Czereśnie :
Jeśli nie będziemy opryskiwać czereśni przed robakami : 1 - 3 tygodnia dojrzewania czereśni nie powinno być robaków
Rivan I tydzień 4,5-5,5 g
Karesova III tydzień 6,0 g
Burlat III 6,5-7,0 g 4-5 tydzień dojrzewania - jest duża szansa że nie będzie robaków ale mogą wystąpić
Vanda IV 7,0-8,0 g
Vera IV/V 8,5-9,5 g
Vega V 7,5-8,5 g ? mi bardzo smakuje
Techlovan V 9,0-10,0 6 tydzień - jest duże prawdopodobieństwo że będą robaki może nie co roku ale ale to zależy ...
Van V/VI 7,0-8,0 g podatna na raka
Sam V/VI 7,5 g
Summit V/VI 9,0-10,0 g
Pola VI 8,0-9,0 g
Rainier VI 7,5-8,5 g
Schneidera Późna VI 8,0-9,0 g
Sylvia VI 8,5-9,0 g
Jabłonie:
Malinowa Oberlandzka
James Grave
Golden Delicious średnio podatna na parcha wymaga ochrony
Gloster podatna na parcha wymaga ochrony
Śliwy:
Węgierka Dąbrowicka 2 poł. Sierpnia ( 35g) podatna na szarkę
Renkloda Ulena 2 poł. Sierpnia ( 45g) owoc b. smaczny
proponuje Amers 1 poł. Września (50 -60g) owoc smaczny mało podatny na szarkę
Morele: Somo, Sirena , Bergeron, Karola , Węgierka wczesna lub inna późno kwitnąca .
Tak tytułem niewielkiego uzupełnienia powyższej wypowiedzi, czereśnię Van spokojnie można jeść już w 3 lub 4 tygodniu, jest wtedy już słodka i na pewno bez "wkładki mięsnej"... .
A co się stało z renetą? To niezastąpiony typ jabłoni. Najpopularniejsza to Boskoop, duża rośnie, i obcopylna, ale jak zacznie rodzić to będzie tego dużo.
Opinię niezawodnej śliwy ma Cacańska Lepotica, ponoć typ przerobowy. Dojrzewa razem z Dąbrowicką.
Moja mama mawia że nie ma złej śliwy, bo każdą da się przetworzyć.
My kilka lat temu założyliśmy przydomowy sadek.Najlepiej,jak do tej pory,owocuje śliwa Opal.Ma smaczne owoce,które już dojrzewają w lipcu.Na ok.30 różnych drzewek to jest na razie nr 1..
A co sądzicie o śliwie Stanley. Szukam takiej wielkoowocowej węgierki która jakoś by tam za mocno nie chorowała.
A co się stało z renetą? To niezastąpiony typ jabłoni.
Szczerze ? Miałem zarówno złotą jak i srebrną renetę. Jak dla mnie przegrywają w smaku z takimi odmianami jak Starking, Schampion czy chociażby Grochówka. Wyciąłem je bo nie miałem co z nimi robić.
Złota Reneta, ta francuska, jest jabłkiem uniwersalnym, mniej kwaśnym jak Boskoop, po prostu Królowa Renet.
Srebrnej Renety nie znam i nie wiem jak smakuje, może tak jak wygląda - metalicznie?
Stanley popularny jest w Serbii, możliwe że tam osiąga właściwy sobie smak, bo u mnie jest strasznie niesmaczna.
Podobno Valievka lepsza i w podobnym terminie. O Opalu myślałem, ale to mój okres urlopowy. Generalnie wczesna śliwka to mniej śliwek ale też mnie robali, albo całkiem brak.
Oczywiście nie srebrna tylko szara reneta.
Złota R to jabłoń bardziej jesienna, a szara to raczej zimówka.
Stanley popularny jest w Serbii, możliwe że tam osiąga właściwy sobie smak, bo u mnie jest strasznie niesmaczna.
A w jakim rejonie mieszkasz i na jakim stanowisku jest ta śliwa.
Generalnie wczesna śliwka to mniej śliwek ale też mnie robali, albo całkiem brak.
Śliwek wczesnych/ średnio wczesnych to mam 4, do tego morele i brzoskwinie które także dojrzewają w Sierpniu więc chciałbym drzewo które dojrzewałoby we Wrześniu i przedłużyło sezon owocowy.
Szerze mówiąc nie widziałem u siebie w regionie szarki, a sporo śliw rośnie u ludzi jak i na alejach i w polach.
Z drugiej strony mam w okolicy kilka węgierek na śródpolach itp. więc takich owoców mam pod dostatkiem. Dlatego bardziej zależy mi na jakimś mutancie/krzyżówce z węgierką która daje spore owoce i owocuje we Wrześniu.
Rana nie jest całkiem odporna na szarkę, widać podkładka miała szarkę. Moi rodzice uprawiają, ale owocuje przemiennie - co drugi rok.
Dareku pisze:A w jakim rejonie mieszkasz i na jakim stanowisku jest ta śliwa.
Ten Stanley rósł w Policach w klimacie doliny dolnej odry, czyli dokładnie tym jaki jest w Gryfinie.
Z dużych i późnych dobry jest Prezydent, ale na węgierce i konieczne formowanie wrzeciona, czyli odginanie gałęzi do poziomu.
Ja będę testować Valievkę.
A ten prezydent kiedy będzie owocował ? Z późnych mam Oneide która ponoć owocuje w październiku, nie chciałbym żeby owocowania się pokrywały a prezydent to chyba też październikowy jest ?
Tak, Prezydent dojrzewa na koniec września.
W rejon mniejszego zagrożenia szarką Węgierkę Wangenheima polecę. Smaczna, mniej łapie szarkę. Nie wiem czemu o niej zapomniano.