Asiu, Mario witajcie.
Asiu ten tunel to nasz. Ma ok.20m długości i 5m szerokości. Sadzimy w nim pomidory, ogórki, sałatę, paprykę, a nawet fasolkę szparagową. Do tej pory pomidory sadziliśmy w małych tunelikach, ale z czasem stały się one zbyt małe jak na potrzeby 5-osobowej żarłocznej rodzinki. Warzywnik, hmm no jest go troszkę. W tym roku troszkę ograniczę wielkość, tzn. nie będę siać (i sadzić) w rządkach, bo mnóstwo pielenia potem. Jak to wyjdzie i czy się sprawdzi pewnie ocenię dopiero w środku sezonu.
Mario teraz faktycznie nie mogę narzekać, ale nie od początku mogłam doglądać roślin. Budowa trwała jakieś 3 lata. "Zbiornik" (wannę) na deszczówkę do podlewania skradli nam pierwszego roku. Woda podłączona dopiero po wybudowaniu i wykończeniu domu. I glina

. Ciężka do uprawy i warzyw i ogrodowych roślin. Więc dobrze rozumiem wiele forumowych koleżanek. A sam tytuł wątku związany mocno z moim nazwiskiem
Mario, a Twoja paulownia kwitła już? Czy też czekasz?
Tęsknię za wiosną. Nie mogę doczekać się kwitnienia moich ukochanych irysów bródkowych. Bo tych zgromadziłam już małą kolekcję. I ciągle mi mało. Pochwalę się wam ubiegłorocznymi kwitnieniami.
'Forest sound'
'Lunar trail'
'Gingerbread man'
'Sass with class'
'Snickers'
'Zazzarazah'
'Tact'
