![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Piarantus, niestety, ostatnio śmierdział tak, że mimo zamkniętych drzwi było wyraźnie czuć. Najgorzej u syna w pokoju, bo najbliżej.
22 kwiatki zostały wczoraj ścięte hurtem. Dziś rozwinęły się 4, podzieliły los poprzednich. Ciekawa rzecz - po ścięciu one nie więdną, tylko się ładnie zamykają.
Fotka pożegnalna:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e0a82aba71b4e8d1
I kolejna O.variegata
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/884/91782fa2db1b3785med.jpg)