Moja działka -Moje królestwo...Iwcia

[coco12]

Alu , nie mam szklarni , więc będzie w gruncie . Może ewentualnie osłonię ją tylko do okoła.

Aniu , robiłam dziurki . Gwóźdź i świeczka i jazda . W każdym wgłębieniu po dwie dziurki razy cztery paletki razy dwa komplety. Ponad 380 dziurek .Myślałam, że mi ręka odpadnie.

[Alicja125]

Iwcia mam takie pytanko ponieważ ja tez daję do gruntu czy ty będziesz dawała agrowłóknine ? pod papryczki i pomidorki

[plocczanka]

Iwonko, sieweczki bardzo ładnie i zdrowo się prezentują.
A orlik jaki wyrywny.1 Śpieszy mu się do pokazania swojej urody.
U mnie ani deczka śniegu, tylko mrozy, które zapewne zniszczyły to, czego poprzednie mrozy nie zdążyły zniszczyć.
Cóż, trzeba pomyśleć o zapychaczach ewentualnych dziur.
Pozdrawiam cieplutko.

[coco12]

Alu ,ja nie daję agrowłókniny . Nigdy nie dawałam , i chyba nie zamierzam dawać w przyszłości. Jakoś nie widzę potrzeby.

Lucynko , przykro czytać,że u Ciebie śnieżek nie popadał. U mnie pierwszy raz tej zimy mam tyle (ok. 15cm )śniegu. Szkoda tylko że praktycznie dopiero na wiosnę . Dwa lata temu w połowie marca miałm już wszystko posiane na grządkach

[Alicja125]

Iwcia dziękuję za radę Ja pierwszy raz uprawiam paprykę i nie byłam zdecydowana czy dawać czy nie co będzie lepsze, a tak bym chciała żeby mi się udała. Ty masz już wypróbowane więc idę w twoje ślady. Pozdrawiam cieplutko i życzę słoneczka.

[coco12]

Alu , ze mnie żaden ekspert , mam nadzieję że się nie zawiedziesz.

[Aguss85]

Iwciu, papryczki i pomidory- prześliczności! Wczoraj dosiewałam pomidory, bo mi wlazła w ziemię zgorzel, jakiś mam pechowy rok dla siewek, jak nie gruchną na ziemię, to chorują Bardzo chciałam dosiać te, które padły, ale nasionka wszystkich wybranych w tym roku odmian miałam w szklarni, poszłam tam mocować się z drzwiami i lipa, tkwią w twardym śniegu i jeszcze obrosły takim lodem na dole, że tylko bym je połamała... Musiałam poszukać innych, z poprzednich lat, byle pusto nie było. Papryki tak samo mi strajkują, jakąś chyba słabą ziemię trafiłam.
Buziaki!

[coco12]

U mnie spadło więcej śniegu od soboty , niż przez całą zimę . I jeszcze sypie.

[TROJA]

U Ciebie biało od śniegu a u mnie od mrozu, życzę słoneczka

[coco12]

Oj słoneczka to dzisiaj było mnóstwo. Śnieg zaczął się topić, ale teraz wszystko zamarzło i porobiły się lodowiska.


Tyle śniegu, a młody tylko przez okno go sobie ogląda

[TROJA]

Moja córcia tylko czeka na śnieg, wtedy od razu sanki koń do tego i mini kulig zrobiony U nas mało było tego śniegu w tym roku, ale przygotowania na przyszły rok w pełni, bo po świętach jedziemy odebrać sanie na parę koni więc jak tylko będzie śnieg w przyszłym roku to prawdziwy kulig można będzie zorganizować.

[Alicja125]

Witaj Iwcia ale biało u Ciebie jakby to środek zimy był. U mnie tez tak było ale powoli topnieje. Pozdrawiam Cię

[plocczanka]

Jejku, Iwonko, ile u Ciebie śniegu!
Ja przez całą zimę takiej pierzynki nie widziałam.
Przynajmniej spokojnie możesz się do świąt przygotowywać, nie martwiąc się pracą ogrodową.
Zdrówka dla choruska i dużo dla Was.

[Zuzia111]

Iwonko..u mnie takiego śniegu jak widzę u ciebie przez zimę było raptem dwa dni. , lodowiska nie zazdroszczę. . U mnie pogoda nijaka, ani to zima ni wiosna, jednakże na prace ogrodowe . Teraz myślami jestem już przy świętach choć pogoda mogła by nas mile zaskoczyć by choć w ramach spaceru w święta na działeczkę zajrzeć. Pozdrawiam.

[coco12]

Aniu , mój też czekał . W tym roku na sankach dało się pojeździć aż 2 razy. Więc tym większa szkoda , że jak w końcu śnieg spadł, to ona się rozchorował.

Alu , u mnie też już powoli topnieje. Słoneczko pięknie grzeje, jeszcze tylko noce mroźne.

Lucynko, to największa ilość śniegu u mnie tej zimy. Jakoś nie czuję że to już święta, może jak zrobi się cieplej....

Zuziu , u mnie to pierwszy taki śnieg tej zimy .
Niby święta mają być cieplejsze , ale zobaczymy.

Zaszłam dzisiaj na starą działkę, żeby sprawdzić czy wisi już lista z terminem podpisywania nowych umów. Jeszcze w tym roku muszę podpisać , nie wywiozłam jeszcze większości roślinek.





Tyle mam jeszcze śniegu.









Powiedzcie mi proszę czy tego krzaka próbowałać przenosić na now działkę, czy raczej go nie ruszać. Mam go juz z 7 lat i jest dość spory