Moje zielone zakręcenie cz.II
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu, to ja Ci życzę domku
My taki ,,plac zabaw'' mamy co dzień 
Pozdrawiam - Justyna
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Miasto rzeczywiście bardzo czyściutkie i zadbane.
Coraz więcej takich miast się widzi. Dotacje unijne dobrze wykorzystane zmieniają nasze otoczenie na coraz ładniejsze i coraz bardziej estetyczne.
W moim mieście też nastąpiły ogromne zmiany na lepsze, przede wszystkim zrewitalizowano Starówkę i zadbano o główne ulice, a następnie przyłożono się do ukwiecenia w sumie całego miasta łącznie z nowymi osiedlami. Naturalnie najpiękniej jest latem, gdy kwitną kolorowe kwiaty i zielenią się liczne drzewa i krzewy.
Zabawy z wnuczętami trochę Ci zazdroszczę, bo jednak mimo zmęczenia masz z nimi dużo radości.
Niech rosną zdrowo!
Dobrego świętowania, Juleczko.
Coraz więcej takich miast się widzi. Dotacje unijne dobrze wykorzystane zmieniają nasze otoczenie na coraz ładniejsze i coraz bardziej estetyczne.
W moim mieście też nastąpiły ogromne zmiany na lepsze, przede wszystkim zrewitalizowano Starówkę i zadbano o główne ulice, a następnie przyłożono się do ukwiecenia w sumie całego miasta łącznie z nowymi osiedlami. Naturalnie najpiękniej jest latem, gdy kwitną kolorowe kwiaty i zielenią się liczne drzewa i krzewy.
Zabawy z wnuczętami trochę Ci zazdroszczę, bo jednak mimo zmęczenia masz z nimi dużo radości.
Niech rosną zdrowo!
Dobrego świętowania, Juleczko.
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Witaj Julcia,chyba wszystkie nas zaczyna nosić z nasionkami,ja chcę wysiać heliotropa i myśle jakie posadzę pomidory i od razu humor inny ,u mnie po wielu dniach deszczu dzisiaj zaświeciło słoneczko
.Do mnie jak zawita wnusia jest tak samo albo nawet gorzej ,oststnio rozsypała bułkę tartą to przyniosła mi miotłe i mówi :baba tam",na szczęście nie mam natury salowej i taki bałagan mocno mnie nie męczy
.Terez urodził się Mikołaj więc bałagan będzie podwójny.Pozdrawiam serdecznie i zdróweczka 
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Witajcie
Dziś mam dzień spędzony w domku, nawet spaceru nie zaliczyłam
mimo słoneczka za oknem, jedynie katar mnie usprawiedliwia
jutro jak będzie takie słonko, nie ma zmiłuj się działeczka musi być.
Iwonko donice są w różnych kolorach białe, zółte,niebieskie, czerwone i takie seledynowe sfotografowane
po wyjściu przed moim zakładem pracy
Piotrku
Justynko u mnie ten bałagan też praktycznie codziennie
Lucynko masz rację wiele dają te dotacje ale chyba najwięcej jednak gospodarz i dobre ich wykorzystanie
przez wiele lat mieliśmy takie układy i układziki dopiero niedawno to się zmieniło.
Wnucząt na pewno doczekasz , raczej prędzej niż później. Jeszcze dwa lata temu myślałam ze mam tylko dwóch jedynaków bo na więcej się nie zanosiło a tu raptem w czerwcu ubiegłego roku jedna wnuczka ,a za chwilkę druga będzie
spore różnice wieku między rodzeństwem bo 8 i 6 lat.
Tenciu gratuluję tej radości będzie pareczka
do bałaganu.
Teraz czekam też na kolejną wnuczkę, ma być w końcówce kwietnia
więc też będą pareczki u moich dzieci.
Moje łobuziaki dopiero niedawno nauczyły się oszczędzać rabatki, a teraz druga tura będzie robić kipisz na działce
Na szczęście obaj bardzo chętnie przychodzą, a w młodszym obserwuję narodziny ogrodniczej pasji jakie będą wnuczki jeszcze nie wiadomo. Dopiero niedawno zlikwidowałam piaskownicę
będzie trzeb budować na nowo
Miłego Świętowania
bo jeszcze niedziela przed nami.
Dziś mam dzień spędzony w domku, nawet spaceru nie zaliczyłam
Iwonko donice są w różnych kolorach białe, zółte,niebieskie, czerwone i takie seledynowe sfotografowane
po wyjściu przed moim zakładem pracy
Piotrku
Justynko u mnie ten bałagan też praktycznie codziennie
Lucynko masz rację wiele dają te dotacje ale chyba najwięcej jednak gospodarz i dobre ich wykorzystanie
przez wiele lat mieliśmy takie układy i układziki dopiero niedawno to się zmieniło.
Wnucząt na pewno doczekasz , raczej prędzej niż później. Jeszcze dwa lata temu myślałam ze mam tylko dwóch jedynaków bo na więcej się nie zanosiło a tu raptem w czerwcu ubiegłego roku jedna wnuczka ,a za chwilkę druga będzie
Tenciu gratuluję tej radości będzie pareczka
Teraz czekam też na kolejną wnuczkę, ma być w końcówce kwietnia
Moje łobuziaki dopiero niedawno nauczyły się oszczędzać rabatki, a teraz druga tura będzie robić kipisz na działce
Miłego Świętowania
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
U mnie też słońce świeciło , M nawet wspominał o spacerze na działkę ,Ciebie katar usprawiedliwia mnie nic....no chyba,że lenistwo
pomimo święta ogarnęłam trochę mieszkanie,stroiki i figurki już schowałam,w poniedziałek tylko choinkę rozbiorę,na parapetach i stole królują kwiaty-czekam na wiosnę 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Rzeczywiście Julciu miasto ładne i zadbane! to bardzo pomaga w codziennym życiu, estetyka ważna. Oczywiście podziwiam domy i klomby, ale ten kocyk w Twoim domu szczególnie miły. Wnuki Ci rosną...można rzec w oczach! A niedługo wszystkie cztery rogi będą zagospodarowane!
Niech się chowają zdrowo rodzicom i dziadkom na pociechę, a mam nadzieję że okiem dziadek już spogląda na wnuki 
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu ja na swoja działeczke nie moge wejść ,bo od tych ciągłych opadów stoi woda,żałuje ,że nie okryłam róż ,ale moze większych mrozów nie bedzie
albo woda opadnie i jakoś się dostane .Moja wnusia ma niecałe dwa latka ,i na działce trzeba było ją pilnować bez końca,mam nadzieje ,że bedzie z chęcią przychodziła na działke.Pozdrawiam 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Zdrówka życzę
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Lucynko Witaj
jestem,jestem tylko pisać nie mam o czym 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Powspominaj razem z nami wszystkimi.
Przecież masz czym się pochwalić.
A i coś Ci tam na parapecie wschodzi....
Zdrówka, Julio.

A i coś Ci tam na parapecie wschodzi....
Zdrówka, Julio.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Dorotko u mnie też królują doniczkowce, co prawda ostatnio pokuszona przez innych też posiałam lobelię pierwiosnki i goryczki ale na razie wykiełkowała tylko lobelia. Niestety ziemię pokryła pleśń więc szanse na rozsadę nikłe .Posypałam cynamonem co dalej zobaczymy.
Marysiu rosną , rosną teraz dalej czekamy na malutką u syna
W Wielkopolsce jest wiele miejscowości takich zadbanych i takich niestety różniących się gdzie mimo upływu dziesięcioleci widać gdzie osiedlili się przesiedleńcy ze wschodu. Przecież dopiero po Powstaniu Wielkopolskim tu Polska była
Męża oczy już w formie
od marca wraca do pracy.
Tenciu a ja dziś byłam na działce
Zimno odpuściło,ale ziemia twarda więc byłam na trzcinie dla moich murarek, przy okazji działka sprawdzona

Jeszcze ze dwa lata pilnowania Cię czeka albo więcej, ale to naprawdę fajny czas gdzie zachwyt wzbudza każde żyjątko
Nawet wstrętne ślimaki są rumakami na farmach ślimaków karmionych skrawkami sałaty
Na działce smutno i pusto ale już pączki widać.







niepokoją mnie róże, ciekawe co z nich pozostanie
bo właściwie nie zapadły w spoczynek i już nowe przyrosty przed mrozem zaczęły wypuszczać


Marysiu rosną , rosną teraz dalej czekamy na malutką u syna
W Wielkopolsce jest wiele miejscowości takich zadbanych i takich niestety różniących się gdzie mimo upływu dziesięcioleci widać gdzie osiedlili się przesiedleńcy ze wschodu. Przecież dopiero po Powstaniu Wielkopolskim tu Polska była
Męża oczy już w formie
Tenciu a ja dziś byłam na działce
Zimno odpuściło,ale ziemia twarda więc byłam na trzcinie dla moich murarek, przy okazji działka sprawdzona

Jeszcze ze dwa lata pilnowania Cię czeka albo więcej, ale to naprawdę fajny czas gdzie zachwyt wzbudza każde żyjątko
Na działce smutno i pusto ale już pączki widać.







niepokoją mnie róże, ciekawe co z nich pozostanie


Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu u mnie róże wyglądają tak samo,co będzie zobaczymy.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julcia u mnie róże podobnie miejmy nadzieję, że nic im nie będzie
widzę że sezon murarkowy rozpoczynasz
trzcinka już gotowa
no ja powolutku też ale trzciny jeszcze nie mam hehe 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
Julciu mimo mrozów jakie miałaś parę dni temu, działka wygląda jednak wiosennie. Czeka na wiosenny start
Będziesz miała wiosnę wesołą nowy kwiatuszek zakwitnie, oby tylko był zdrowy i żeby wszystko przebiegło bez komplikacji to działeczkę zagospodarujesz, a potem będziesz dzielić czas jak zwykle między najpilniejsze obowiązki
Fajnie zabrzmiały ślimaki są rumakami na farmach ślimaków karmionych skrawkami sałaty ...dzieci to maja fantazję
Dobrego i spokojnego tygodnia
Dobrego i spokojnego tygodnia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje zielone zakręcenie cz.II
No pięknie! Roślinkom nawet mimo zimna śpieszno do życia,
a mnie się nie chce na działkę wybrać.
To prawda, ostatnio choroba trzymała mnie w domu, ale wcześniej też mi się nie chciało. Może się wreszcie zmobilizuję w piątek, bo w tym dniu można autem wjechać.
O różyczki się nie martwię, wszak będzie się je przycinało, odbija i będzie dobrze.
Najważniejsze to zdrowym być, czego z całego
Ci życzę.
Trzymaj się, Juleczko kochana.

To prawda, ostatnio choroba trzymała mnie w domu, ale wcześniej też mi się nie chciało. Może się wreszcie zmobilizuję w piątek, bo w tym dniu można autem wjechać.
O różyczki się nie martwię, wszak będzie się je przycinało, odbija i będzie dobrze.
Najważniejsze to zdrowym być, czego z całego
Trzymaj się, Juleczko kochana.

