Ogródek wśród lasów i pól
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Otwieram na południową stronę.
Nie mam pojęcia co to za róże.Tak wyczerpującej odpowiedzi udzieliła mi sprzedająca je pani.Róże były kupione w donicach w trakcie kwitnienia.Spodobał mi się ich kolor więc kupiłam.Są żywotne ,nie chorują kwitną do mrozów.
Co do wiciokrzewu chętnie wiosną wyślę sadzonki.Ta odmiana rośnie od 40 lat w ogrodzie moich rodziców na Mazurach,nigdy nie była okrywana na zimę.Jeszcze zabawniejsze rośnie przy południowej ścianie ,kwitnie obficie i ma intensywnie pomarańczowy kolor.U mnie rośnie od wschodu i już nie ma tak intensywnego koloru.Pobiorę dla Ciebie sadzonki z ogrodu rodziców będą miały większe szanse przetrwania w górskim klimacie.Na Mazurach -30C i mrożne,wysuszające wiatry,krótki okres wegetacji.
Kaśka
Nie mam pojęcia co to za róże.Tak wyczerpującej odpowiedzi udzieliła mi sprzedająca je pani.Róże były kupione w donicach w trakcie kwitnienia.Spodobał mi się ich kolor więc kupiłam.Są żywotne ,nie chorują kwitną do mrozów.
Co do wiciokrzewu chętnie wiosną wyślę sadzonki.Ta odmiana rośnie od 40 lat w ogrodzie moich rodziców na Mazurach,nigdy nie była okrywana na zimę.Jeszcze zabawniejsze rośnie przy południowej ścianie ,kwitnie obficie i ma intensywnie pomarańczowy kolor.U mnie rośnie od wschodu i już nie ma tak intensywnego koloru.Pobiorę dla Ciebie sadzonki z ogrodu rodziców będą miały większe szanse przetrwania w górskim klimacie.Na Mazurach -30C i mrożne,wysuszające wiatry,krótki okres wegetacji.
Kaśka
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Witaj Kasiu!
Trafiłam dziś przypadkiem do Twojego ogrodu i oniemiałam z zachwytu! Juz pierwsze zdjęcia mnie oczarowały! Przepiękny domek, przepiękny ogród, cudne oczko!
Rany, co ja bym dała, zeby mieszkac w takim domku! Stworzyłaś wokół niego ogród, który idealnie do niego pasuje. I do tego taka kolekcja lilii! I cudowne miejsce.
Koniecznie rób od wiosny dużo zdjęć, żeby nic z tego piękna nie umknęło
A tymczasem... czy mogłabyś powiedzieć, jak robiłaś oczko?
Trafiłam dziś przypadkiem do Twojego ogrodu i oniemiałam z zachwytu! Juz pierwsze zdjęcia mnie oczarowały! Przepiękny domek, przepiękny ogród, cudne oczko!
Rany, co ja bym dała, zeby mieszkac w takim domku! Stworzyłaś wokół niego ogród, który idealnie do niego pasuje. I do tego taka kolekcja lilii! I cudowne miejsce.
Koniecznie rób od wiosny dużo zdjęć, żeby nic z tego piękna nie umknęło

A tymczasem... czy mogłabyś powiedzieć, jak robiłaś oczko?
Jak patrzę na te sielskie krajobrazy, przed oczyma pojawiają mi się obrazy wsi, jakie zostały uwiecznione w niejednym dziele literackim. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego, co ujrzałem, gratuluję pasji i możliwości obcowania z naturalnym pięknem, pięknem naszej polskiej przyrody i wsi, czy trzeba czegoś więcej, dla mnie nie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Iza,dzięki za odwiedziny i za pochwały.Daleko mi do tego co bym chciala osiagnąć.Niestety mam absorbującą pracę.
Izunia o które oczko Ci chodzi bo mam 2 i każde jest robione inną metodą.
Prawdopodobnie chodzi o tzw.dolne z paprociami.Było tam naturalne nieznaczne zagłębienie terenu.Powiększyłam i pogłębiłam go.Wyłożyłam folią,nadmiary folii zawinęłam i przycisnęłam polnymi kamieniami.Ściany są pochylone na zewnątrz.To wszystko.Pod folią jest piaseczek więc nie musiałam niczym wyscielać.Nie mogłam robić też półek bo obsypywały by się.
Jeśli chcesz zrobić oczko fachowo poszukaj w necie. Ja mam na 10 cm żółciutki piaseczek i muszę kombinować.
Moja rada nie rób stromych ścian,raczej schodkowo a górny schodek niski- łatwiej zamaskować folię.
Powodzenia ,Kaśka
Izunia o które oczko Ci chodzi bo mam 2 i każde jest robione inną metodą.
Prawdopodobnie chodzi o tzw.dolne z paprociami.Było tam naturalne nieznaczne zagłębienie terenu.Powiększyłam i pogłębiłam go.Wyłożyłam folią,nadmiary folii zawinęłam i przycisnęłam polnymi kamieniami.Ściany są pochylone na zewnątrz.To wszystko.Pod folią jest piaseczek więc nie musiałam niczym wyscielać.Nie mogłam robić też półek bo obsypywały by się.
Jeśli chcesz zrobić oczko fachowo poszukaj w necie. Ja mam na 10 cm żółciutki piaseczek i muszę kombinować.
Moja rada nie rób stromych ścian,raczej schodkowo a górny schodek niski- łatwiej zamaskować folię.
Powodzenia ,Kaśka
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Tak to już jakoś jest Kasiu, ze nikt nie jest do końca zadowolony ze swojego ogrodu, choćby był on skończonym arcydziełem
Ale to dobrze, bo to skłania do ciągłych zmian, które sprawiają, że ogród zyje i odkrywa przed patrzącymi coraz to inne oblicze. Twój jest wystarczająco piękny, ale z prawdziwą przyjemnością będę poznawać go w kolejnych odsłonach 
Dziękuję za informacje o oczku. Gdybyś jeszcze mogła zdradzić, jak powstało to drugie oczko?
Ciekawi mnie to właśnie dlatego, ze też mam żółciutki piasek na głęgokości 30cm (obecnie, dawniej był na 20cm). Miałam nadzieję, ze formując szeroką półkę, ograniczę osypywanie się piasku. Może nawet to zdałoby egzamin, gdyby nie to, ze koty w pogoni za nornicami zniszczyły dokładnie to co zbudowałam, powodując obsunięcie się prawie całych półek. Reszty dokonały deszcze. Wiosną odbudowałam te półki, ale już to nie było to samo. Piasek stał się jeszcze bardziej podatny na osuwanie, dlatego brzeg wyszedł zupełnie inaczej niż chciałam i odytąd nieustannie "przemyśliwam" jak to poprawić. Szukam inspiracji, stąd bardzo interesują mnie opowiesci o powstawaniu oczek na takich piaszczystych terenach


Dziękuję za informacje o oczku. Gdybyś jeszcze mogła zdradzić, jak powstało to drugie oczko?
Ciekawi mnie to właśnie dlatego, ze też mam żółciutki piasek na głęgokości 30cm (obecnie, dawniej był na 20cm). Miałam nadzieję, ze formując szeroką półkę, ograniczę osypywanie się piasku. Może nawet to zdałoby egzamin, gdyby nie to, ze koty w pogoni za nornicami zniszczyły dokładnie to co zbudowałam, powodując obsunięcie się prawie całych półek. Reszty dokonały deszcze. Wiosną odbudowałam te półki, ale już to nie było to samo. Piasek stał się jeszcze bardziej podatny na osuwanie, dlatego brzeg wyszedł zupełnie inaczej niż chciałam i odytąd nieustannie "przemyśliwam" jak to poprawić. Szukam inspiracji, stąd bardzo interesują mnie opowiesci o powstawaniu oczek na takich piaszczystych terenach

Kasiu, kiedy obejrzałam pierwsze zdjęcia Twego ogrodu pomyślałam, że to jeden z najpiękniejszych ogrodów a teraz po obejrzeniu wszystkiego co pokazałaś, mogę tylko powiedzieć, że taki ogród to moje marzenie. Piękne kwiaty a zwłaszcza lilie tak wspaniale są wkomponowane w otaczającą zieleń, że wyglądają jakby rosły od dawna. Bardzo podoba mi się aleja z wierzbami po obu stronach a także łąka. Wszystko mogę podsumować jednym zdaniem - masz ogród jak z bajki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Izuniu,2 oczko wylane jest z gruzu i betonu.Wystawało ok.0.5 m nad poziom gruntu.To radosna twórczość mojego Królcia,podczas mojej nieobecności.straszyło to mnie 3 lata( nie urazić Królcia)Po tym okresie,nasypałam na dno piasku,wyścieliłam włókniną do oczek,na to folia ,dookoła kamienie.Na zewnątrz podniesiona rabata do poziomu oczka.Królcio powiedział że i owszem

To jest to dolne,kopane.


To jest to dolne,kopane.

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
A mnie się nie chcą zdjęcia otworzyć! 
Trudno, zobaczę jutro.
Widzisz Kasiu, właśnie ze względu na mój piach chciałam oczko wybetonować (bez podnoszenia ponad poziom gruntu ;) ), ale tym musiałby się zająć mój M, co mogło oznaczać, ze oczko powstanie za 2, 3 a moze za 5lat. A ja chciałam natychmiast
A teraz kombinuję, co i jak poprawić ...

Trudno, zobaczę jutro.
Widzisz Kasiu, właśnie ze względu na mój piach chciałam oczko wybetonować (bez podnoszenia ponad poziom gruntu ;) ), ale tym musiałby się zająć mój M, co mogło oznaczać, ze oczko powstanie za 2, 3 a moze za 5lat. A ja chciałam natychmiast

A teraz kombinuję, co i jak poprawić ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Izunia oczko murowane ma mniej więcej 2,5 na 3m ,gł 0,7m Podpowiem Ci jak zrobiłam oczko koleżance,która ma tez piasek i Królcia nie wyrywnego do prac ręcznych.
Wykopałyśmy odpowiedni dół z dwoma półkami na rośliny. Dno oczka płaskie, ściany w kącie rozwartym.Polałyśmy piasek wodą,potem uformowałyśmy z mokrego piasku półki jeszcze raz dokładniej.Całość wyłożyłśmy kostkami darni wyciętymi z przydrożnego rowu.Całość podlałyśmy.Całe lato i jesień koleżanka podlewala a nawet nawożiła perzysko.Pięknie rosło.Następnej wiosny położyłyśmy włókninę,folie,kamienie.Ma przepiękne oczko już 3 lata . Jest duzo lepsze od mojego,ma stefę bagienną w jednej części, nie widac folii.Szkoda że wpadlam na ten sposób po zrobieniu swoich.
Pozdrowienia Kaśka.
Wykopałyśmy odpowiedni dół z dwoma półkami na rośliny. Dno oczka płaskie, ściany w kącie rozwartym.Polałyśmy piasek wodą,potem uformowałyśmy z mokrego piasku półki jeszcze raz dokładniej.Całość wyłożyłśmy kostkami darni wyciętymi z przydrożnego rowu.Całość podlałyśmy.Całe lato i jesień koleżanka podlewala a nawet nawożiła perzysko.Pięknie rosło.Następnej wiosny położyłyśmy włókninę,folie,kamienie.Ma przepiękne oczko już 3 lata . Jest duzo lepsze od mojego,ma stefę bagienną w jednej części, nie widac folii.Szkoda że wpadlam na ten sposób po zrobieniu swoich.
Pozdrowienia Kaśka.