Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Nigys
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 14 mar 2017, o 11:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dostałam storczyka od babci jakieś 5 mies temu - kwitnął ładnie, później przestał. Pędy uschły więc obcięłam (były suche w środku).
Zaczął przebijać doniczkę od dołu więc chciałam go przesadzić. W środku, pomiędzy pędami był biały plastikowy koszyczek a wokół niego pleśń. Koszyk odplątałam i wyrzuciłam, zapleśniałe pędy poobcinałam, umyłam całość i obsypałam cynamonem.
Zastanawiam się jednak czy te korzenie które zostały są w poprawnym stanie? Po wyschnięciu (wyjęty wczoraj) nie są srebrnoszare ale przechodzą w żółty kolor. Nie są miękkie tylko twarde.
Teraz nie wiem czy je zostawić czy też obciąć - bo obawiam się, że jak obetnę to zostanie ich za mało :?:

Plus pytanie - ile powinien się tak wietrzyć storczyk?
Kupiłam Substrat w kwiaciarni...ale po otwarciu miał białą pleśń w środku i cóż, pachniał grzybem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu na zdjęciu uszczerbek na liściu, który jest od początku. Zastanawiam się co najlepiej z tym zrobić?


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Korzenie zostawić, żółty kolor to z powodu braku światła, normalne zjawisko.
Storczyka trzymasz poza doniczką jeśli był mocno zalany z dzień, w innym przypadku nie ma potrzeby.
Nawóz wywal, kup nowy.
Zmiana jest uszkodzeniem mechanicznym, nic nie rób.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2060
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Norbertcie chyba Nigis chodziło nie o nawóz a podłoże. Substraty to kiepskie podłoże. Powinno się stosować korę bez żadnych dodatków torfu. Jeśli masz takie coś torfowego to faktycznie wywal. Kupując podłoże z kory ja zawsze je wypiekam w piekarniku.
Zmiana na liściu jest od poparzenia słonecznego. Zostawiamy jak się z tym nic nie dzieje złego.
Korzenie są ok.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Być może chodziło o podłoże. W takim wypadku można zrobić jak radzi Marta. Można też wymoczyć podłoże w preparacie grzybobójczym.
Ważna uwaga jeśli chodzi o stare i nowe podłoże. Na własnej skórze się przekonałem, że nowe podłoże nie powinno za bardzo różnić się od razu. Tzn. jeśli było posadzone w torf, albo drobną korę to nowe podłoże powinno być również drobne, z mniejszymi kawałkami kory albo większymi i z włóknami kokosowymi. Dałem za duże kawałki kory i korzenie zaczęły obsychać, pomimo normalnego podlewania. Tak mi się zdarzyło ostatnio w przypadku paru nowo kupionych falenopsisów - po prostu dla tych egzemplarzy to był szok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Tragedii nie ma w sumie i chyba nawet widać mikro zalążek listka. Osobiście zmieniłabym podłoże na drobną bardzo korę i zrobiłabym dziurki w doniczce żeby korzenie mogły oddychać. Ten pęd kwiatowy chyba się zasusza. Nie ruszałabym go. Poczytaj w tym dziale o uprawie falenopsisów, kiedy je podlewać, na jakich parapetach trzymać i co zrobić żeby zakwitły ponownie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Poczytaj tutaj o uprawie: http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html , co powinnaś zresztą zrobić na samym początku. Inaczej szkoda rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Obrazek

Obrazek

Cześć! Moje storczyki miały się świetnie, ale postanowiłam je dopieścić nawozem płynnym do storczyków. Wszystko zgodnie z opisem, tylko że niedługo potem zauważyłam, że jeden wygląda bardzo marnie... Te liście wyglądają na wypalone, poza jednym tym najbardziej z tyłu, który jest twardy i jako jedyny wygląda na normalny. Łodyżka uschła, czy mam ją usunąć? Czy mam usunąć te wypalone liście? Czy roślina jest już do wyrzucenia, czy jest jeszcze jakaś nadzieja?

Czy to jakaś choroba, chemia, czy słońce? :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Gdzie Ty je trzymałaś :?: :?: :?:
Na południowym parapecie? Oczywiście, że falenopsisów trzeba ochraniać przed ostrym słońcem. Dlaczego w ogóle dopuściłaś roślinę do takiego stanu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Mam tylko południowy parapet, więc wyboru za bardzo nie ma, jednego storczyka mam od ponad roku i stoi w dokładnie tym samym miejscu, ma się bardzo dobrze. Tego mam pół roku, też wszystko było w porządku, zaczął źle wyglądać kilka dni temu.

A więc to 100% słońce, fakt że akurat ostatnio pierwszy raz użyłam nawozu nie ma nic do rzeczy? Usunąć te liście? Przestawić go?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Oczywiście, że przestawić. Przy południowej wystawie trzeba bardzo uważać i lepiej je postawić w pewnej odległości od okna, tak żeby w godzinach południowych nie padały promienie słoneczne. Liście do usunięcia.
Nawóz może też uszkodzić liście, tylko to nie wiem o ile trzeba by było przekroczyć zalecane stężenie, a i tak ucierpiały by w pierwszej kolejności korzenie.
Ale jak coś, to ile dałaś i jakiego nawozu?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
olcia84
200p
200p
Posty: 336
Od: 8 gru 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Trudno mi uwierzyć że o tej porze roku takie poparzenia są tylko od południowego parapetu. Chyba że był zraszany i postawiony na parapecie? To wtedy woda działa jak soczewka i może tedy... Szukałabym przyczyny w nawożeniu. Proponuję przestać nawozić na jakiś czas i przyjrzeć się temu nawozowi. Co to za nawóz? jaki ma skład (najlepiej wklej zdjęcie) i w jakich dawkach był stosowany? Często dawki na opakowaniach powinny być zmniejszane o połowę, szczególnie jeśli nie był nawożony wcześniej
Storczyki na poddaszu
Pozdrawiam, Ola
Faline
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 27 mar 2018, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Obrazek

Obrazek

Właśnie przyznam, że też ciężko mi zwalić wszystko na parapet, bo moje obydwa storczyki stały tam zawsze, z czego drugi już ponad rok, miałam go przestawić w lato jakby nie dawał rady, ale dał i na jesieni pięknie zakwitł, wypuszczając aż trzy pędy. Ten biedak, którego zdjęcie wstawiłam, został kupiony pół roku temu, zdażył przekwitnąć i w bardzo krótkim czasie zakwitł ponownie. Ciężko uwierzyć, że z dwóch storczyków stojących 20 cm od siebie tylko jeden się tak przepalił :/

Korzenie wyglądają na w porządku... Usunęłam dwa liście w najgorszym stanie i uschniętą łodyżkę. Na wszelki wypadek postawiłam troszeczkę dalej od okna, na stole kuchennym. Pozostałe 3 liście są twarde i sprawiają wrażenie zdrowych, tylko jeden jest taki klapnięty i miękki, ale nie pomarszczony. Wstawiłam zdjęcie nawozu, na pewno było wymierzone idealnie z tym co z tyłu, ale jeśli faktycznie przy pierwszym nawożeniu dawka powinna być mniejsza no to dostał za dużo :/
Awatar użytkownika
olcia84
200p
200p
Posty: 336
Od: 8 gru 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Przyczyna dla której prosiłam o zdjęcie nawozu było to aby można było odczytać dokładnie jego skład. Co tam się znajduje o w jakich proporcjach.na tych zdjęciach niestety tego nie widać nadal. Jeśli nie masz możliwości to chociaż przepisz co tam jest i jakie są dawki. Czy to jest dolistny nawóz?
Storczyki na poddaszu
Pozdrawiam, Ola
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Na drugim zdjęciu jest napisane, że to nawóz do podlewania. Skład można odczytać NPK 2:2:2.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
olcia84
200p
200p
Posty: 336
Od: 8 gru 2013, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Faktycznie. Poprzednio w telefonie patrzyłam na wątek i mi się nie otwierały te zdjęcia. 2:2:2 to niedużo. Moje storczyki dostają znacznie silniejsze nawozy, ale przyzwyczajałam stopniowo. Mogła ci się też trafić hybryda bardziej wrażliwa na jakiś składnik nawozu. Guano robi się z różnych odchodów różnych ptaków -tutaj nie wiadomo jakich. Może któryś składnik mu nie odpowiada? Moje storczyki też stoją na południowym parapecie, który cieniuję tylko w lecie. Ale też przyzwyczajałam stopniowo. Ciężko powiedzieć czemu tak się stało u ciebie. Jedyne co można teraz zrobić to przestawić się na inny nawóz (nie guano), nie zraszać, znacznie zmniejszyć dawki nawozu i postawić w pewnej odległości od południowego okna. I obserwować co będzie dalej.
Storczyki na poddaszu
Pozdrawiam, Ola
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”