Trzmieliny nie lubią południowych stanowisk, może być słoneczne, ale niezbyt gorące.Może je przesadź, młoda roślina powinna ruszyć bez przycinania, to nie żaden błąd.Przyczyną moim zdaniem może być słaby system korzeniowy.Trzmieliny widzę często w szkółkach zalegają, długo czekają na klienta, bywają przesuszone, a potem taki system korzeniowy, zmęczony w ciasnej doniczce nie chce ruszyć.Miałam tak z wieloma roślinami, min. jałowcami, posadzone do gruntu 'trwały', podlewane, ale nie rosły.Wykopane po prawie 2 latach (łatwo z ziemi było wyciągnąć) miały kształt doniczki, wszystkie korzenie brązowo/czarne, a powinny mieć jasne końcówki gdyby miały rosnąć...Ineska pisze:Witam
Czy jest jakaś przyczyna,że trzmielina mi nie rośnie? Kupiłam 2 egz. w ubiegłym roku, ale wdaje mi się że stoją w miejscu. Wystawa południowa, ziemia dobra...a te nic
Nie przycinałam ich, może to być przyczyną?
Pozdrawiam
Trzmieliny najlepiej mi rosną kupione wczesną wiosną, po świeżej dostawie, małe sadzonki były po 4 zł, a rosną jak szalone.


 - ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Pozdrawiam
 - ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Pozdrawiam 
 
 

 
  Ta rabata z żółtymi trzmielinami i chyba hortensjami wygląda jakby była w fotoshopie. Musiałam się dokładnie przyjrzeć żeby przekonać się,że to naturalne cuda
  Ta rabata z żółtymi trzmielinami i chyba hortensjami wygląda jakby była w fotoshopie. Musiałam się dokładnie przyjrzeć żeby przekonać się,że to naturalne cuda  ...normalnie landschaft
 ...normalnie landschaft  Pozyskana z zaprzyjaźnionego ogrodu jako NN. Też ma tendencję do rozchodzenia się na boki. Chyba nie ma takiego krzewu, który rośnie równo. Może trzmielina japońska najmniej się rozkłada i trzyma formę, ale bez cięcia też jest wielka.
 Pozyskana z zaprzyjaźnionego ogrodu jako NN. Też ma tendencję do rozchodzenia się na boki. Chyba nie ma takiego krzewu, który rośnie równo. Może trzmielina japońska najmniej się rozkłada i trzyma formę, ale bez cięcia też jest wielka.



 
 
		
