Storczyki TULIPANA998

[Storczykowa]

ja też chemii nie lubię, ale są przedmioty, których nie lubię jeszcze bardziej. nie uczę się w domu, jestem na tyle mądra, że wystarczy mi to, co zapamiętam z lekcji. ale i tak storczyki interesują mnie najbardziej i są dla mnie dużo ważniejsze niż szkoła. bo storczyki dają dużo radości, a szkoła nie.

a co do wieszania storczyków na suficie, i tak T. nigdy by się nie zgodził. a poza tym musiałyby wisieć na dwumetrowych sznurkach. wolę, jak stoją na oknach i stole.

[Tulipan998]

Witajcie !

Nie jest jeszcze to pewne.. , ale chyba będe po gimnazjum uczył się w szkole ogodniczej w Miłocinie za Rzeszowem , bardzo fajna szkoła.. na : Technik architektury krajobrazu , okres nauki 4 lata... Watpie w to , żbym dał rade bo nawet ja chce sie uczyc , ale w ogóle mi to niewychodzi.. , i wmawianie że sobie dam rade niepomorze...

Ewa Janina Sadowska - No to też drogi... . U nas w kwiaciarni nawet jeszcze drozszy nie bedzie czekał tyle czasu aż przekwitnie , tylko i tak ktos kupi komus na imieniny i za kilka dni padnie... , wszyscy tak robia.. , nadwzajem sie obdarowywuja.. , a potem w kosz.. No może nie wszyscy , niektórzy chowaja wmiare dobrze po kilka storczyków...
A to stypendium to nie dla mnie.. , jestem słabiutkim uczniem.. , teraz przez te moje choroby.. , to pewnie na samych dwójach i trójach pociągne.. , boje sie że dfa mi 1 z chemi.. , bo w ogóle ostatnio mi nauka nieidzie..

orange30 - Nauczyciel nie tłumaczy własnie za duzo.. A jak ktoś mówi , że nierozumie to nauczyculka mówi " co tu jest do rozumienia " ...

śnieżka - nie jedna fajna kolezanka mi pomagała i tłumaczyła z chemii.. i nic..
Poprosić nauczyciela z którym się ma lekcję o kilka godzin dodatkowych korków prywatnie , stanowczo się zabrania i dyrekcja.. Żaden nauczyciel się niegodzi , jest to surowo zabronione.. , bo moga miec podejrzenia o łapówki , naciaganie ocen itd... . Zreszta ta nauczycielka mi niewytłumaczy...

renata75 - dziękuję

Storczykowa -

storczyki interesują mnie najbardziej i są dla mnie dużo ważniejsze niż szkoła. bo storczyki dają dużo radości, a szkoła nie.

Wydrukuje to 2 razy i oprawię , jedno podaruje szkole , a jedno zawiesze u siebnie w pokoju . To jest szczera prawda.. ile ja juz nerwów zjadłem przez ta szkołe.. , ile zdrowia... . I na pewno nie będe sie nigdy z tego pózniej smiał jak to inni mówia.. W tej szkole co do niej chodze jest beznadziejnie i wszyscy siebie strasznie gnębią , ostatnio myslałem że sie z tej szkoły wypisze i bym to zrobił bo mama tez miła juz dość.. , ale może dotrwam do konca tego roku... . Cała okolica i inne miejscowości huczą , że strasznie nas stresuja.. i tępia.. . Mnie to co na lekcji słysz ucieka prawie wszystko , a na 3/2 ostatnich w ogóle niedociera...

Pozdrawiam !

[volcowitch]

Witajcie !

Nie jest jeszcze to pewne.. , ale chyba będe po gimnazjum uczył się w szkole ogodniczej w Miłocinie za Rzeszowem , bardzo fajna szkoła.. na : Technik architektury krajobrazu , okres nauki 4 lata... Watpie w to , żbym dał rade bo nawet ja chce się uczyc , ale w ogóle mi to niewychodzi.. , i wmawianie że sobie dam rade niepomorze...

Zacznij od ortografii może w czymś to pomoże.

- Nie z czasownikami piszemy osobno.
- Wyraz "w ogóle" również osobno
- Słowo "pomoże" przez ż bo "pomagać"

Zacznij wymagać najpierw od siebie, a dopiero potem od innych.

A może i storczyki dają więcej szczęścia, a szkoła nie. Ale bez szkoły na storczyki nie zarobisz. Bo teraz wykształcenie się liczy i dzięki niemu bedziesz mógł sobie pozwolić na przyjemności jeśli na nie zarobisz, a dobrze zarobisz jak się wykształcisz i przyłożysz teraz.

Decyzja należy do Ciebie.

[wuzetka]

Witajcie !

Nie jest jeszcze to pewne.. , ale chyba będe po gimnazjum uczył się w szkole ogodniczej w Miłocinie za Rzeszowem , bardzo fajna szkoła.. na : Technik architektury krajobrazu , okres nauki 4 lata... Watpie w to , żbym dał rade bo nawet ja chce się uczyc , ale w ogóle mi to niewychodzi.. , i wmawianie że sobie dam rade niepomorze...

Zacznij od ortografii może w czymś to pomoże.

- Nie z czasownikami piszemy osobno.
- Wyraz "w ogóle" również osobno
- Słowo "pomoże" przez ż bo "pomagać"

Zacznij wymagać najpierw od siebie, a dopiero potem od innych.

A może i storczyki dają więcej szczęścia, a szkoła nie. Ale bez szkoły na storczyki nie zarobisz. Bo teraz wykształcenie się liczy i dzięki niemu bedziesz mógł sobie pozwolić na przyjemności jeśli na nie zarobisz, a dobrze zarobisz jak się wykształcisz i przyłożysz teraz.

Decyzja należy do Ciebie.

zgodzę, się, że może i lekacja by się przydała, ale wydaje mi się, że to forum akurat nie należy do pouczania, nauczania i zwracania uwagi na wykształcenie itp.....

[pomaran3a]

Szokoda ,że tak ciezko je dostać..... ta chyba pójdzie... do....ko... , zauważylem teraz że te resztki korzeni robią się coraz bardziej zdrewniałe... , uschnięte.... Rodzice planują już budowę domu dla mnie.... , mamy już materiały.... i plan... ( a ja mam dopiero 15 lat ) , i w tym projekcie domu jest również nieduży ogród zimowy . Więc kiedyś w przyszłości... , marze aby zamienic to pomieszczenie w orchidarium i wtedy vand nie , może zabraknąć.... ( nawet gdybym miał po nie jechać do Holandii... ) Ale teraz tez mi się marzy dorodna duża niebieska , zdrowa vanda.... Trudno pozostaja mi falki... no i reszta prostrzych w uprawie.... A co do zakupów przez internet to nasłuchałem się wiele przykrych histori od kolegów i nie mam zaufania do sprzedawców... Zreszta jestem zielony w sprawie kupowania przez internet.. , jak póżniej zapłacić osobie... ( wiem że chyba na konto się wysyła... )

Nie martw się, wejdz na allegro, sprzedający orchisalon, kupowałam u tej dziewczyny vandy w róznych kolorach, ona jest z Krakowa i ja też, nawet mi do pracy przywoziła, jest bardzo sympatyczna. Jakbys chciał coś wiedzieć więcej - napisz- pomaran3a@wp.pl
Pozdrawiam Cię serdecznie i gratuluję zainteresowań, te vandę którą masz ratuj, nioe załamuj sie, dopóki ona zyje masz szansę jej pomóż, nie pisz , że do kosza.

[Tulipan998]

Widzę , że i tutaj jest Pan V.... Wiem , że szkoła jest ważna i ja chcę się uczyć , ale moja szkoła jest okropna i zdania nie zmienię.. , każdy z okolicy to powie... Jak skończę się w niej uczyć to odetchnę.. , rodzice żałują strasznie , że nie zapisali mnie do szkoły gdzie indziej..

wydaje mi się, że to forum akurat nie należy do pouczania, nauczania i zwracania uwagi na wykształcenie itp.....

Zgadzam się w 100 % Poza tym moderatorem nie jesteś i w sprawie pisowni , oni mi już zwrócili na to uwagę.. Pisze za szybko , teraz przypomniałem sobie o firefoxsie i to co na czerwono podkreśli poprawiam ... . Ach te błędy.. , nigdy nie chcę a zawsze coś źle napisze.. ,a z przyzwyczajenia zamiast firefoxsa otwieram operę..... . Do ortograficznego słownika nie muszę zaglądać , bo z polskiego startowałem w przeróżnych konkursach ortograficznych i miałem dobre oceny , to tylko tak zawsze na klawiaturze...
, chce coś szybko i dużo napisać.. i później są efekty... . Pozdrawiam !

[Tulipan998]

pomaran3a - Witaj ! Dzięki za informace , ale chyba nie doczytałaś... , ja już tą vandę dawno straciłem.. i boje się kupować , żeby nie wydać kasy na marne... Musiał bym dostać dokładny sprawdzony , łopatologiczne opisany sposób uprawy... to może bym się zdecydował...

[Jolusia]

Tulipan a ja cie zachecam do upraw Vandy bo to moim zdaniem jeden z najlatwiejszych i najmniej wymagajacych storczyköw. Jak bedziesz mial problemy to my ci pomozemy

[Agnieszka_73]

Łopatologicznie? Zraszasz lub kąpiesz, raz na jakiś czas traktujesz nawozikiem i wszystko A Jola podpowiada na bieżąco, więc nie ma czego się bać.. Moje dwie mają się świetnie, Jola potwierdziła tą moją nieskromną przechwałkę na podstawie fotek :):):)

[Tulipan998]

Takie to proste.. , ja nie wiem jaki czas kapać , jak często.. , zawsze za dużo , albo za mało miła wody moja.. i padła. Zraszałem , zraszałem i woda dostawała się do serca.. i podgniwała.. , dla mnie najprostsze w uprawie są phalaenopsis , a dla was vanda...
W Leroy Merlin , bez przerwy przyworzą vandy po 110 zl.... Mama , by mnie zabiła.. i dla mnie drogie... , mama mówi że by sie dała prędzej powiesić niż kupić takiego drogiego kwiatka tak trudnego w uprawie w takiej cenie.... Ale ja chce vandę..

[Storczykowa]

ja niestety poza wystawami Vand nie spotykam. na wystawach są zwykle w cenach 80-200 zł, zalezy od wystawy i od tego, czy Vanda jest w szklance czy nie. a zraszania Vand nie polecam, 3 lata temu moje pierwsze Vandowate tylko zraszałam i było im mało, miały wiotkie liście, dopiero odkąd zaczęłam moczyć Vandy zawsze mają sztywne liście.

[Tulipan998]

W Rzeszowie jak jestem to zawsze w Leroy Merlin są... , takie przekwitajace ze zwiniętymi kwiatami nawet po 70 zł... a takie ładne kwitnące i z paczusiami 110zł... Znowu zakochałem się w vandach... . i strasznie chce po tym jak zobaczyłem to zdjęcie na forum...

To zdjęcie jest porzyczone od : miluck - Jagody z jej watku : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=192 , myślę , że sie nieobrazi... , jakby co to usune... Ja chce vandę , ja chce vande.. ! taką jak ta ! Piekna w krateczkę.. :P

W niedziele , lub w sobote jadę do storczykarni w Łańcucie , natrzaskam dużo fotek i jadę do Rzeszowa do Leroy Merlin , Auchana... :P Jak mnie pokusi to kupię sobie vande.. i taki duży wazon... ale wątpię bo bym musiał ponad 150 zł.. dać.. i mama na pewno się niezgodzi... , jak niewypali to kupie przynajmniej 2 phalaenopsis... :P Pozdrawiam !

[Mamba]

Jak mnie pokusi to dupie sobie vande.. i taki duzy wazon... 9 ale watpie bo bym musiał ponad 150 zł.. dac.. i mama na pewno się niezgodzi... , jak niewypali to kupie przynajmniej 2 phalaenopsis... :P Pozdrawiam !

Oj tym razem chyba musisz poprawić błędy

[Tulipan998]

O matko.. ! , nie wiem jakim cudem ale zamiast k na klawiaturze cały czas wyskakuje d.... , a zamiast z wyskakuje y może klawiatura Niemiecka mi sie przestawiła.. ale mi wstyd...
Edit: Już wszystko wporządku... Pozdrawiam !

[Mamba]

Domyślałam się, że to przez przypadek, a nie celowo