Idzie zima ...cz.37

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Witaj Marysiu,pięknie rozświetlone promieniami słońca roślinki tak bardzo tęskni się do takich widoków,dobrze że są zdjęcia ,zima dalej się panoszy ,ale ja ją omijam :uszy ,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Witam!

Za oknem ogólna szarość z mrozem -7. Zwierzyna dożywia się na gwałt jakby zima miała trwać w nieskończoność ;:oj Pocieszające jest dzisiaj to, że mamy Międzynarodowy Dzień Wróbla!! Święto narodziło się w Indiach, a jego celem jest ratowanie tych małych szarych ptaszków. Pierwsza wzmianka o wróbelku pojawiła się w 1758 r. Niestety populacja wróbla zmniejsza się z każdym rokiem.

Julciu niestety woda zamarznięta, a i nie wiem jakby było z ogniem, ale jak tylko się uda rozpalić to mam dużo do spalenia odpadków z ogrodu i zrobię jej odpowiedni stos ;:161
Na razie dni bez zmian i nie widzę widoków na poprawę, ale życzyć sobie możemy...szybkiej wiosny ;:196

Dorotko mam doła ;:222 Wczoraj ruszyłam żeby kupić większy zapas ziemi i parę innych rzeczy do ogrodu, ale w Casto ziemia zamarznięta i tylko jeden worek ruszyłam. Patrzę na te moje siewki i ogarnia mnie obawa czy dotrwają do czasu kiedy będzie je można przewietrzyć, a słońce otuli je promieniami. Te starsze, które przeżyły jeszcze jakoś wyglądają, ale teraz posiane jakoś strasznie niedożywione ;:oj Dzisiaj bez zmian zimno, szaro i byle jak. Ptaki dalej młócą co im dam, a i sarny gromadnie wyszły na pola. Wczoraj w środku białego dnia stado saren pasło się przy olkuskiej.

Mariuszu jak zrobiło się ciepło nie chciałam zmieniać nazwy, żeby nie zapeszyć...ale nic to nie dało ;:223
Teraz nazwa adekwatna do tego co za oknem. Podobno od niedzieli ma się coś zmienić, ale nie wiem od wtorku czyli od dzisiaj też miało być cieplej i nie widzę zmiany...potem miało być od czwartku..teraz niedziela :wink: Oby Twoje słowa się sprawdziły ;:4

Oleńko mam cały czas mróz w nocy większy (-7) w dzień ciut lżejszy, ale śnieg się nie topi, ziemia znowu zmarznięta a w perspektywie mam znowu koszmarne błoto w ogrodzie...ile razy jeszcze?
Moje tulipany sterczą nad pokrywę śnieżną i niektóre zmieniły kolor na brunatny. Róże wyglądają marnie, ale niech już przyjdzie wiosna to oszacujemy stan roślinek. Jak zdjęcia nie przywołają wiosny to chociaż zimę nad osłodzi ;:168

Ewelinko nie ma teraz zdecydowanych pór roku, szkoda! Piszesz, że nadzieja w kwietniu ale tu też przysłowia nam mówią kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy trochę lata. Zeszły rok niestety to udowodnił :wink: Pozdrawiam ;:168

Iwonko nie mamy innego wyjścia jak czekać cierpliwie? Wczoraj nawet nie miałam chęci kupić sobie świeżych kwiatków...to chyba niedobra oznaka :shock:

Lucynko nawet u Ciebie ani krzty optymizmu, wręcz zmęczenie i rezygnacja ;:oj
Zawsze mnie mobilizowałaś, podtrzymywałaś na duchu a teraz co? Nawet nie mogę wykrzesać resztki nadziei żeby przekazać ją Tobie, bo dzisiaj jak ujrzałam te same -7 na termometrze, szary poranek i zobaczyłam moje kury które za nic nie chcą wyjść z kurnika...stwierdziłam jest do d...
Dziękuję za życzenia jeszcze jej nie ma, więc czekamy dalej ;:196

Tereniu rany! -17 to jak na marzec chyba nienormalne! Ja myślę, że wiosna zamarzła, zamarzła razem z naszymi roślinami. U mnie też biało, a mróz trzyma nawet dzień. Nawet nie mam chęci na wiosenne porządki, bo stojące w domu szklarenki trochę to utrudniają. Dziękuję sił nam trzeba, żeby dotrwać więc i Tobie ich życzę ;:196

Agnieszko martwią mnie moje kury, bo druga w kiepskiej formie i nie wiem czy nie będę miała problemu takiego jak Ty miałaś ze swoimi. O ile to możliwe? bo nie mam nowych nabytków, a od 6 lat jak mam kury nie było przypadku masowej choroby. Na pocieszenie skręciliśmy wczoraj do Biedr... i kupiliśmy Śliwkę Dąbrowicką za Twoją poradą. W pojemniku przy drzwiach stały drzewka uśpione, a w drugim przy kasach drzewka nie tylko miały liście, ale jabłonki nawet kwiatki :shock:
Znowu biegam z wrzątkiem, a moje kury... a nawet kaczki nie chcą w ogóle wyjść z kurnika. Śnieg leży na wybiegu i wydać, że kaczki jedynie na chwilę wychodzą, a kury wcale ;:202 Niestety w domu przez siewki trudno zrobić porządki a nadziei na wyniesienie nie ma, bo nawet w dzień mróz nie puszcza. Nie tylko na wsi, w Krakowie wczoraj było -5. Sianie już tez mi przeszło ;:222

Martusiu oj panoszy się paskudna zima. Niestety ominąć jej nie mogę, bo kury muszą mieć wodę w stanie płynnym więc przemierzam te moje włości i widzę po drodze, że ostatni atak zimy nie był dla ogrodu obojętny. Pozdrawiam ;:196

to śnimy dalej o wiośnie...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrego dnia!
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Witaj Marysiu :wit . A widzisz, zapomniałam o tym kwietniowym przysłowiu :;230 . Nie pocieszyłaś mnie szczerze mówiąc ;:131 . Skoro nie marzec i nie kwiecień to może maj ?? Chociaż w zeszłym roku maj był okropny ;:oj .o nic, poczekamy zobaczymy ;:173 . Masz sporą kolekcję narcyzów. Ja jestem ciekawa czy zakwitną w tym roku te moje odmianowe , które sadziłam dwa lata temu . Co to za drzewko na ostatnim zdjęciu ? To jest jakieś ozdobne czy owocowe ?? Słoneczka życzę :wit .
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Marysiu nie martw się jest nas więcej w takim dołku ;:108 wiem, że wszystko przez pogodę, do tego czas przedświąteczny się dokłada ( jak ja nie lubię tych świąt).
Nie możemy się poddać, musimy być mocne, dlatego na wszystko trzeba patrzeć z dystansem i optymizmem, kiedyś muszą się mrozy skończyć, przyjdzie ocieplenie, a z nim słoneczko i będzie weselej ;:215 Pamiętam lata, że dopiero w ogród można było wyruszyć pod koniec kwietnia.
Codziennie z dużym niepokojem patrzę na siewki, mam podobne jak z Twojego opisu, część mi padło, niektóre wymagają pikowania, ale boję się ich dotknąć, takie liche, powyciągane, gdybym ruszyła wszystko trafiłoby. Szczęście, że już nie mam miejsca na postawienie i to mnie wstrzymuje przed pikowaniem.
Międzynarodowy Dzień Wróbla pierwszy raz słyszę, a kiedy my zielono zakręceni świętujemy ;:306 czas się rozweselić.
Wczoraj dostałam lilie, musiałam dać do donic, szczęście że pomyślałam i ziemię wniosłam tydzień temu do garażu, ale tak była dość chłodna łapcie mi marzły.
Dostałam też 3 zamawiane liliowce, od razu pomyślałam, u mnie dziewczyny kopały i dużo większe karpy brały, a tu takie małe liche pojedyncze, chyba za kilka lat ujrzę ich kwiaty.
Życzę optymizmu, miłego dnia, głowa do góry.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

To gratuluję śliweczki, a to drzewko co pyta Ewelka to chyba też śliwa? Wiesz, my byliśmy w Auchan w weekend, dokupiłam sobie nasiona i tam drzewka też się rozwinęły, zieloniutko było w koszach, niektóre kwitły, nawet pachniały :D A na dworze mróz był ;) Ciekawe, kto im to teraz kupi, takie rozhartowane ;:224 Ja swoje zdążyłam posadzić przed mrozem, było potem ciepło nawet kilkanaście stopni i przez to jedna wiśnia zaczęła się budzić ale ledwo ledwo czubeczek pączków na górze otworzyła, wiec chyba nic jej nie będzie. Za to moja morela pąki ma już różowe od kwiatów, oj nie będzie to morelowy rok ;:223 Prawdę mówiąc nie wiem dokładnie jak to z tą chorobą kurek jest, ale coś kojarzę że to jest w powietrzu, ziemi, wodzie i w sumie wychodzi że zawsze mogą zachorować? Pewnie Madzia by wiedziała ;:218 W każdym razie badanie jest niedrogie 15 zł i leki drugie tyle, więc jakby to da się łatwo wyleczyć, więc jak u Ciebie to też kokcydia to chyba aż tak martwić się nie musisz ;:196
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Witaj Ewelinko Wybacz, że ostudziłam Twoje nadzieje ;:168 Przysłowia przysłowiami, a życie pisze własne scenariusze :D Wszystkie pokazane narcyzy kwitną u mnie od lat więc będzie dobrze, myszy ich nie tykają. Drzewko to wiśnia ;:215 Kupiłam 2 wisienki dwa lata temu od Stark i ładnie rosną od pierwszego roku kwitną i owocują ;:215 Trzymaj się cieplutko :wit

Dorotko dobrze, że chociaż Ty nie straciłaś hartu ducha ;:168
Dochodzę do wniosku, że jednak nie ma co siać niektórych nasion wcześnie. Muszę to zapisać i PAMIĘTAĆ. Wszelkie niteczkowe to jednak muszą mieć słońce i ciepło, trudno niech kwitną później, ale żeby coś z nich było.
Dorotko rok temu czekałam do ostatnich dni z sadzeniem niektórych siewek, a wyjeżdżałam 15 maja ...chyba 13 był przymrozek taki, że w tunelu przemarzły okryte pomidory ;:124
Jak dostawałam w marcu lilie to trzymałam je w piwniczce i sadziłam dopiero do gruntu po ociepleniu. Z liliowcami tak jest! kupione nie maję się nijak do dostanych...niestety a potem jeszcze okazuje się, że to nie to co miało być. Dlatego już nie szaleję z zakupami. Rok temu kupiłam od Stark to ledwo rósł ;:131 w tym roku niestety też zamówiłam z liliami więc już wyobrażam sobie co dostanę ;:223, a kupiłam Lorynn Nicole, Lavender Blue Baby, Bowl Of Cream, Mildred Mitchell. Mam nadzieję, że to inne niż mam od Ciebie?, a ciekawa jestem jakie Ty kupiłaś :D
Dzięki Dorotko i podtrzymuj nas na duchu ;:196

Agnieszko W biedr. nawet zachęcają kup dwa drzewka, a ziemię dostaniesz za 1 gr. Mnie nie nabiorą, bo takie drzewko trzeba było wsadzić w domu w donicę i posadzić po 15 maja. Ty jeszcze mogłabyś dać w kwietniu do szklarni, ale mnie to rzeczywiście w domu jeszcze tylko drzew brakuje ;:306
Drzewko to wisienka, bardzo jestem z nich zadowolona, a brzoskwini to i rok temu nie było.
Jak to to fruwa z powietrzem to mogło dolecieć. Ja nawet nie tyle martwię się że stracę kury, ale mogę je zacząć leczyć dopiero jak usunę ściółkę i ochlapię wapnem kurnik. Stanie się tak dopiero jak minął mrozy, bo w dużej części spodnia warstwa ściółki przymarznięta na kamień. Tylko po wierzchu jest do wymiany, a to nie ma sensu. Poza tym cała sytuacja przystopowała moje zapędy z klujnikiem :shock:
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Czytam i się zgadzam w kwesti pogody,nastroju i siewek.
Trzeba przeczekać.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Marysiu co z tego, że będziemy pamiętać aby wcześniej się nie wyrywać z sianiem, jak nasze łapki i tak zrobią swoje ;:306
To co już jest nawykiem nie wyplenimy, mus siać :;230
Zeszłoroczne przymrozki były paskudne po zimnych ogrodnikach takie chłody nikt tego się nie spodziewał ;:202
Dziś dostałam info kolejna paczka w drodze, a mnie jutro nie ma w domu, może uda się kurierowi wstrzelić w odpowiedni czas ;:306 próbowałam odkręcić ale nie dam rady, paczka wysłana, a z infolinią kontakt mi nie wychodzi ;:222
Jeden liliowiec mamy identyko Mildred Mitchel. Jak nasze maleństwa urosną będziemy się wymieniać, ale na to poczekamy kilka lat ;:108
Słoneczko przed chwilką wyszło, czas na szeroki uśmiech ;:oj
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Jaką rozczochraną czuprynkę ma ten żonkil :tan Już strasznie mi tęskno za takimi widokami.U mnie już trzeci dzień prawdziwej wiosny. Noce są jeszcze mroźne, alw w dzień jest słonecznie i ciepło. Przez okno (niestety jestem w pracy) widzę, że ludzie nawet zdejmują kurtki ;:138 Mnie też wczoraj kusiło, ale w końcu tylko rozpięłam guzik. Jednak się obawiałam rozpiąć do końca, pogoda jeszcze zdradliwa ;:108
Taki Dzień Wróbla, to bardzo sympatyczne święto :tan
Pozdrawiam i może dmuchnę w Twoją stronę troszkę ciepełkaObrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

:wit Maryś!
Sen o wiośnie bardzo kolorowy, taki radosny, taki nostalgiczny... Cudowny! ;:333
Tylko dlaczego aktualnie jedynie śnić o takich widoczkach można? :cry: Dlaczego jedynie na zdjęciach można tę wytęsknioną wiosnę oglądać?! ;:223
Już mi się znudziło to całe wyczekiwanie ;:224 i choć u mnie pogoda nawet znośna, to jednak zimowa. W ciągu dnia na mojej loggi temperatura dochodzi nawet do 16*, a nocami spada do zaledwie 2 - 3*, na szczęście plus. Na dole noce ciągle mroźne, a na balkonie foliaczek ogrzewam. Musiałam część doniczek wynieść, bo tak zagraconego mieszkania nie mogłam już zdzierżyć. ;:145
Czy ja dobrze rozumiem, że Twoje śliczne kureczki chorują? :oops: Ratuj je, bo szkoda takich pożytecznych ptaków domowych. ;:303
Dzień wróbla, a u nas wróbelków prawie wcale nie widać. ;:174 Pewnie jastrzębie je przetrzebiły z braku dzikich gołębi, które jeszcze w tym roku nie przyleciały, a hodowlane ciągle w zamknięciu. :?
Popatrz, ja nawet nie umiem cieszyć się tym, co dla mnie najważniejsze. ;:185 Brakuje mi czegoś, sama nie wiem czego i tylko domyślam się, że to o wiosnę biega. ;:108
Niech ona, ta wiosna, wreszcie się objawi, by załamki nie zaliczyć. ;:7
A Tobie niech ;:3 zaświeci, wiatr przestanie dąć, a kurki chorować. Tobie, ;:167 Wam, ;:167 też zdrówka i pogody ducha życzę. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1413
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Dobry wieczór Marysiu :wit
Głowa do góry, marzec i listopad to chyba dla naszych organizmów najtrudniejsze miesiące. Jesteśmy zmęczeni po zimie, łakniemy słońca i ciepła a tutaj, no cóż każdy widzi co ma za oknem ;:222
Jeżeli pozwolisz napiszę słówko do Doroty- korzo_m.
Doroto, firmy kurierskie często mają opcje przekierowania paczki pod inny adres lub dostarczenia następnego dnia. Taka informacja znajduje się w mailu jaki wysyłają przewoźnicy. Może i u Ciebie jest taka możliwość?
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Ewa
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Mario jaki Ty musisz mieć pojemny i duży ten ogród ;:108 Ciągle to nowe zdjęcia wstawiasz, nic się nie powtarza ;:oj Podziwiam ;:180 A te narcyzy jakie prześliczne ;:167 Uwielbiam ich zapach, ale te pełne mają taki inny...też piękny ;:173
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Marysiu ;:65 do Ciebie z radością ;:196
Piękna porcja wiosennych kolorków, aż cieplej na serduchu ;:215

Mam nadzieję, że Twoja drobiowa zagródka pokona chorobę - trzymam kciuki

Międzynarodowy Dzień Wróbla ;:131 - bardzo mi się podoba - uwielbiam wróbelki i doceniam ich duży wkład w ograniczanie komarów i much ;:108
Chyba większość z nas ma teraz doła, ale Wasze wątki, piękne zdjęcia i ciepłe słowa dają trochę otuchy.

Życzę zdrówka, ;:3 i ciepełka ;:168 ;:167
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Witam bardziej optymistycznie, bo jest nadzieja na wiosnę! Co prawda jeszcze mrozi wieczorem i nocą, ale śnieg się topi, kwiatki znowu wychodzą na wierzch, a w dzień sympatycznie słonko świeci i przygrzewa ;:3 Dwa dni spędziłam na sprzątaniu altany i przy okazji wywózki wielkogabarytowych zrobiłam w niej tyle miejsca, że będę mogła tam sadzić i przechować rośliny w razie przymrozku.

Beatko przeczekuję bo i nie mam innego wyjścia, ale już jest lepiej, bo cieplej i jaśniej :D

Dorotko jakoś trzeba z głową, a nie tylko z sercem ;:306
U mnie rok temu już po ogrodnikach nie mroziło, bo wyjeżdżałam 15 i miałam dzień na posadzenie wielu sadzonek. Niestety to był błąd bo nie miał ich kto podlewać, a po zimnej wiośnie buchnęła ciepła i raczej sucha wiosna. No a też rok już wszystko dopilnuję jak dobrze pójdzie :D
Jak liliowiec trafi w dobre miejsce to szybko się rozrasta, niestety jak go coś podkopie to wegetuje.
Mamy kolejny piękny dzień więc od razu humor lepszy ;:333

Iwonko aż tak ciepło na wsi nie jest, ale w mieście pewnie niektórzy się rozbierają :D U mnie wczoraj doszła Twoja wiosna i bardzo przyjemnie się pracowało...no nie w ziemi tylko nosząc różne rzeczy przez ogród. Dziękuję za dmuchnięcie ciepełka, bo jednak doszło mimo że kawałek nas dzieli :uszy Dzisiaj mam nadzieję na jeszcze cieplejszy dzień i tak do całkowitego ocieplenia. Teraz jeszcze tylko przetrwać kolejny grząski okres i juz będzie z górki. Pozdrawiam serdecznie Obrazek

Lucynko śnimy i marzymy, bo taki mamy klimat ;:333 Coś kurkom dolega tzn druga ma niedobre objawy, a ja czekam na ocieplenie i rozmarznięcie ściółki w kurniku, żeby ją wymienić i obielić ściany, a jak druga padnie dam jelito do badania i dostanę ew. lek. Jak pisze Agnieszka choroba jest do opanowania w prosty sposób.
Dni coraz cieplejsze no i na szczęście jasne więc doczekamy już, a po świętach mam nadzieję na wyjście znowu do ogrodu i dokończenie porządków...bo przecież znowu trzeba będzie zdejmować okrycia i ciąć róże.
Dobrego i słonecznego dnia ObrazekObrazek


Ewuniu oczywiście głowa w górze i dotrwam, ale ponarzekam sobie troszeczkę ;:168
Kurierzy jeżdżą na ogół Ci sami w rejonie więc znamy się na tyle że zostawiają paczki w bezpiecznym miejscu. Przed świętami to nawet paczki znajdowałam późnym wieczorem na ganku bez kontaktu z kurierem. Na szczęście nigdy nie miałam złych zdarzeń. Gorzej z PP tu listonosz musi dostarczyć do adresata.
Pozdrawiam Obrazek

Julianie u mnie wszędzie coś rośnie i chodząc po ogrodzie za każdym razem coś się odkrywa. Nawet ja miewam niespodzianki....bo zapominam że gdzieś coś posadziłam ;:306 No ale jak wracam z odwiedzin z jakiegoś ogrodu i przywożę pełny bagażnik roślin a potem sadzę w ciągu niedługiego czasu to co się dziwić :wink: Narcyzy różnie pachną ale najcudniej na wiosnę pachną fiołki a szczególnie jak przyświeci słońce ;:3
Pozdrawiam :wit

Beatko u Ciebie nie trzeba grzebać po archiwum żeby znaleźć rozkwitnięte wiosenne, bo masz je w ogródku, ale i u mnie niedługo będzie kolorowo...wierzę w to ;:224
Jestem dobrej myśli, że jak przyjdzie wiosna i czas porządków to wszystko wróci do dawnego dobrego stanu...tylko niech mrozy i przymrozki minął :|
Ja też lubię wróbelki są takie ruchliwe i nawet dzikie koty nie mają szans je złapać, u nas łupem kotów padają głównie szpaki i synogarlice :?
Trochę już gubię dołki, bo znalazłam zajęcie i słońce doświetliło mi móżdżek ;:306
Zdróweczka i słonka dla Ciebie Obrazek

Wczoraj znikał powoli śnieg, a spod niego wychodził ogród



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

nawet liliowce wychodzą

Obrazek

chociaż pod lasem jeszcze leży śnieg


Obrazek

Kapusty wychodzą spod śniegu i nawet chyba palmowa przeżyła kolejną zimę



Obrazek

Obrazek


Marketowe prymulki posadzone przed mrozami straciły kwiatki, ale chyba przeżyły


Obrazek


Żaba na tarasie jeszcze tyłek ma w śniegu ;:306


Obrazek

ale wiosna tuż, tuż i słońce znowu zagości w wątku


Obrazek


Przestawiłam budzenie, bo po pochmurnych dniach okazało się, że słońce wystaje przede mną...a przecież nie może tak być!
Miłego dnia i zapraszam ;:4
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Idzie zima ...cz.37

Post »

Witaj Marysiu :wit . Na chwilę ostudziłaś moją nadzieję ale dzisiaj swoimi zdjęciami znowu ją rozbudziłaś :tan . U mnie dzisiaj piękne słońce a kreska w termometrze szybuje do góry więc jest szansa, że zobaczę kwiatki pod śniegiem ;:138 . Wisienka bardzo ładna a skoro owocuje to dodatkowy plusik ;:215 . Ja muszę przyciąć zdziczałe wiśnie, które zostały na działce i myślę jak to zrobić ;:131 . Czasem dobrze uprzątnąć niepotrzebne rzeczy bo zyskujemy sporo miejsca. U mnie co rusz jest coś do wyrzucenia ale jakoś tak składujemy w stodole i mimo sprzątania znowu jest bałagan :;230 . ozdrawiam i szybkiej wiosny życzę :wit .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”