Familokowego ciąg dalszy
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1430
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Familokowego ciąg dalszy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
MAĆKU lubię mieć parę takich mało spotykanych roślinek

GABI jak miło Cie widzieć
u Ciebie z pewnością też już kolorowo, a dzisiaj nawet zauważyłam na Munstead wood pączusia
.Jednak jeszcze sporo wody upłynie zanim pokaże sie kwiat.Jutro zrobię fotki hastaty bo w ubiegłorocznej kępie pojawiły się juz młode listki .Obejrzę też czy patagonka już pokazuje listki w starej kępie

taki widok mam przed ogródkiem

KAROLCIA mój ogródek mały ,ale pojemnościowy
Takie małe roślinki można wcisnąć w byle jaką dziurę, a na drzewa trzeba mieć miejsce i mniej ich się pomieści

ANIU u Ciebie miejsca dostatek a u mnie ledwie mieszą sie rośliny, wiec na żadne szaleństwa nie mogę sobie pozwolić .Uwielbiam sasanki w każdej fazie nawet z irokezami na głowach



GABI jak miło Cie widzieć

taki widok mam przed ogródkiem

KAROLCIA mój ogródek mały ,ale pojemnościowy

ANIU u Ciebie miejsca dostatek a u mnie ledwie mieszą sie rośliny, wiec na żadne szaleństwa nie mogę sobie pozwolić .Uwielbiam sasanki w każdej fazie nawet z irokezami na głowach


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Moje lilie też niektóre urosły duże.
Rodek, ech,,piękności.mój rachityczny i jednym pędem żyjącym coś może pokaże.
Pełne tulipany śliczne,Podobne do piwonii, trochę do róż.Śliczne
Rodek, ech,,piękności.mój rachityczny i jednym pędem żyjącym coś może pokaże.
Pełne tulipany śliczne,Podobne do piwonii, trochę do róż.Śliczne
Re: Familokowego ciąg dalszy
Rododendron już niedługo zakwitnie.
. Moje lilie też już niczego sobie. Mam prośbę, jakbyś mogła pokazać zdjęcie Twojej The Prince. Chcę porównać z moją NN.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego ciąg dalszy
Wiesz, ja też nic nie zapraszam, chyba że coś mnie urzeka...ale strasznie dużo kwiatów mnie urzeka
Jadziu, nie chcę Ci na siłę ich wciskać, ale podarowane kwiaty ponoć lepiej rosną, to może już by nie zmarzły?
A to pigwowiec już kwitnie? Ten z widoku przed ogródkiem to chyba pigwowiec na pierwszym planie, nie? Kurczę, to mój chyba w tym roku już zostanie bez kwiatów
A tak ładnie wyrósł, że byłam pewna, ze się ich w końcu doczekam, tak samo na minikiwi, piszą ze to już czas, a moje ogromne krzaki- bez pączków.
Śliczne różaneczniki
A to pigwowiec już kwitnie? Ten z widoku przed ogródkiem to chyba pigwowiec na pierwszym planie, nie? Kurczę, to mój chyba w tym roku już zostanie bez kwiatów
Śliczne różaneczniki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Ja już też Jadzinko posadziłam dalie...oby nam jakoś przetrwały...odpukać.
Teraz w ogrodzie dużo się dzieje...jedne kwiatki przekwitają a inne w dwójnasób nadrabiają.
Wkoło tylko słychać frrru.. od ptaków i brzęczenie. Drzewka owocowe aż się ruszają od owadów.
Coś cudownego taki spacerek sobie u Ciebie sprawić.
Teraz w ogrodzie dużo się dzieje...jedne kwiatki przekwitają a inne w dwójnasób nadrabiają.
Wkoło tylko słychać frrru.. od ptaków i brzęczenie. Drzewka owocowe aż się ruszają od owadów.
Coś cudownego taki spacerek sobie u Ciebie sprawić.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ELUSIA mam smutną wiadomość zmarzła mi Hanusia
.Kurcze dobrze ,ze przezornie jej dzieci dałam do zimowej przechowalni,bo inaczej bym jej nie miała .Teraz muszę poczekać aż one mi zakwitną i juz nie zostawię ich w ogródku. Dzisiaj przy Pamelce było tak gwarno ,ze aż się cała ruszała i tylko było słychać bzz bzz bzz
Chwilo trwaj
a to zauważyła mama Amelki, a jest ich więcej


AGUSIU mnie najbardziej urzekają róże i gdy tylko widzę puste miejsca zaraz bym je tam sadziła
Jeśli tak twierdzisz ,ze te Twoje tulipany będą bardziej wytrzymałe hmmmmmm bo szkoda by było gdyby i one zmarzły u mnie .Mam tyle pojedynczych tulipanów z różnych grup i kształtów a najwięcej Darwinów Apeldoorn i starych pełnych Red Princess, chociaż widzę ,ze i te w tym roku są w mniejszości. Pigwowce to stare krzewy i każdego roku tak obficie kwitną i owocują u sąsiada .On o nie wcale nie dba nie podlewa, nie nawozi i tak zdobią swoimi kwiatami wejście do ogródka






IRENKO Rh juz zaczyna rozwijać swoje cudne kwiaty .Zamiast na wysokość rozrósł się okropnie na szerokość i stłamsił azalie japońskie ,które ledwie dychają .Jego docelowa wysokość miała być 2m a ma zaledwie jakieś 100 cm. Dzisiaj specjalnie przyjrzałam sie The Princowi on ma mało kolców, tylko na łodygach takie drobniutkie i żadnego wielkiego kolca



ANIU te tulipany maja juz swoje lata i tylko parę ich sie ostało Mają bardzo ciężkie głowy i muszę je podwiązywać, bo lubią się łamać, a szczególnie po deszczach .Spróbuj Twojemu Rh podać Mikoryzę moje wszystkie są sadzone ma mikoryzie.Gdy młodego przesadzałam, bo nie chciał mi rosnąć to tak cudnie pachniało grzybnią. Czułam się wtedy jakbym była w lesie na grzybobraniu



a to mała ogrodniczka dogląda kwiatków i podlewa roślinki ,żeby dobrze rosły .Nawet wysiała maczki a one super powschodziły Czasem potrzebny taki mały pomocnik

a to fotka dla Gabi niestety widać tylko liście hastat ,a patagonki uschły ,ale z pewnością siewek będzie mnóstwo [mam nadzieję ]



AGUSIU mnie najbardziej urzekają róże i gdy tylko widzę puste miejsca zaraz bym je tam sadziła






IRENKO Rh juz zaczyna rozwijać swoje cudne kwiaty .Zamiast na wysokość rozrósł się okropnie na szerokość i stłamsił azalie japońskie ,które ledwie dychają .Jego docelowa wysokość miała być 2m a ma zaledwie jakieś 100 cm. Dzisiaj specjalnie przyjrzałam sie The Princowi on ma mało kolców, tylko na łodygach takie drobniutkie i żadnego wielkiego kolca



ANIU te tulipany maja juz swoje lata i tylko parę ich sie ostało Mają bardzo ciężkie głowy i muszę je podwiązywać, bo lubią się łamać, a szczególnie po deszczach .Spróbuj Twojemu Rh podać Mikoryzę moje wszystkie są sadzone ma mikoryzie.Gdy młodego przesadzałam, bo nie chciał mi rosnąć to tak cudnie pachniało grzybnią. Czułam się wtedy jakbym była w lesie na grzybobraniu



a to mała ogrodniczka dogląda kwiatków i podlewa roślinki ,żeby dobrze rosły .Nawet wysiała maczki a one super powschodziły Czasem potrzebny taki mały pomocnik

a to fotka dla Gabi niestety widać tylko liście hastat ,a patagonki uschły ,ale z pewnością siewek będzie mnóstwo [mam nadzieję ]

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
I się wydało, Jadziu, że tak na prawdę to Ty pomocnika masz w ogrodzie. A przecież jeszcze jest Twój kocio.... Wiadomo - w grupie - siła
Piękne są te pełne tulipany, przyciągają wzrok, nawet na zdjęciu.
Kwitnie już sporo, kolorki już są.
Pogodnego weekendu życzę.
Piękne są te pełne tulipany, przyciągają wzrok, nawet na zdjęciu.
Kwitnie już sporo, kolorki już są.
Pogodnego weekendu życzę.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Piękna wiosna już u Ciebie
, cieszę się, że Novalis ma się dobrze. Niech pięknie kwitnie i nie przyniesie mi wstydu 
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadzinko
Nareszcie dotarłam do wpisu, ten ostatni tydzień to jakiś obłęd - wszystko w biegu. Ale już nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie i bardzo mi się tu podoba
Sasanka, tulipanki, pierwszy pączek różany
No i oczywiście największa ozdoba ogrodu - Mała Pomocniczka
Szkoda, że straciłaś Hanusię ale jak czytam, zadbałaś o potomstwo zawczasu
No i te ślimory
- u mnie też już są i zaczynają obgryzać mi roślinki
Ale dziś zakupiłam zapas ekogranulek na te dziadostwa i od jutra wyruszam na wojnę z tymi draniami
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli
Nareszcie dotarłam do wpisu, ten ostatni tydzień to jakiś obłęd - wszystko w biegu. Ale już nadrobiłam zaległości w Twoim ogrodzie i bardzo mi się tu podoba
Sasanka, tulipanki, pierwszy pączek różany
No i oczywiście największa ozdoba ogrodu - Mała Pomocniczka
Szkoda, że straciłaś Hanusię ale jak czytam, zadbałaś o potomstwo zawczasu
No i te ślimory
Ale dziś zakupiłam zapas ekogranulek na te dziadostwa i od jutra wyruszam na wojnę z tymi draniami
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, to jak ogrodniczka pomocniczka podlewa to już Tobie susza nie straszna
Może w tym tygodniu coś z tego nieba spadnie innego, niż tylko żar
Czyli ten pączuś na róży to tegoroczny? Oho, to się niedługo zakoloruje
Zbliżyłam się na rozsądną odległość do tych moich róż, ale u mnie to jeszcze pąków nie widać
Piękny rododendron Cher, ciekawy kolorek ma i te ciapki wyraźne, które tak mi się podobają. Mam jeden fioletowy Catawbiese. Kocham fiolety, ale on ten odcień ma taki dziwny, i jeszcze w środku kwiatek "tępy", nic się nie dzieje, ciapek prawie nie widać. W tym roku nie zakwitnie, ale nawet mi tak nie szkoda
Chyba go przesadzę dalej od tarasu i poszukam tu czegoś ciekawszego 
Czyli ten pączuś na róży to tegoroczny? Oho, to się niedługo zakoloruje
Piękny rododendron Cher, ciekawy kolorek ma i te ciapki wyraźne, które tak mi się podobają. Mam jeden fioletowy Catawbiese. Kocham fiolety, ale on ten odcień ma taki dziwny, i jeszcze w środku kwiatek "tępy", nic się nie dzieje, ciapek prawie nie widać. W tym roku nie zakwitnie, ale nawet mi tak nie szkoda
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciąg dalszy
Wow, to naprawdę kwitną już Rh
śliczne, moje bardziej uśpione. A jaki ładny tercet krzewów: biało, czerwono, żółty
Nooo, ogrodniczka super, co za uśmiech śliczny
A pamiętam jak się dopiero urodziła --jak ten czas leci

- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, dobrze ja widzę? Doktorek ma pączusia?!
Ale pędzi ta wiosna!!! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam wszystkich w niedzielny wieczór .Trochę się ochłodziło wieczorem jednak w dzień było upalnie,więc siedzenie w domu odpada
Na jutro zapowiadają deszcz jednak pożyjemy, zobaczymy .Dzisiaj było jeszcze więcej rozwiniętych kwiatów na różaneczniku, a wieczorem już całkiem przystojnie wyglądał
Drugi z różaneczników Cunnigham White też powoli zaczyna otwierać swoje kwiaty. Najpóźniej zaczyna kwitnąć Kali i Catawbiensis grandiflorum jednak on jest posadzony dla towarzystwa Maigolda. Tylu kwiatów jeszcze nigdy nie miałam na tych różanecznikach
,więc chwilo trwaj jednak podczas ostatnich mrozów miałam je okryte włókniną bo prażyło słońce, a gleba była zamarznięta i mogłabym znów mieć porażkę w kwiatach jak w ubiegłym roku

BASIU pączusie nie tylko na Doktorku jest wiele pączusiów na Maigoldzie,Alpenfee bo przecież one zaczynają kwitnienie już w maju, a przy takiej pogodzie jak teraz to i z końcem kwietnia mogą rozkwitnąć. Pokazały sie juz mszyce, a także czarne muchy Nimułki koczujące przy Therese Bugnet .Na razie żadnych uszkodzeń nie zauważyłam,jednak trzeba trzymać rękę na pulsie


KAROLCIA masz tyle kwitnących krzewów ,ze nawet nie zauważysz ,że Rh nie zakwitnie.No widzisz ogrodniczka lubi pomagać mi w ogródku, wiec trzeba ją zachęcać do prac niech sie uczy .Dzisiaj pomagała mi chować do altanki pojemniczki z sadzonkami i miała przy tym sporo radochy. No cóż dzieci szybko się starzeją


AGUSIU Amelka wciąż chodzi z psikadłem inaczej roślinki by zwiędły przy takim słonku
Różane pączusie już tegoroczne
Catawbiesis grandiflorum jest średnio ładny też go mam taki wyblakły niebieski. Mogłam sobie w to miejsce kupić coś innego z azalii wielkokwiatowych


BEATKO bardzo szkoda mi Hanusi, a dzisiaj następna lilia poszła, jednak udało mi się uratować parę łusek to jestem ciekawa czy coś z nich wyrośnie, a cebulka taka wielgachna była .Ciekawe ile jeszcze lilii sie pozbyłam tej zimy ,bo nie wszystkie jeszcze wyszły .granulki na razie wysypałam przy jezyczce pomarańczowej, bo już mam obgryzione liście ,a są takie cudne


DAYSY też mu to powtarzam ,żeby nie narobił wstydu swojej mamie ,która go wyhodowała .Obiecał ,ze bezie grzeczny i cudnie zakwitnie


BEATKO tylko w dwóch miejscach mam ładne tulipany jesienne a reszta to Darwinowe najstarsze puste czerwone i żółte.Oczywiście jest sporo pojedynczych sztuk dobrze ,ze chociaż tyle ich zakwitło






BASIU pączusie nie tylko na Doktorku jest wiele pączusiów na Maigoldzie,Alpenfee bo przecież one zaczynają kwitnienie już w maju, a przy takiej pogodzie jak teraz to i z końcem kwietnia mogą rozkwitnąć. Pokazały sie juz mszyce, a także czarne muchy Nimułki koczujące przy Therese Bugnet .Na razie żadnych uszkodzeń nie zauważyłam,jednak trzeba trzymać rękę na pulsie


KAROLCIA masz tyle kwitnących krzewów ,ze nawet nie zauważysz ,że Rh nie zakwitnie.No widzisz ogrodniczka lubi pomagać mi w ogródku, wiec trzeba ją zachęcać do prac niech sie uczy .Dzisiaj pomagała mi chować do altanki pojemniczki z sadzonkami i miała przy tym sporo radochy. No cóż dzieci szybko się starzeją


AGUSIU Amelka wciąż chodzi z psikadłem inaczej roślinki by zwiędły przy takim słonku


BEATKO bardzo szkoda mi Hanusi, a dzisiaj następna lilia poszła, jednak udało mi się uratować parę łusek to jestem ciekawa czy coś z nich wyrośnie, a cebulka taka wielgachna była .Ciekawe ile jeszcze lilii sie pozbyłam tej zimy ,bo nie wszystkie jeszcze wyszły .granulki na razie wysypałam przy jezyczce pomarańczowej, bo już mam obgryzione liście ,a są takie cudne


DAYSY też mu to powtarzam ,żeby nie narobił wstydu swojej mamie ,która go wyhodowała .Obiecał ,ze bezie grzeczny i cudnie zakwitnie


BEATKO tylko w dwóch miejscach mam ładne tulipany jesienne a reszta to Darwinowe najstarsze puste czerwone i żółte.Oczywiście jest sporo pojedynczych sztuk dobrze ,ze chociaż tyle ich zakwitło





- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, dzięki za zdjęcie...
Dzisiaj oglądałam jeszcze raz i widać że listeczki się gramolą, więc jest nadzieja...
patagońską też pewnie znajdę bo zostawiłam na zimę, ale powiem szczerze, że jakoś nie mogę jej dobrać odpowiedniego miejsca... jakoś mi nie pasuje do mich rabat...
Dzisiaj oglądałam jeszcze raz i widać że listeczki się gramolą, więc jest nadzieja...
patagońską też pewnie znajdę bo zostawiłam na zimę, ale powiem szczerze, że jakoś nie mogę jej dobrać odpowiedniego miejsca... jakoś mi nie pasuje do mich rabat...


