
Ja w marcu przed drugimi większymi przymrozkami wykopałem 3 karpy i posadziłem do doniczek w zimnym tunelu. Przy okazji kilka ukorzenionych podziemnych pędów wsadziłem do doniczek P9 i trzymam w domu. Na razie wyglądają przyzwoicie, choć część listków z plamami musiałem oberwać. Opryskałem też sadzonki Topsinem. Wygląda na to, że większość chryzantem rosnących w gruncie nie przemarzła.