Witajcie wszyscy w ten zimowy dzień  

  Nie wiem jak u Was ale u mnie od wczoraj leży masa śniegu, co prawda już się rozpuszcza ale sam fakt, że spadł jest przytłaczający... 
W ostatnią niedzielę byliśmy trochę na działce. Uprzątnęłam rabatkę z kwiatkami, bo cebulowe pięknie wschodzą. W tunelu też przegarnęłam ziemię i posadziłam sałaty i kalarepę, oraz posiałam rzodkiewkę. Co więcej, w sałacie dziwnym trafem wysiały mi się dwa pomidory NN i nie chciało mi się nic z nimi robić więc zostawiłam je w doniczce w tunelu i tylko klosz z butelki 5 litrowej im zrobiłam. O dziwo w środę nadal żyły a nawet ładnie, zdrowo wyglądały  

  będzie eksperyment  

  Jeśli jakimś cudem przeżyją i będą rosły to za jakiś czas wysadzę je na miejsce docelowe w tunelu.
Również w niedzielę wyeksmitowałam moje pszczółki już na działkę, bo zaczęły się budzić. 
Po za tym jeszcze nic nie da się robić bo ziemia odmarzła na 3-5 cm a ogródek muszę przekopać  

  Wiosno nadchodź wreszcie!  
  
Beatko, miło mi Cię przywitać  

  Wspaniale, że i Ty masz działkę na który każdy piękny kawałek sama zapracowałaś  

  Życzę Ci owocnej uprawy kwiatków  
 
Kupiłam w markecie kolejne 2 róże, kolejną sadzonkę żurawiny, bo u mnie rośnie pięknie i sadzonkę jagody kamczackiej. 
Już dawno popikowałam papryki, w tym tygodniu również pomidorki. Już tylko czekam ciepła i w drugiej połowie kwietnia wysieję ogórki na rozsadę. 
Niby po świętach ma być u mnie +15'C ale wierzyć się nie chce  
 
Wrzucam parę fotek  

 Pszczoły na początek zawisły na kibelku ale mąż za 2 dni pomyślał, że w tym roku chce go odmalować, więc przewiesiliśmy je na drzewo. Zdjęć nie mam bo tak zmarzłam że nie chciało mi się telefonu wyjmować  
 
