Moje Arboretum cz.8

[karolacha]

Prawdę mówiąc Moni to ja nie wiem jak wygląda gęsiówka ? wiem jak dąbrówka, bo mam Floksów trochę mam, tylko zmaltretowałam przy przeróbce rabaty

-- 5 kwi 2018, o 22:23 --

Vimen nie wiem też jak wygląda choyisa, czyżbym zrozumiała ,ze chcesz mi wysłać ? czy pokręciłam jak to ja ale chętnie

[karolacha]

IWONKA 1 ja rytewke wypatrzyłam na allegro za 10 zł , bo wcześniej zamówiłam w \krotonie za 25, ale jak Tulap mnie naprowadził na Allegro to w Krotonie zrezygnowałam . Jak nie dostanę w niedzielę na targowisku, to też zamówię

-- 5 kwi 2018, o 22:29 --

Miriam ja też 25 nie dam za przylaszczkę. Ale te niebieskie są po 3.80 na Allegro, są różne oferty, jak więcej to i taniej . Na razie od takiej zacznę , nie mam zadnej Raz kupiłam i zginęła . Spróbuję jeszcze raz, teraz jestem bardziej doswiadczona

[karolacha]

AGA, Wimen Ooooo, wszystko należy do państwa co w ziemi to powiem Bąblowi żeby tak sie nie starał, bo i po co Najwyzej niech sie dokopie na drugą stronę , to moze coś tam uszczkniemy. Tylko nie wiem co pod nami leży, czy warto ?

[karolacha]

Vimen, Iga, ja też miałam perz. Walczyliśmy z nim kilka lat. Wyrywałam , zbierałam po ciagniku czy wykopkach i tak po mału zlikwidowalismy. A u mojej szwagierki to taki,ze myslałam iż już zborze takie duze w ogrodzie i nic nie robią

Iga Stokrotki same sie wysiały , rosło zaledwie kilka sztuk, dosadziłam bokami kupowane i się zapyliły. Teraz wiosną b. późno koszę trawnik. Daję stokrotkom urosnąć i przekwitać nawet, wtedy sie rozsiewają . Teraz mam ich tak dużo ,że zajmują nieraz większą część trawnika, jest to wyjątkowo zjawiskowe. Już teraz mam stokrotki i fiołki. Jutro porobię i pokażę

[vimen]

Karolka - rok temu Ci obiecałam i twardo od tego czasu staram się rozmnożyć https://www.google.pl/search?q=choisya+ ... 2&dpr=1.25
U mnie stokrotki też nie bardzo się trzymają. Za to fiołki - zwłaszcza te w ciapki - sieją się jak głupie. Rutewkę też sobie kupiłam - Rutewkę Delavaya. W szkółce Albamar. No i przy okazji oczywiście wiele innych bylinek

[Tulap]

No, wy z perzem walczycie a u na za trawnik robi

[karolacha]

No i masz rację Tulap po co walczyć z perzem, lepiej przerobić go na trawnik

-- 5 kwi 2018, o 23:31 --

Vimen wow , jak miło,ze pamiętasz , ja nie pamiętałam co mi obiecałas
Zeby stokrotki rosły w trawniku trzeba nie kosić za szybko, muszą urosnać i rozsiać sie , inaczej nie mają możliwości Ja mam fiołki takie ciemno niebieskie -dzikie , ale pięknie pachną jutro koniecznie pokażę

[karolacha]

No to pokażę moje fiołki

[Miriam]

Uprzejmie donoszę,że glicynie,sztuk trzy,otrzymane w gratisie od ciebie żyją Natomiast moja dwuletnia zimy (jaka to zima była ) nieprzetrzymała

[AGA Z]

Może jeszcze nie spisuj jej na straty. Daj jej szansę, daj jej szanse ...

[Aguss85]

U mnie również perz robi za trawę na tzw. trawniku
M. miał dziś genialny pomysł, że będzie teraz, znaczy się na wiosnę "grabić nasz trawnik"- pewnie jakiegoś "Muratora" się naczytał... Szybko odwiodłam go od tego pomysłu, jednak grabiąc mógłby uszkodzić krwawnik, mlecze i wyrwać perz i zostałaby nam goła ziemia Trawy- to ja mam na rabatach, reszta to niezwykle różnorodna "łąka" ;)
Miałam takie poletko fiołkowe, moja pachnąca wiosenna radość Miałam też wielkie plany na zrobienie cukru fiołkowego tej wiosny. A potem weszły moje kochane kurki i rozdrapały bratki w strzępy
Cukru z tego nie będzie...


To może chociaż rosół na niedzielę?

[clem3]

Nie ma tak dobrze - wszystko, co w ziemi należy do państwa, więc jej zabiorą Mogli by sobie zabrać też mój perz z ogrodu...

Co ja tu widzę Karolinkę szejkiem arabskim zrobią

[delosperma]

'Fiołeczki wonne' śliczne i pachnące przypominają mi rodziny ogród. Dzięki Karolino za ten widok . Nie atakuję ich pryszczarek fiołkowiec??

[karolacha]

Mario tego pryszczarka wymyśliłaś ? pewnie nie , ale ja im nie zaglądałam w oczy Chyba nic ich nie atakuje Jest ich coraz więcej , będę miała trawnik biało-niebieski

-- 7 kwi 2018, o 12:29 --

Clem a wszystko to dzięki pracowitym łapkom kopacza Bąbla , a co ? !

[karolacha]

Miriam bo moje glicynki to od starej odchowanej i zahartowanej matki przy tarasie . Bardzo się cieszę ,że żyją Twój migdałek też zyje , a te białe kwiatuszki jeszcze nie widać kokorycz chyba jest