Jutro ma być bardzo ładna pogoda ale z planów żeby spędzić ten dzień na działce wyszły nicy. Dziś byłem i niestety za mokro jest by pojechać z dziećmi. Trudno. Może sam na chwilkę znowu podskoczę. Tobie i mężowi życzę owocnej pracy na działce
Moje zielone zakręcenie cz.II
- buum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Oj Julcia współczuję kolejnego włamania !!! Złapać skur.... i połamać łapy. Ja bym tak zrobił!!!
Jutro ma być bardzo ładna pogoda ale z planów żeby spędzić ten dzień na działce wyszły nicy. Dziś byłem i niestety za mokro jest by pojechać z dziećmi. Trudno. Może sam na chwilkę znowu podskoczę. Tobie i mężowi życzę owocnej pracy na działce
I co najważniejsze naprawienia drzwi 
Jutro ma być bardzo ładna pogoda ale z planów żeby spędzić ten dzień na działce wyszły nicy. Dziś byłem i niestety za mokro jest by pojechać z dziećmi. Trudno. Może sam na chwilkę znowu podskoczę. Tobie i mężowi życzę owocnej pracy na działce
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu na pewno będę bacznie obserwować, tym bardziej że w tunelu gdzie ziemia pulchna ryły strasznie pod pomidorami. Ja położyłam pod pomidorem wąż i woda przez chwilę się lała zostawał lej, a w nim wiszący korzeń
Z kretami postępuję tak samo, bo przecież one nie zjadają roślin tylko szkodniki, czy są naszymi sprzymierzeńcami
Miłej niedzieli Julciu 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Mam nadzieję, że byłaś na działce dzisiaj, bo pogoda sprzyjająca
Ja niestety w domku, ale rodzinie też się coś od nas należy. Jutro sobie odbiję.
Słoneczka Ci życzę na cały tydzień i zdrówka.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu , współczuję takich " odwiedzin" . Takim to powinny ręce uschnąć. Najgorsze ze nie tylko kradną , to jeszcze dewastują . Wykorzystują , że mało osób jest teraz na działkach. Idzie wiosna , więc może już będzie spokojnie. 
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Wykorzystałam dziś pogodę , słoneczko grzało aż za bardzo, bo nie wiadomo było ile można się rozebrać. Inaczej rozsądek inaczej pot na plecach
Mam naprawione przez męża drzwi,wygrabiony z liści trawnik, obcięte drzewa,powycinane suche badyle.Oczywiście zakwasy wszędzie
Mariuszu z dziećmi tez bym nie poszła, ziemia jeszcze zamarznięta, błoto. Z dziećmi to jednak spacer na skwerku
Przyjdzie lato to bez obaw usiądą w trawce
Włamań było bardzo dużo, nie tylko na mojej działce
nadzieja ze teraz będzie więcej ludzi, to działki będą bardziej doglądnięte
jednak nic cennego nie można zostawić.
Lucynko już się zastanawiałam czy na płocie nie wywiesić kartki, włamanie co tydzień już wszystko zabrane
W altance wysprzątałam kipisz, mąż drzwi naprawił śladów właściwie nie widać.
Jedynie nie zdążyłam opryskać drzew miedzianem.Niestety chyba w tygodniu też nie dam rady.Przy takich temperaturach to już powinno być zrobione
Iwonko masz rację więcej zniszczą niż ukradną, bo nic wartościowego na działce nie zostawiam a naprawa drzwi to jednak koszt i czas który można by inaczej wykorzystać.
Dzień był naprawdę cieplutki, aż jestem zaskoczona ze po takich jak ostatnio mrozach jednak coś wiosennego da się wypatrzyć.







Miłego tygodnia wam życzę i jak najwięcej wiosennych widoków
Mam naprawione przez męża drzwi,wygrabiony z liści trawnik, obcięte drzewa,powycinane suche badyle.Oczywiście zakwasy wszędzie
Mariuszu z dziećmi tez bym nie poszła, ziemia jeszcze zamarznięta, błoto. Z dziećmi to jednak spacer na skwerku
Przyjdzie lato to bez obaw usiądą w trawce
Włamań było bardzo dużo, nie tylko na mojej działce
jednak nic cennego nie można zostawić.
Lucynko już się zastanawiałam czy na płocie nie wywiesić kartki, włamanie co tydzień już wszystko zabrane
W altance wysprzątałam kipisz, mąż drzwi naprawił śladów właściwie nie widać.
Jedynie nie zdążyłam opryskać drzew miedzianem.Niestety chyba w tygodniu też nie dam rady.Przy takich temperaturach to już powinno być zrobione
Iwonko masz rację więcej zniszczą niż ukradną, bo nic wartościowego na działce nie zostawiam a naprawa drzwi to jednak koszt i czas który można by inaczej wykorzystać.
Dzień był naprawdę cieplutki, aż jestem zaskoczona ze po takich jak ostatnio mrozach jednak coś wiosennego da się wypatrzyć.







Miłego tygodnia wam życzę i jak najwięcej wiosennych widoków
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu działka przygotowana na nowe rośliny, wygrabione czyściutkie grządki... a że zakwasy ...co tam to sama korzyść i radość! W pracy mięśnie odpoczną, inne będziesz używać
. Ciemiernik ładnie zakwitnie, krokusiki już ostro wystartowały! Czy czymś białym podsypałaś kwiatuszki?
Dobrego tygodnia
Dobrego tygodnia
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Marysiu to białe to dolomit który miał ze śniegiem wsiąkać, a ze śniegu nie było to leży. Będę mieszać wierzchnią warstwę jak ziemia rozmarznie.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- buum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia fajnie że drzwi naprawione macie
Do tego sporo pracy wykonanej. Ja zapomniałem posypać dolomitem glebę ale jeszcze nadrobię
Będę musiał "przykukać" deszczowy dzień i trochę wcześniej podjechać i posypać
U mnie również ziemia zamarznięta bo śniegu nie było. A przed nami kolejne mroźne noce 
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia widzę że i u Ciebie powoli roślinki budzą się do życia ,zobacz co za upirdliwy włamywacz ,że też to niczego się nie boi,ja też już poczyniłam pierwsze prace działkowe ale ziemia jest tak grząska ,że strach wejść ,więc tylko po trawie i to woda podchodziła .Na jutro zaplanowałam posiać pomidorki i pociąć trzcine na kawałki,bo czas najwyższy.Pozdrawiam serdecznie i zdróweczka oraz
życzę 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Niestety, zapowiadają znowu znaczne ochłodzenie.
Nie mniej życzę Ci tylko cieplutkich i pełnych
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Mariuszu już mam znów zimę za oknem, tym razem ze śniegiem
Tenciu kochana ja dziś pikowałam pomidorki i teraz kombinuję nad miejscem gdzie to wszystko ustawiać. Chyba jednak za wcześnie siałam bo światła za mało i mam bardzo wybujałe.
U mnie na działce jest właściwie sucho a trzcinki tez czekają na swój czas
W tych włamaniach nawet nie strach przed kradzieżą jest straszny a konieczność naprawiania zniszczeń
Lucynko Dziękuję i nawzajem Tobie słoneczka dla roślinek i ciepła
Za oknem śnieżyca i mróz, więc w domu dziś bawiłam się w pikowanie , stwierdzam ze mam za ciepło i za mało światła.





Wyglądam przez okno i jest biało do tego kilka cm śniegu, mróz zima w pełni
Wczoraj po pracy skoczyłam na działkę pookrywać odkryte roślinki, teraz dodatkowo dostaną pierzynkę śniegu więc może mróz nie zniszczy kwiatów bo już miałam duże pąki krokusów, irysów i ciemierników
Szybciutkiej wiosny życzmy sobie nawzajem
Tenciu kochana ja dziś pikowałam pomidorki i teraz kombinuję nad miejscem gdzie to wszystko ustawiać. Chyba jednak za wcześnie siałam bo światła za mało i mam bardzo wybujałe.
U mnie na działce jest właściwie sucho a trzcinki tez czekają na swój czas
Lucynko Dziękuję i nawzajem Tobie słoneczka dla roślinek i ciepła
Za oknem śnieżyca i mróz, więc w domu dziś bawiłam się w pikowanie , stwierdzam ze mam za ciepło i za mało światła.





Wyglądam przez okno i jest biało do tego kilka cm śniegu, mróz zima w pełni
Wczoraj po pracy skoczyłam na działkę pookrywać odkryte roślinki, teraz dodatkowo dostaną pierzynkę śniegu więc może mróz nie zniszczy kwiatów bo już miałam duże pąki krokusów, irysów i ciemierników
Szybciutkiej wiosny życzmy sobie nawzajem
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Ja nie zdążyłam okryć
a teraz wróciłam z Leszna-30 km/h wszystko marznie 
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julio widzę, że pikowanie się zaczęło
U mnie pomidorki na razie jeszcze malutkie
Niech już się zrobi ciepło i słonecznie
A co to za roślinki na pierwszym zdjęciu? Ja też dziś po szkole przykrywałem cebulowe, na szczęście napadało trochę [więcej] śniegu
U mnie już kwitły krokusy... a teraz takie zimno
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu jak na to że nie miałaś nic siać, to ...rozejrzyj się za jakąś opuszczoną działką
Pomidorki dobre wyglądają nie narzekaj
a co jest takie maluśkie na pierwszym zdjęciu? Jak za oknem będzie śnieg to roślinkom będzie jaśniej, a poza tym podobno to tylko do wtorku
Na ostatnim to cebulki czy pory? Ja w tym roku za poradą Małgosi posieję pory do gleby bezpośrednio, podobno rosną nie mniejsze niż te sadzone niteczki.
Miłego weekendu Julciu
Na ostatnim to cebulki czy pory? Ja w tym roku za poradą Małgosi posieję pory do gleby bezpośrednio, podobno rosną nie mniejsze niż te sadzone niteczki.
Miłego weekendu Julciu
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Dorotko jest śnieg to może nie będzie tak źle
Julianie jakieś kwiatki, nie opisałam i teraz nie mam pojęcia, rozpoznam, mam przynajmniej taka nadzieję, po liściach właściwych
Marysiu obstawiam cynie lub kleome chyba
za to w zielonym jest lobelia i pierwiosnki.
Na ostatnim to szalotki, nie dostałam dymki to próbuję tak, zobaczymy jak wyjdzie.
Pomidorki po pikowaniu wyglądają lepiej, miały po 7-8 cm wysokości do liścieni wsadziłam bardo głęboko.
Dodatkowa działka to jest myśl
trudno będę nadmiary rozdawać.
Julianie jakieś kwiatki, nie opisałam i teraz nie mam pojęcia, rozpoznam, mam przynajmniej taka nadzieję, po liściach właściwych
Marysiu obstawiam cynie lub kleome chyba
Na ostatnim to szalotki, nie dostałam dymki to próbuję tak, zobaczymy jak wyjdzie.
Pomidorki po pikowaniu wyglądają lepiej, miały po 7-8 cm wysokości do liścieni wsadziłam bardo głęboko.
Dodatkowa działka to jest myśl
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie

