Ceropegia sandersonii, woodi i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Ceropegia sandersonii i inne
Czy nie wiecie co może być przyczyną niedojrzewania strąków nasiennych na tej mojej c. Sandersonii? Mimo ze urosły, zmężniały, linia potencjalnego pęknięcia jest wyraźnie zarysowana, stoją jak zaklęte. Może roślina jest za mała i nie może ich wykarmić? Na dużej mam zawiązane kolejne, nowe strąki i wydaje mi się, że rosną szybciej.
Udanych plonów.
Magda
Magda
Re: Ceropegia sandersonii i inne
One potrafią stać w miejscu miesiącami. Zwłaszcza jeśli chodzi o ukorzenienie w ziemi.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Ceropegia sandersonii i inne
Kwitnące ceropegie
Ceropegia simoneae


Ceropegia albisepta v. robynsiana


Ceropegia sandersonii 'Apollo'


Ceropegia simoneae

Ceropegia albisepta v. robynsiana
Ceropegia sandersonii 'Apollo'
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Roślina o bardzo ciekawych charakterystycznych pędach, a kwiaty ma wyjątkowe piękne, określam je jako ozdobne "lampiony"
.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 17 sty 2018, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Nawet nie wiedziałam, że jest tak wiele ceropegii! Znałam tylko woodii i sandersoni. Mnie urzekły serduszkowe listki woodi i dlatego mam jej wersję klasyczną i variegatę.
---18 sty 2018, o 22:26---
Moje ceropegie woodii

I variegata

---18 sty 2018, o 22:26---
Moje ceropegie woodii

I variegata

Marta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Musiałam odciąć malutki kawałek woodie,wsadziłam do wody i wypuścił dwa długaśne korzenie dłuższe niż cały pęd i tak się zastanawiam jak długo trzymać ten pęd w wodzie, czy mogę spróbować wsadzić już do ziemi?
Re: Ceropegia woodi
Witam, mam pytanie. Chodzi mi o zagęszczanie ceropegii.
Czy powinno się przyciąć pędy i ukorzenione wsadzić do doniczki, czy tak jak w przypadku senecio rowleyanus zadziała okręcenie ich na doniczce i się samo ukorzeni i zagęści?
Czy powinno się przyciąć pędy i ukorzenione wsadzić do doniczki, czy tak jak w przypadku senecio rowleyanus zadziała okręcenie ich na doniczce i się samo ukorzeni i zagęści?
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Widok niesamowity, sama bym się pokusiła o taką instalację. Nie wiesz czy one rosną na sphagnum czy coś jeszcze tam mają? Wyglądają na zadowolone 

Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Grzebać to ja tam nie grzebałam, coś ciemnego było widać, ale głowy bym nie dała, że to jakaś 'ziemia', raczej strae sphangum chyba... 
W ogóle tajemnicza sprawa.
Te kartofle na przykład, wyrastające zewsząd

W ogóle tajemnicza sprawa.
Te kartofle na przykład, wyrastające zewsząd

Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Podziwiam Wasze okazy cudnych ceropegii
Skąd je bierzecie? Chyba nie z krajowego rynku....
Powiedzcie proszę, jak dużą doniczke potrzebują Wasze sandersonii? Moja ma 10cm i jest maksymalnie wypelnioną korzeniami. Chyba wiosną muszę jej dać jeszcze większą, a przesadzałam na wiosne tego roku.

Skąd je bierzecie? Chyba nie z krajowego rynku....
Powiedzcie proszę, jak dużą doniczke potrzebują Wasze sandersonii? Moja ma 10cm i jest maksymalnie wypelnioną korzeniami. Chyba wiosną muszę jej dać jeszcze większą, a przesadzałam na wiosne tego roku.

Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
W jakim podłożu trzymacie Ceropegia Woodi? Do sukulentów i kaktusów się nada, czy raczej ziemia uni + perlit/żwir?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3026
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ceropegia sandersonii i inne odmiany
Też posiadam Ceropegia Woodi i trzymam ją w przewiewnym podłożu które szybko przesycha zmieszaną z ziemią ogrodową.
W zeszłym roku z biedą ją odratowałam, parę sadzonek. Była już po kilkunastu latach ,,gigantyczna" z dużą ilością sporych bulwek przeplatająca się z doniczkami na parapecie, taki kobierzec. Bulwki osiągały wielkość ok 3 cm. Podkusiło mnie ją przesadzić do ziemi uniwersalnej. Nie wiem co było w tej ziemi ale zaczęła usychać na zielono, całe pędy. O ile nigdy nie było problemu z uzyskaniem nowej sadzonki z bulwy tak tym razem okazało się to nie możliwe. Udało mi się ukorzenić parę pędów z cieniutkich pędów z mikro bulwką. Widocznie substancja ,,trująca " nie dotarła wtedy do odległych końcówek. Teraz chucham i dmucham znów na nią i znów chcę mały kobierzec
W zeszłym roku z biedą ją odratowałam, parę sadzonek. Była już po kilkunastu latach ,,gigantyczna" z dużą ilością sporych bulwek przeplatająca się z doniczkami na parapecie, taki kobierzec. Bulwki osiągały wielkość ok 3 cm. Podkusiło mnie ją przesadzić do ziemi uniwersalnej. Nie wiem co było w tej ziemi ale zaczęła usychać na zielono, całe pędy. O ile nigdy nie było problemu z uzyskaniem nowej sadzonki z bulwy tak tym razem okazało się to nie możliwe. Udało mi się ukorzenić parę pędów z cieniutkich pędów z mikro bulwką. Widocznie substancja ,,trująca " nie dotarła wtedy do odległych końcówek. Teraz chucham i dmucham znów na nią i znów chcę mały kobierzec
