Od wiosny do jesieni w moim raju

[ewarost]

Zuziu ty sobie zdrowiej, a uczynnego "umyślnego" wyślij z aparatem na poszukiwanie wiosny ...jak zobaczysz fotki własnego ogródka to humor od razu ci się poprawi i zdrówko wróci

[Zuzia111]

Witajcie. . Zdrowa, wychorowana i w pełni sił do prac ogrodowych jestem Tylko ta zima, nie mogę uwierzyć w to co widzę za oknem..biało i do tego cały czas pada. Dozorca szufluje, w końcu całą zimę nie miał co robić. Już nawet nie narzekam na śnieg bo nawet ładnie się zrobiło, tak czysto..tylko oby nie za długo, najwyżej z parę dni bo chcę już kolorków.

Bożenko..ten wirus grypowy był wyjątkowo silny, tak powalił mnie z nóg...myślałam że umieram.

Lucynko..dziękuję , wszystko już na dobrej drodze tylko po co ten nawrót zimy. Dobrze że sypie śnieżek bo jest na minusie, okryje troszkę roślinki. Choć im co miało zaszkodzić to już zaszkodziło w poprzednie mrozy.

Marysiu, Aniu...wykurowałam się dostatecznie długo łóżeczko bokiem już mi wychodziło . Oby teraz nie wyszła ta pogoda. Najwyższy czas kości rozruszać a do tego najlepsza działeczka.

Iwonko..było u mnie kilka pięknych wiosennych dni wtedy kiedy zmogła mnie choroba. Teraz gdy już jestem w pełni sił i zapału do pracy na działce mamy to co mamy Ale przecież w końcu kiedyś zrobi się prawdziwa piękna wiosna.

Kasiu, Beatko, Basiu, Joasiu, Mariuszu..tak jak wyżej napisałam wszystko już na dobrej drodze, siły powróciły wraz z nawrotem zimy. Jakoś się nie zgrało.

Marysiu..dyżurny ogrodnik nic nie sfocił bo ponoć nie było co. Kolorki to były ale w mojej wyobrażni , choć i tak by ich nie sfocił bo po przyjeżdzie eMa do domu okazało się że baterie w aparacie były rozładowane czego ja nie sprawdziłam.

Bożenko..narzekałam na brak śniegu zimą, teraz na pewno go nie chciałam. Jednak przy obecnych minusowych temperaturach może okazać się zbawienny.

Ewuniu...mój eM już był na zwiadach odnośnie wiosny. Albo słaby z niego zwiadowca albo faktycznie nic nie było. . Dziś to mam taką pogodę ..pięknie wszystko przykrył śnieg. Jednak na te upragnione kolorki jeszcze trzeba poczekać.

Jeszcze troszkę wspominkowo, a myślałam że będzie już wiosennie.

[Iwonka1]

Dobrze, że już uwolniłaś się od choróbska Teraz tylko trzeba przeczekać tę zimnicę i będzie można działać
U mnie tylko mrozi i wieje lodowatym wiatrem. Okropnie zimno się zrobiło. Miałam w niedzielę pojechać na działkę przyciąć hortensje, ale nie wiem czy się odważę. Gdyby chociaż nie wiało.

[pela11]

Zuzieńko , u Ciebie biało nareszcie a u mnie znowu , niestety . Wichura ze śnieżycą taka , że ciężko było rowerem z pracy wracać . Jutro mamy na minusie , ale na szczęście tak będzie tylko do wtorku , więc jakoś to przeżyjemy .Dobrze że już wydobrzałaś i wiem że niecierpliwie czekasz żeby wejść z pracami na działeczkę , myślę że za tydzień będziesz już mogła coś zacząć działać .Tak naprawdę to zaczniemy po świętach bo to i zrobi się cieplej i czasu będzie więcej .Teraz to już bułka z masłem jeżeli chodzi o czekanie .Spokojnego weekendu pod kocykiem , no bo co innego można robić przy takiej pogodzie ?

[Babciabenia]

Żal mi ptaków ,takie biedoty z nich w tym śniegu! Nie mają miejsca w ogródkach bo liści brak!

[Moris_43]

Choroba nie może Cię powstrzymać przed przygotowaniem swojego raju do wiosny No cóż w Warszawie dziś śnieg :O

[ewarost]

Zuziu u mnie tez posypało wszystko na biało... ciekawe co zostanie jak śnieg stopnieje ... Twoje lilie nawet u mnie pachną

[maniolek]

Zuziu jak miło popatrzeć na takie kolorki wspominkowe, jak taki mróz za oknem, u mnie śniegu ani grama tylko wiatr i przeszywający mróz brrr.

[Maska]

Oj Zuziu! rozleniwiłaś się, żeby zlecić zrobienie zdjęć niesprawnym aparatem Ale wspominkowe prześliczne a pierwsze zdjęcie to na tapetę To tylko my chodzimy po ogrodach z nosem przy ziemi i widzimy pierwsze kwiatki i już niedługo znajdziesz wiosnę u siebie! Pozdrawiam

[ewelkacha88]

Witaj Zuza . Zima, zima i to jaka . U mnie sporo śniegu i temperatury jak w styczniu . masakra jakaś bo nie byłam przygotowana na takie coś . Miejmy nadzieję, że jak już teraz się wypada i wymrozi to już potem przyjdzie tylko słoneczko i wiosna. Słoneczka życzę i pozdrawiam .

[Alicja125]

Witaj Zuziu piękne te zdjęcia wspomnieniowe ależ się za tym tęskni zwłaszcza jak za oknem biało pozdrawiam cieplutko

[Zuzia111]

Witajcie. . No i przy niezbyt sprzyjającej pogodzie dziś odwiedziłam działeczkę. Szaro, bez słonka i ciągle zimno...chodziłam, podglądałam i szukałam wiosny. Co to za wiosna...

Iwonko..dziś nie nastawiłam się na pracę na działce, za zimno, pojechałam bardziej na zwiady a przy okazji przycięłam hortensje.

Elu..dalej nie można nic popracować na działce. Nawet gdybym nie patrzyła na zimno, co nieco dopiero wyłazi. Bała bym się że nie widząc co rośnie więcej szkód narobię niż będzie pożytku z moich prac. Teraz już z działeczką daję sobie spokój po świętach. Więcej będzie widać gdzie co wyłazi i nic nie wydziabię. Tyle czekałam na działeczkę, teraz niech działeczka poczeka na mnie.

Bożenko
..ty wiem że dbasz o ptaszki, poradzą sobie. Dziś na działce nie zauważyłam ani jednego ptaszka.

Moris_43..mimo chęci z mej strony póki co na przygotowanie działeczki do wiosny u mnie ciągle za zimno.

Mariuszu...u mnie śniegu z którego bardzo się cieszyłam było raptem ze trzy dni, reszta dość spore mrozy. Niestety będą straty. Dziś przyjrzałam się różom, nie wszystkie ale dużo

Ewuniu..dziś po przeglądzie działeczki stwierdziłam że szkody będą na pewno, jedyna nadzieja że co nieco się wykaraska bądż odbije od korzenia.

Marysiu..z tym aparatem tak jakoś wyszło. Latem to nasze jak by narzędzie przy pracy ..teraz po zimie znów zacznę go częściej używać to nie zapomnę, odzwyczaiłam się od aparatu.

Ewelino...przeczekaliśmy zimę, mrozy..przeczekamy i resztę . Nawet nie wiem jak nazwać czy wiosnę czy zimo- wiosnę. Tak czy siak czekamy na ciepełko.

Alu...tęskno bardzo za działeczką i wiosną. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu, w tym na pogodę.

Dziś na działce, nie ma co pokazywać..byle jak.

Takie oto róże.


Ale są i takie, w tym Eden Rose.


Żurawki bardzo ucierpiały.

Ciemierniki, jedne troszkę kwitną..innym pąki zupełnie zmarzły.






Ranniki się pokazują.








Przycięta hortensja.

[Iwonka1]

A ja dzisiaj, mimo chłodu, pojechałam i popracowałam troszkę na działce Ale tak jak i u Ciebie, niewiele jeszcze wyłazi z ziemi. Ale nosy tulipanów widać, to ich nie zadeptałam.

[ewarost]

Zuziu moje żurawki też bez kondycji, ale róże nawet całkiem dobrze sobie poradziły, ciemierniki też przemarzły, zobaczymy .... niech juz nie mrozi a tu w nocy dalej na minusie ... Dużo

[Beaby]

Czyli róże pol na pół sie uchowały minionej zimy - u mnie chyba to samo.
Ale jakie już masz duże hiacynty
Ja też dzisiaj przycinałam hortensje. Ale nie mam jeszcze takich wilekich okazów jak ta Twoja.