Storczyki Jolanty

AGNESS · Post » 28 gru 2008, o 19:28

Witaj Jolu, bardzo się cieszę, że mogę obejrzeć Twoją kolekcję(chyba ponownie

) pokazuj nam swoje storczyki, bo naprawdę masz się czym pochwalić

Gabriela · Post » 28 gru 2008, o 19:45

Witaj Jolu !
Setka storczyków - to jest coś

I wszystkie piękne, i to przedszkole...
Widać że mają się dobrze u Ciebie, i odwdzięczają Ci się kwitnieniem.
Pisałaś że kręci Cię hodowanie od maleńkości storczyków, ja też uważam że to wielka frajda.
Kupić łatwo, ale wyhodować, to już coś.
Nie każdy to potrafi - ja zmarnowałam dwa keiki, ale może następnym razem się uda.

Storczykowa · Post » 28 gru 2008, o 19:47

a masz może fotki z kwitnień twoich Vand? masz ich tyle, jestem ciekawa, jakie mają kwiaty... ja bardzo lubię niebieskofioletowe w wyraźną kratkę, takie jak w moim avatarze.

AnnaL · Post » 28 gru 2008, o 19:52

Jolu w słoiku było 9 maleńkich roślinek. Przeżyło 7. Ta na zdjęciu to jedna z nich. tak wyglądają po 16 miesiącach mojej opieki. Jak będziesz chciała bardzo chętnie napiszę Ci szczegółowo co robiłam od momentu otworzenia słoika do dziś. Wiem, że poczekam na ich kwitnienie ale patrzenie jak rosną gdy się nimi opiekujesz jest czymś wyjątkowym.
Chyba że chcesz bym opisała już teraz to nie ma sprawy.
Anna

Jolusia · Post » 28 gru 2008, o 20:12

Mam tylko te fotki , bo reszta przekwitla i nie mam fotek. Mam tez mlode Vandki ktöre jeszcze troche czasu potrzebuja aby zakwitly i kilka swiezutko kupionych przed dwoma miesiacami ktöre jeszcze nie kwitly. Jak tylko cos sie bedzie dzialo zaraz pokarze.

Jezeli chcesz moge ci pokazac fotki tych innych ale oczywiscie bez kwiatköw.

Mamba · Post » 28 gru 2008, o 20:24

Jolu. Masz oszałamiającą kolekcję, jestem pod wrażeniem

AnnaL · Post » 28 gru 2008, o 20:28

Jolu napisz jak pielęgnujesz Vandy. Moja mama ma ale od momentu zakupu nie kwitła a to już 1,5 roku. Anna

Agnieszka_73 · Post » 28 gru 2008, o 20:30

Jola ten fiolet jest zabójczy! Cudna

Lecę pochuchać na swoją, może wypuści jakiś pędzik z kwiatami ;)

Jolusia · Post » 28 gru 2008, o 20:36

Aniu bardzo chetnie opisze jak uprawiam Vandy:

Jak wczesniej pokazywalam uprawiam w wazonach opröcz 5 Vand ktöre wisza.
Kapie w kranöwce dwa razy w tygodniu . Zamaczam na caly dzien. Najczesciej rano i wyjmuje wieczorem.
Nie dotykam korzeni jak nie musze bo moze to zachamowac wzrost.
Nawoze Florovitem do dwöch razy w miesiacu.
Moje Vandy stoja na najjasniejszy i najsloneczniejszym miejscu. Prosze pamietac ze bez wystarczajacej ilosci swiatla zadna Vanda nie bedzie kwitla.
Obcinam korzenie jak jest ich za duzo razem z pniem wzrostu co bardzo im sluzy.

Zycze mamie powodzenia w uprawie i jeśli ma jakies pytania bardzo chetnie pomoge.

Gabriela · Post » 28 gru 2008, o 20:41

Jolusia pisze:

Ta jest piękna...

Agnieszka_73 · Post » 28 gru 2008, o 20:49

Gabrysiu masz rację! Jest prześliczna

O tym fiolecie pisałam..

MariaTeresa · Post » 28 gru 2008, o 20:50

Gabriela pisze:
Jolusia pisze:

Ta jest piękna...

Dla mnie też

Długo to trwa zanim Vanda u Ciebie zakwitnie?

Gabriela · Post » 28 gru 2008, o 20:56

Wiecie co, nie mam jeszcze Vandy w swojej malutkiej kolekcji, ale chyba sobie kupię.
Zauroczyła mnie...

Jolusia · Post » 28 gru 2008, o 21:02

MariaTeresa moje Vandy kwitna do czterech razy w roku.

Gabriela zachecam do uprawy bo naprawde warto.

MariaTeresa · Post » 28 gru 2008, o 21:05

Pytam o przedszkolaki Vandy-ile trwa uprawa w mieszkaniu żeby zakwitły