Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Gdybyś trochę pojeździł po naszym pięknym kraju, to spotkał byś znacznie więcej rosnących w gruncie sekwoi.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 5 maja 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Witam serdecznie!
Bardzo ciekawie się czyta o waszych eksperymentach z sekwojamii. Ostatnio kupiłem 2 okazy martin, mam w planie wysadzić je na wiosnę do gruntu na działce obok rosnących tam cedrów libańskich i mamutowców. Mam pytanie jakie najniższe spadki temperatur wytrzymały wasze sekwoje.
pozdrawiam
sebdar
Bardzo ciekawie się czyta o waszych eksperymentach z sekwojamii. Ostatnio kupiłem 2 okazy martin, mam w planie wysadzić je na wiosnę do gruntu na działce obok rosnących tam cedrów libańskich i mamutowców. Mam pytanie jakie najniższe spadki temperatur wytrzymały wasze sekwoje.
pozdrawiam
sebdar
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Co do moich to masz relacje na bieżąco. Nie tylko temperatura zabija rośliny, wpływ mają również wilgotność gleby i powietrza, nasłonecznienie, rodzaj gleby, wiatr i jeszcze pewnie sporo innych można by wymienić. A jak już piszesz o sekwojach, to wrzuć jakieś fotki, niech ludzie oczy pocieszą.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 4 gru 2016, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. łódzkie
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens)
Jak będziemy mieć takie zimy jak teraz, to i w gruncie możliwa będzie amatorska uprawa sekwoi.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
Można wiedzieć ( tak z ciekawości) po co Wam drzewo, które będą oglądać w sensownej wielkości Wasze prapraprawnuki? W dodatku pierwsza ostrzejsza zima je skasuje.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
A ja swoją wywaliłem na kompost. Szkoda zachodu. Posadziłem cyprysik Imbricata Pendula.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
dziad_Jag osoba sadząca drzewo faktycznie nie zobaczy swojego "dzieła", jednakże wiele osób zostawia coś po sobie oprócz długów. Natomiast kwestia ostrzejszej zimy to już inna bajka. Kiedyś mi śliwy i czereśnie nie przetrwały zimy, ale czy to znaczy że nie powinienem ich sadzić? Przecież taka zima może się kiedyś powtórzyć... W moim przypadku to tylko eksperyment. Gdy eksperyment się nie uda (a było takich wiele), to mam więcej drewna na opał i tyle.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
Wymarznięcie śliw i czereśni to jednak przypadek. Za mego długiego życia pamiętam tylko dwie zabójcze dla pospolitych drzew owocowych zimy. Natomiast sequoia jest rośliną klimatu ciepłego i załatwi ją przeciętna europejska zima. Zgadzam się że sadząc drzewa sadzi się je dla wnuków...Ale w tym wypadku sadzi się je dla pra do 5 potęgi wnuków. Sequoia zaczyna wyglądać sekwojowato jak ma 5 tysięcy lat. Sorry jeśli nudzę w stylu dziadowatym.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
Cześć
mam w domu sekwoje wieczniezieloną, ma około 6 miesięcy i zaczyna mi usychać i nie mam pomysłu dlaczego?
Podłoże wpierw trochę do storczyków i ziemi a teraz dosypalem mix: keramzyt torf i nawóz.
Na tym pierwszym rosła dobrze. Teraz dość długo stała na parapecie kaloryfer był odkręcony i było dość ciepło.
Obecnie od kilku dni przebywa na ziemi, niekoniecznie w super oświetlonym miejscu. Uruchomiłem też dyfuzor ze zwykłą wodą żeby nawilżyć powietrze wokół niej.
Podlewał m ją 3 dni temu i na dole podstawka pod doniczką jest mokra. W związku z tym raczej nie będę jej teraz podlewać.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, co można z nią zrobić żeby się poprawiło?
mam w domu sekwoje wieczniezieloną, ma około 6 miesięcy i zaczyna mi usychać i nie mam pomysłu dlaczego?
Podłoże wpierw trochę do storczyków i ziemi a teraz dosypalem mix: keramzyt torf i nawóz.
Na tym pierwszym rosła dobrze. Teraz dość długo stała na parapecie kaloryfer był odkręcony i było dość ciepło.
Obecnie od kilku dni przebywa na ziemi, niekoniecznie w super oświetlonym miejscu. Uruchomiłem też dyfuzor ze zwykłą wodą żeby nawilżyć powietrze wokół niej.
Podlewał m ją 3 dni temu i na dole podstawka pod doniczką jest mokra. W związku z tym raczej nie będę jej teraz podlewać.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, co można z nią zrobić żeby się poprawiło?
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sekwoja wieczniezielona(Sequoia sempervirens) wymagania,pielęgnacja
Zapomniałeś, że takim roślinom trzeba zafundować zmianę pór roku... U ciebie było tylko lato.