude de Obscure.
Wsadziłam też paczkę od Martusi z forum, m. in. dorodne kępki czosnku niedźwiedziego i kilka roślinek upolowanych na targu.
Skoszona trawa, uporządkowane obrzeża, cała działka z pominięciem rabaty różanej na trawniku (póki co, ale może to zmienię jeszcze przy bardziej deszczowej pogodzie) podlana rozcieńczonym, gołębim obornikiem (z wyłączeniem świeżo sadzonych róż). Widać, że po nawiezieniu kompostem herbarium, truskawek i warzywnika wkrótce będzie ostre plewienie. Ale to chyba po majówce.
Na przywitanie obiecane tulipany.












Beatko dzięki
To prawda, ta wiosna jest taka, że aż brakuje tchu
Pracy owszem- jest masa, aż przesadziłam ostatnio- i to dosłownie targając wielkie karpy liliowców i host do podziału i kopiąc dołki pod róże, ale satysfakcja potem jest ogromna. 




Paula ja bardzo żałuję, że nie mam swoich malin, borówek, jagód kamczackich- to chciałabym bardzo. Może kiedyś, choć w mikro skali coś wymyślę..




Iwciu spanie na działce jest cudowne. To prawdziwa namiastka domu z ogrodem.
Warzywka wschodzą. Rzodkiewka za jakieś 2 tygodnie będzie do jedzenia, wczoraj cięłam szczaw, szczypiorek, lubczyk, czosnek niedźwiedzi.




Zuziu u nas kolejne spanie dopiero po majówce. Z koszeniem i plewieniem.
Będę też zrywać pokrzywę na gnojówkę.





Mam jeszcze kilkadziesiąt zdjęć, był czas by porobić, poleżałam nawet na kocyku w słońcu; ale to kolejnym razem wrzucę, a potem zdjęcia z Arboretum.
Udanego tygodnia dla wszystkich!


Spędziłam na działce czas od piątkowego popołudnia, z przerwą na spacer po Kórnickim Arboretum wczoraj. O 16 wyjeżdżaliśmy jeszcze na kawę do rodziny.
To był czas nie tylko pracy, ale i odpoczynku. Wsadzone, łącznie z czwartkiem 11 róż- dostałam 3 gratisy w związku z końcówką sprzedaży nagiego korzenia- 2x Lavender Dream, 2x Pastella, 2x Minerva plus Capri z Roz... oraz z Flori Crocus Rose, Princess Anne, Munstead Wood i Jude de Obscure.
Wsadziłam też paczkę od Martusi z forum, m. in. dorodne kępki czosnku niedźwiedziego i kilka roślinek upolowanych na targu.
Skoszona trawa, uporządkowane obrzeża, cała działka z pominięciem rabaty różanej na trawniku (póki co, ale może to zmienię jeszcze przy bardziej deszczowej pogodzie) podlana rozcieńczonym, gołębim obornikiem (z wyłączeniem świeżo sadzonych róż). Widać, że po nawiezieniu kompostem herbarium, truskawek i warzywnika wkrótce będzie ostre plewienie. Ale to chyba po majówce.
Na przywitanie obiecane tulipany.












Beatko dzięki




Paula ja bardzo żałuję, że nie mam swoich malin, borówek, jagód kamczackich- to chciałabym bardzo. Może kiedyś, choć w mikro skali coś wymyślę..




Iwciu spanie na działce jest cudowne. To prawdziwa namiastka domu z ogrodem.
Warzywka wschodzą. Rzodkiewka za jakieś 2 tygodnie będzie do jedzenia, wczoraj cięłam szczaw, szczypiorek, lubczyk, czosnek niedźwiedzi.




Zuziu u nas kolejne spanie dopiero po majówce. Z koszeniem i plewieniem.





Mam jeszcze kilkadziesiąt zdjęć, był czas by porobić, poleżałam nawet na kocyku w słońcu; ale to kolejnym razem wrzucę, a potem zdjęcia z Arboretum.
Udanego tygodnia dla wszystkich!


Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniko, wpadłam pooglądać tulipanki , sa w moich ulubionych kolorach. Działeczka uporządkowana
Masz śliczny lawendowy kolor hiacynta. Muszę na takie zapolować
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Aż miło popatrzeć na tak różne kolorki tulipanów, hiacynty też. Okryłaś stroiszem, więc nie podmarzły. Moje wszystkie nie rozkwitły, część niestety zmarzła
I stopniowo działamy..., najgorsze (wyrzucenie poletka malin) jeszcze przed

I stopniowo działamy..., najgorsze (wyrzucenie poletka malin) jeszcze przed
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa odnośnie moich tulipanów.
Nie sadziłam ich dużo w tym roku- może z 50-60. Są jednak posadzone w dużym skupisku i ładnie to wygląda. Na tej nowej rabacie rzeczywiście były okryte stroiszem, ale np hiacynty gdzie indziej obok zmaltretowanych mrozem żurawek też pięknie zakwitły. Ogólnie bilans po zimie jest taki, że nie obudził się powojnik Jackmani, zmarzły do cna 2-3 tymianki i nie widzę 1 lub 2 jeżówek (one od początku były kiepskie). Reszta jest. Lilie się gramolą, róże odbijają, bylinki wychodzą, odmianowe jeżówki też już przyrastają w listeczki. Mam dość fajną ziemię na działce, nic mi nie gnije. Jedynym problemem zimą jest mroźny wiatr wiejący od wschodu, z pola.
Na balkonie siewki rosną w siłę, pięknie przyrastają werbeny patagońskie. W ogródku ładnie wzeszło, facelia już duża, ale u mnie jako przedplon, przed ogórkami.
Po powrocie z majówki w planach skrzynia na pomidory i zrobienie obrzeża z kostki na nowej rabacie, koszenie i plewienie.
Ciąg dalszy wspominek- narcyzki. Kupiłam jesienią tylko babcine, które w niedzielę były jeszcze w pączkach i lidlowe z tulipanem Purple Pion w miksie; oraz trochę żółtych.
Zdecydowanie muszę dokupić różnych odmian narcyzów jesienią, bo są tego warte.












Wiosna w tym roku zachwyca!!! Ta zieleń w setce odcieni, śpiew ptaków, cudne kwiaty, słońce- jestem oszołomiona tym pięknem.
U mnie przekwitła już śliwa, bardzo mocno przycięta w tym roku przez męża, a jabłoń teraz kwitnie. Za płotem tarnina i mirabelki. Tam jeden szum pszczół i świergot wróbli, szpaków, piukanie sikorek, drozd śpiewak dał koncert- to fotki z godziny 5 rano w niedzielę.




Boczna rabata- tu jeszcze pusto, ale będzie się dzialo, bo to bylinowo- hortensjowo- liliowy raj i dosadziłam tu 6 róż.

A tu widok na część warzywną za altaną.

Nie sadziłam ich dużo w tym roku- może z 50-60. Są jednak posadzone w dużym skupisku i ładnie to wygląda. Na tej nowej rabacie rzeczywiście były okryte stroiszem, ale np hiacynty gdzie indziej obok zmaltretowanych mrozem żurawek też pięknie zakwitły. Ogólnie bilans po zimie jest taki, że nie obudził się powojnik Jackmani, zmarzły do cna 2-3 tymianki i nie widzę 1 lub 2 jeżówek (one od początku były kiepskie). Reszta jest. Lilie się gramolą, róże odbijają, bylinki wychodzą, odmianowe jeżówki też już przyrastają w listeczki. Mam dość fajną ziemię na działce, nic mi nie gnije. Jedynym problemem zimą jest mroźny wiatr wiejący od wschodu, z pola.
Na balkonie siewki rosną w siłę, pięknie przyrastają werbeny patagońskie. W ogródku ładnie wzeszło, facelia już duża, ale u mnie jako przedplon, przed ogórkami.
Po powrocie z majówki w planach skrzynia na pomidory i zrobienie obrzeża z kostki na nowej rabacie, koszenie i plewienie.
Ciąg dalszy wspominek- narcyzki. Kupiłam jesienią tylko babcine, które w niedzielę były jeszcze w pączkach i lidlowe z tulipanem Purple Pion w miksie; oraz trochę żółtych.
Zdecydowanie muszę dokupić różnych odmian narcyzów jesienią, bo są tego warte.












Wiosna w tym roku zachwyca!!! Ta zieleń w setce odcieni, śpiew ptaków, cudne kwiaty, słońce- jestem oszołomiona tym pięknem.
U mnie przekwitła już śliwa, bardzo mocno przycięta w tym roku przez męża, a jabłoń teraz kwitnie. Za płotem tarnina i mirabelki. Tam jeden szum pszczół i świergot wróbli, szpaków, piukanie sikorek, drozd śpiewak dał koncert- to fotki z godziny 5 rano w niedzielę.




Boczna rabata- tu jeszcze pusto, ale będzie się dzialo, bo to bylinowo- hortensjowo- liliowy raj i dosadziłam tu 6 róż.

A tu widok na część warzywną za altaną.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni ale masz u siebie sielankowo
Rano o 5 fotka cudna
U mnie na działce spanie niemożliwe,nie mam porządnych drzwi i zamka
Tulipany ładnie zakwitły,masz różne kolory
Miłego dnia
Tulipany ładnie zakwitły,masz różne kolory
Miłego dnia
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Narcyzowe szaleństwo
Ale widzę, że i u Ciebie tulipany zaczęły się wcześniej, niż gros narcyzów. Moje dopiero powoli rozkwitają, a tulipany już są na zakręcie
Rano jest przepiękne światło, wyjątkowe, i taki spokój dla którego warto wcześniej wstać.
Rano jest przepiękne światło, wyjątkowe, i taki spokój dla którego warto wcześniej wstać.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Aniu ja kocham takie sielskie klimaty. Pochodzę ze wsi i mam to we krwi. Moja działka nie mogłaby być pod linijkę z iglakami i żwirkiem pomiędzy krzewami. Nie ma szans.
Drzwi zawsze można wstawić. Myśmy spali jak nawet krat w oknach nie było i wystarczyło je pchnąć, żeby wejść do środka...
Kocham te pobudki poranne, budzą mnie ptaki, mam spokój, moi panowie śpią, a ja mogę posiedzieć w spokoju, zrobić zdjęcia, ostatnio tak rano sadziłam róże..


Tu bratuś samosiejka z ubiegłorocznych. Jestem pewna, że takiego nikt nie ma.


Agnieszko to światło jest miękkie i takie "świetliste", przenikające. Uwielbiam je. I dla tego spokoju i innych wrażeń wstaję sama bez budzika.
Sky Blue



Green Pearl

Dziś kupiłam sobie w b.. ładne podpórki pod powojniki rosnące przy tujach oraz śliczny łańcuch solarny - ważki. Jutro może pojadę je zawieźć na działkę.
A na dobranoc końcówka hiacyntów- wydaje mi się, że już ich nie będzie raczej po burzy.



Drzwi zawsze można wstawić. Myśmy spali jak nawet krat w oknach nie było i wystarczyło je pchnąć, żeby wejść do środka...
Kocham te pobudki poranne, budzą mnie ptaki, mam spokój, moi panowie śpią, a ja mogę posiedzieć w spokoju, zrobić zdjęcia, ostatnio tak rano sadziłam róże..


Tu bratuś samosiejka z ubiegłorocznych. Jestem pewna, że takiego nikt nie ma.


Agnieszko to światło jest miękkie i takie "świetliste", przenikające. Uwielbiam je. I dla tego spokoju i innych wrażeń wstaję sama bez budzika.
Sky Blue



Green Pearl

Dziś kupiłam sobie w b.. ładne podpórki pod powojniki rosnące przy tujach oraz śliczny łańcuch solarny - ważki. Jutro może pojadę je zawieźć na działkę.
A na dobranoc końcówka hiacyntów- wydaje mi się, że już ich nie będzie raczej po burzy.


- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia to Ty ranny ptaszek jesteś
Ja o 5 rano to się na drugi bok przekładam
A tak serio gdybym spała całą noc, to może o 5 rano też bym już była wyspana, kilka pobudek w ciągu nocy dobija mnie.
Uwielbiam takie dodatki - pierdółki, nie mogę się doczekać tych Twoich ważek
Spanie na działce to mega frajda, jak na biwaku w młodzieńczych latach
z tą różnicą, że można robić co się chce i kiedy się chce.
Rabata bylinowo-hortensjowo-różana będzie boska
A tak serio gdybym spała całą noc, to może o 5 rano też bym już była wyspana, kilka pobudek w ciągu nocy dobija mnie.
Uwielbiam takie dodatki - pierdółki, nie mogę się doczekać tych Twoich ważek
Spanie na działce to mega frajda, jak na biwaku w młodzieńczych latach
Rabata bylinowo-hortensjowo-różana będzie boska
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
O 5 rano w niedzielę
O 6 to już wstaję.Ale w niedziele jedyny dzień to śpię ciut dłużej.
A i u nie ptaki śpiewają ćudnie .I ja takie koncerty uwielbiam.
Narcyzki piękne.
A i ogród z kwitnącymi drzewami i innymi roślinai prezentuje się juz perfekcynjie,Pięknie!
O 6 to już wstaję.Ale w niedziele jedyny dzień to śpię ciut dłużej.
A i u nie ptaki śpiewają ćudnie .I ja takie koncerty uwielbiam.
Narcyzki piękne.
A i ogród z kwitnącymi drzewami i innymi roślinai prezentuje się juz perfekcynjie,Pięknie!
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni, ja tam nie dziwię się, że tak raniutko wstajesz. Też wyleżeć nie mogę, nawet w niedzielę. Jak jest ciepło, to zaparzam sobie kawę i idę na taras. Uwielbiam te chwile
Na ostatnim zdjęciu z poprzedniego postu pokazałaś chyba jakiś warzywniczek ? A w skrzyniach co uprawiasz ?
Na ostatnim zdjęciu z poprzedniego postu pokazałaś chyba jakiś warzywniczek ? A w skrzyniach co uprawiasz ?
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Wiolu wstaję rano, bo tak jak Ty uwielbiam ten spokojny czas z kawą na tarasie. Zwłaszcza, że tak rzadko mogę się nim cieszyć- w tygodniu nie ma szans, bo wiadomo, w bloku. Przypominają mi się wtedy prawie 3 dekady mojego życia na wsi. Taka namiastka..
Zdjęcie, o które pytasz, to warzywnik. Jest tam spory zagonek truskawkowo- poziomkowy, z dodatkowo wsadzonym czosnkiem ozimym, herbarium obramowane płotkiem, gdzie rosną różne zioła (m. in. różne oregano, tymianki, cząber, lubczyk, hyzop, estragon, bylica cola, melisa, mięta górska, szałwie, macierzanka, kocanka curry, szczypiorki różnej maści, będą też różne bazylie, rozmaryn. Są grządki warzywne, na których mam posianą kolorową marchewkę i Baby, pietruszkę naciową, różne sałaty, rozsadę sałat, pora i selera, szczaw, chrzan; jest też przygotowane miejsce na ogórki i cukinię (teraz tam wysiałam facelię). A w skrzyniach jest szpinak, boćwina dwa kolory, rukola, ogórecznik, sałata, mizuna, wszędzie jako wyznaczniki rządków są rzodkiewki i koper rzucony gdzie bądź. Będzie jeszcze jedna skrzynia z pomidorkami i papryką i pomidorki w doniczkach i skrzynkach tarasowych, a do tego aksamitki, nagietki, cynie. W rogu koło kompostownika, pod brzozą mam zakątek z wieloma gatunkami mięt, kozłkiem i czosnkiem niedźwiedzi, trawą żubrówką. Starałam się wykorzystać na maksa każdy skrawek. Wsadziłam też z tyłu dwie róże pnącą Alden Biesen przy kompostowniku i krzaczastą Dinky obok. Pomiędzy skrzyniami są rudbekie różne, będą dzieżlany- taki wiejski, kolorowy ogródek.

Aniu Dziękuję

Kasiu syn Ci urośnie szybciej niż myślisz, przecież wiesz. Ja patrzę na mojego chłopa i sama się dziwię, jak to szybko minęło, za szybko..

U mnie popaduje, jest cudnie zielono, przymrozków na razie nie zapowiadają. Oby tak zostało!
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Tak, popieram, oby nie było przymrozków. Mam już na parapecie okazałe pomidory, które proszą się o wsadzenie do gruntu. Niestety nie mam tunelu, więc jeszcze muszę czekać.
Podziwiam za taką ilość różnych ziół. Mam drewnianą piaskownicę po moim synu, i tak plauję, przeznaczyć ją na zioła. Co sądzisz?

Podziwiam za taką ilość różnych ziół. Mam drewnianą piaskownicę po moim synu, i tak plauję, przeznaczyć ją na zioła. Co sądzisz?
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniczko szaleństwo kolorów i gatunków
Pięknie zadbane rabaty i cudownie pokazane ujęcia
Pięknie zadbane rabaty i cudownie pokazane ujęcia


