Jeżeli piszesz o Valentinie to owocuje na dwuletnich.zamkowamarta pisze:A czy ktoś może ma doświadczenie w uprawie maliny morelowej?
Czy kwitnie na pędach dwuletnich czy jednorocznych?
Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 915
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Pozdrawiam,
J
J
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Obornik przekopałam na jesieni. Podsypałam siarczanem amonu, na start i zakwaszenie zarazem.
Rozglądam się za maliną owocującą w lecie, chociaż boję się robactwa, fuj. Gdzieś pod płotem mam krzak jakiejś NN zakupionej wraz z chałupą, która owocuje latem.
Rozglądam się za maliną owocującą w lecie, chociaż boję się robactwa, fuj. Gdzieś pod płotem mam krzak jakiejś NN zakupionej wraz z chałupą, która owocuje latem.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
To się nie rozglądaj, tylko posadź
Laszkę i Glen Ample, tak na początek. Duże, słodkie , jak na razie u mnie bez robaków.
Laszkę i Glen Ample, tak na początek. Duże, słodkie , jak na razie u mnie bez robaków.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
U mnie Poranna Rosa podbija nowe tereny

Yellow Sugana też nie próżnuje, z jednego badyla wyrosło to co na zdjęciu

Golden Everest skromniej ale za to rośliny konkretne



Yellow Sugana też nie próżnuje, z jednego badyla wyrosło to co na zdjęciu


Golden Everest skromniej ale za to rośliny konkretne


-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
A u mnie po przesadzeniu z jednego miejsca na drugie zeszłej jesieni na ok 20 szt ledwo co wystawiło dziubki ok 4 szt i to tak nie za bardzo ochoczo , mam paskudną ziemię bardziej to osadowa gleba po wylewach Odry niż glina , ech
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Nawozicie maliny saletrą amonową?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Mam odmianę "Polana"- owocuje obficie aż do mrozów. Pełne owocowanie jest w sierpniu. Nie obcięte jesienią pędy owocują już w lipcu.
Między rzędami wykładam skoszoną trawę.Zapobiega przesychaniu podłoża, nawozi i hamuje rozwój chwastów.
Między rzędami wykładam skoszoną trawę.Zapobiega przesychaniu podłoża, nawozi i hamuje rozwój chwastów.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Jak myślicie. Czym lepiej podsypać Polanę przed chwilą wyplewioną,Azofoską czy Florovitem granulowanym do warzyw??A może nawozem do truskawek??
Pozdrawiam Ewa
- chmielu11
- 200p
- Posty: 231
- Od: 21 lip 2013, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie,okolice Bielska-Białej
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Florovit do truskawek jest także do krzewów owocowych.
Pozdrawiam Krzysiek
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Ja do swoich malin stosuję tylko nawozy naturalne. Mam owoce dla dzieci.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Częściowo pokpiłam sprawę. Czy mogę jeszcze ciąć przy ziemi malinę jesienną, czy już za późno?
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Ach wolę zapytać. Co jaki czas można podlać maliny obornikiem granulowanym kupnym wcześniej rozrobionym w 10L wody odstawionym na tydzień.
Pierwszy raz w 10L rozrobilem 150ml obornika. bałem się żeby ich nie popalić nie wiem czy dobrze zrobiłem czy to nie mało na strat.
Gleba raczej ciężka gliniasta
Pierwszy raz w 10L rozrobilem 150ml obornika. bałem się żeby ich nie popalić nie wiem czy dobrze zrobiłem czy to nie mało na strat.
Gleba raczej ciężka gliniasta
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
A taki Offtop.seedkris pisze:Ja do swoich malin stosuję tylko nawozy naturalne. Mam owoce dla dzieci.
Czy dla rośliny ma znaczenie czy np azot podasz jej w oborniku czy w np w siarczanie amonu?
Jeżeli nawozisz nawozami sztucznymi w małych dawkach bez przenawożenia to chyba raczej nie???
Wydaje mi się że problemem nawozów sztucznych jest łatwość i pokusa przenowożenia. Żeby lepiej rosło.
Pytam bez kozery.
Czy pomidor z hydroponiki jest gorszy niż spod szklarni rosnący w gruncie?