Posiałam w styczniu szałwie, ale myślałam, że będą pierwszego roku kwitnąć (to się udaje z wieloma bylinami i dwuletnimi) , a teraz poczytałam, że nawet dość wcześniej wysiana potrzebuje dwóch lat A może komuś zakwitła już w pierwszym roku?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Aguss85, biorąc pod uwagę pogodę i tempo wzrostu roślin Twoje siewki mają szansę zakwitnąć.
A to moja siewka z zeszłego roku, przezimowana w zimnej szklarni (siewki w gruncie wymarzły razem z rośliną mateczną):
Nie potrafię porównać zapachu szałwii z niczym . Niestety ja tego zapachu chronicznie nie znoszę . W tym roku nie mam kwitnącej , ale trzy siewki rosną .