Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Ładnie wystartowały heliotropy ;:63 Moje nie aż tak licznie, ale mi wystarczy, a nawet zostanie do podzielenia się z mamą. Fajne masz szkalrenki, ja na takie nie mam niestety miejsca. Skłaniam się ku piętrowowemu foliaczkowi, ale eM broni się rękami i nogami ;:124 Jak przestanę się mieścić, to nie będę patrzeć na jego fochy, tylko kupię i już. Co prawda w tamtym roku też tak mówiłam, ale w końcu jakoś się pomieściłam.
Na szczęście wirus się u Ciebie nie rogościł, polazł sobie i dobrze. Też nie lubię leżeć w łóżku, chociaż ostatnio coś mi się zmieniło i rano, jak mam czas, a niestety mam go sporadycznie, lubię z godzinkę sobie poczytać. Do tej pory wstawałam natychmiast, a teraz takie leżakowamoie? To niepodobne do mnie ;:306
Jakie cudne, kolorowe spódnice miały Twoje maki ;:63 W ubiegłym roku miałam jedynie dwa Danish Flagi i to właśnie takie przesadzane. Swoje rozsypałam po rabatkach, a potem skwapliwie wypieliłam co do ostatniej siewki :;230 Na szczęście mama również je wysiała i wzięłąm je od niej. Też ścięłam makówki ;:108 Pozdrawiam, miłego tygodnia ;:196
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko mam wolną chwilę , szukam zmęczenia i jestem na FO . Przeczytałam że już dużo siejesz , czy mogę wiedzieć jakie rośliny , będę małpować. Heliotrop posiałam trzeci raz może teraz wzejdzie. Dzisiejszy dzień będę miała trochę zajęty , rano wyjście do KLUBU SENIORA a popołudniu przygotowanie eM do szpitala.Nareszcie doczekaliśmy terminu , teraz trudne dni nas czekają. ;:180
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witaj Lucynko :wit . A widzisz komputer postanowił nie sprawiać Ci kłopotu ;:138 . Motylki bardzo fotogeniczne trzeba przyznać ;:215 . Z tymi wysiewami to jesteś ekspresowa ;:oj . Już pikowałaś co nie co ?? Super ! Dobrze, że choroba nie rozłożyła Cię. Teraz taki czas chorób niestety więc trzeba trzymać się dzielnie . Pozdrawiam i słoneczka życzę dla Ciebie i Twoich roślinek :wit .
Awatar użytkownika
justyna1002
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 sty 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Dzień dobry :wit Również podłączam się do czytania, ponieważ też sieję w tym roku gazanię i motylki. Dla mnie wszystko pierwszy raz :roll: i trochę się zaniepokoiłam, że tu już wszystko przepikowane, a moja gazania dopiero dziś wysiana, a o motylkach nie wspomnę, bo na opakowaniu moich pisze, że siew w marcu i jak tu czekać... ;:65
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko..toż u ciebie kolekcja pięknych orlików, na parapecie sieweczki coraz dorodniejsze..oj nie próżnujesz . ;:168 . Moje wysiane petunie póki co nic nie widzę, wiedziałam że mam drewniane palce do siania. :;230 . Wgapuję się za to w siewki liliowców w ilości sztuk trzech. ;:oj . Nie do wiary, idą w górę...oj jak to cieszy. :heja . Przesyłam ;:3 bo u mnie dziś piękne z mrozikiem. ;:128
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Znowu mi się to zrobiło. Napisałam się jak głupia i jak jeszcze głupsza nacisnęłam nie ten klawisz, co trzeba i wszystko wysłałam w 'Kosmos'. Tym razem sama to sobie zrobiłam, a nie ma nic gorszego niż być wściekłym na samego siebie.
Taki piękny, taki słoneczny był dzionek, tyle radości mi dał, a na koniec załatwiłam sobie humor na amen. ;:145

Dzisiaj wysiałam kolejne roślinki, pikowane wczoraj żyją (jeszcze), siane nieco wcześniej wychylają łebki, co mnie cieszy niezmiernie, bo nawet bieluń surmikwiat 'Ballerina' wykiełkował w komplecie i goryczki (mieszanka gatunków) też pięknie zazieleniły kuwetkę. Tylko różowa gazania coś się ociąga i pierwiosnki śpią jak susły.
Być może nasiona gazanii nie mają siły kiełkowania. Lato było mokre i mimo że nasiona wysuszyłam dokładnie, to jednak mogą być niedobre.

Na parapecie należącym do Misi stanęły dwie szklarenki i oczywiście od razu także one stały się jej własnością. Na szczęście są odporne na kocie ciałko.
Obrazek


Asiu [iwwa] - no wiesz, ja nie umiem chodzić krokiem spacerowym, zawsze pędzę jak mały samochodzik. Oczywiście w realu, a tutaj to mili goście przyśpieszają bieg wątku, za co jestem wszystkim bardzo wdzięczna. ;:63
Do wiosny coraz bliżej, więc już niedługo będziemy na żywo podziwiać wiosenne kwiatuszki.
Pozdrawiam wzajemnie i dziękuję. ;:196

Alicjo - to że samo rośnie to fakt, tylko trochę trzeba przy tym pochodzić. ;:306
Na M nie narzekam, oby tylko zdrowy był.
Dziękuję i wzajemnie zdrówka Wam życzę. ;:167

Malwinko - dziękuję za wyczerpujący wykład. ;:180 Muszę się dokładnie wyuczyć, by zacząć stosować, a nie jest to dla mnie łatwe, komputer to ciągle jeszcze dla mnie nieodkryta karta.
Za dobre życzenia dziękuję i odwzajemniam. ;:196

Iwonko1 - heliotropy z drugiego siewu dużo ładniejsze, ale też gęściej siałam.
Ja mam dwa dwupiętrowe foliaki, ale u mnie one dopiero na balkonie spełniają swoją rolę. Teraz na parapecie zamkniętego pokoju stoi regalik z trzema półkami, a czwartą półeczkę tworzy sam parapet.
Nie lubie leżeć w biały dzień, a wieczorem nie zasnę bez choćby godzinnej lektury. Kwestia przyzwyczajenia.
Powiem Ci, ze jesteś szczęściarą, ;:333 bo maki nie tolerują przesadzania. Moja sąsiadka nabrała ode mnie mnóstwo sadzonek i wszystkie jej padły.
W tym roku pojedyncze makówki zostawię, by sprawdzić, czy się wysieją i ewentualnie jak zakwitną.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Irenko [adamiec] - widzę, że ciągle masz kłopoty ze snem. Bardzo Ci współczuję. ;:168
Rozumiem też Twój niepokój o czekające Was trudne dni. Znam to z autopsji, ale też wiem, że my silne baby i zawsze dajemy radę. Trzymaj się kochana. ;:167 Trzymajcie się oboje. ;:167

Ewelinko - odpukałam w niemalowane, a i tak problem był, tylko tym razem sama sobie biedy napytałam.
Już mnie trochę poznałaś i wiesz, że jestem strasznie wyrywna. Mam zielone na parapetach to i zima szybciej mi mija. ;:306
Za słoneczko dziękuję, pięknie świeciło! Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Justynko [1002] - miło mi powitać nowego gościa. Furteczka zawsze u mnie otwarta, zapraszam. ;:180
Gazania nie jest trudna w uprawie, natomiast motylki już tak. Gazanię można wysiewać aż do marca, zdąży zakwitnąć, natomiast motylki spokojnie możesz wysiać zgodnie z instrukcją na opakowaniu. One dość szybko rosną i wcześnie zakwitają. Warto poczekać, bo im później zasiane, tym łatwiejsze w doprowadzeniu do kwitnienia. Powodzenia w uprawie! ;:303

Zuziu111 - orliki bardzo lubię, a siewki na parapetach zastępują mi roślinki na rabatach. ;:108
Każda sieweczka z własnej 'produkcji ' cieszy ogromnie. Liliowce Ci rosną, a wraz z nimi serce, natomiast petunie pewnie jeszcze śpią. Gdy się obudzą, będzie kolejna radocha!
Za słoneczko bardzo dziękuję. ;:196 Pięknie świeciło i malowniczo zachodziło.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko to już wiadomo dlaczego tak ci siewki szybko rosną :lol: Misia ze szklarenek robi inkubatory ocieplając je z góry ;:333 Niestety moje heliotropy mnie zignorowały ...mówiąc inteligentnie ;:306
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko jaką masz metodę na pikowanie malutkich siewek, mnie czeka to ale tak się boję zaszkodzić maleństwom, jak chwycić aby nie złamać ;:219
Twój kot bardzo wychowany, moje od razu taką szklarenkę chciałyby otworzyć.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

I moja różowa gazania do tej pory nie wychyliła kiełków, tak więc w Twojej teorii może być dużo racji. W końcu mamy je z tego samego źródła- znaczy od Ciebie ;:306 Dzisiaj posiałam jej ponownie.
Następnym razem jak wyślesz odpowiedzi kosmitom, to spróbuj naprawić błąd klikając prawym przyciskiem myszy na ekran odpowiedzi. Powinna pojawić się tabelka między innymi z punktem "cofnij" Czasami udaje się przywrócić poprzednią stronę. Ale przyznaję, że nie zawsze. Widocznie czasami można zepsuć na amen, a czasami trochę mniej. Nie wiem czy jasno wyjaśniłam, ale już kilka razy udało mi się odtworzyć pisany wcześniej tekst.
U kogoś czytałam, że siejesz jeżówki. Siejesz dla sportu, czy ich nie masz? Mam dużą kępę różowych, jeśli jesteś chętna to w odpowiednim momencie, mogę Ci wysłać ;:108
Znowu śnieg zapowiadają, ale u mnie jeszcze nie pada. Trzymaj się cieplo ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit :wit :wit
Ewuniu [ewarost] - a wiesz, że Ty możesz mieć sporo racji. Kota ma cieplutki brzuszek. ;:306 Może dzięki temu przepikowane roślinki szybciej urosną...
Mam nadzieję, że nie przykrywałaś wysianych nasionek heliotropów i postawiłaś kuwetkę w jasnym miejscu. ;:218 One potrzebują światła do wschodów. ;:108

Dorotko [korzo_m] - metodę, powiadasz. Cóż, trudno to nazwać metodą.
Po prostu na ok. 10 minut przed pikowaniem podlewam obficie wodą, następnie biorę taką malutką łyżeczkę do lodów i przy jej pomocy wykopuję po jednej (jeśli się tak da) sieweczce i z odrobiną ziemi przy korzonkach wrzucam delikatnie do uprzednio przygotowanego dołeczka. Czasami trzeba wykopać kilka, które delikatnie rozdzielam przy pomocy wykałaczki. Często ziemia opadnie i zostaje goły korzonek, wówczas pomagam sobie palcami. Siewek zawsze jest dużo, toteż jeśli jakaś się zmarnuje, nie płaczę, tylko biorę następną delikwentkę. I tak zawsze zostaje jakaś ilość siewek, zwykle takich najsłabszych, które po prostu wyrzucam. ;:108
Misia próbowała dobrać się do wnętrza szklarenki, ale nie da się łatwo otworzyć i jedyne, co muszę robić po jej wizycie to sprawdzić wywietrzniki, bo te potrafi pozamykać albo pootwierać na cały gwizdek. ;:224

Iwonko1 - może i ja posieję raz jeszcze tę różową, ale w późniejszym terminie. Na razie jeszcze czekam jak na Godota. ;:306
Dziękuję za radę. ;:180 Zapisałam sobie, pewnie się kiedyś przyda.
Zasiałam jeżówki białe - od Malwinki, różowych mi się namnożyło samoistnie, a białe zginęły. Nie mniej dziękuję za chęć podzielenia się. ;:196
Ja też czekam na śnieg, ale zdaje się, że dłużej poczekam, bo idą śniegi ze wschodu, od rosyjskiej strony, tylko jakoś tak leniwie. ;:108



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Dzięki za informację dot.maków.Też po trochę wysiewam.Zabrakło mi pojemników,muszę jutro pokombinować.
Zdjęcia jak zwykle fajne.Kicia grzeje nasionka,na pewno szybciej wzejdą.
Piękny zachód słońca.U nas dziś świeciło słońce,był mróz -7 i trochę padał śnieg.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko,po jakim czasie wzeszły Twoje heliotropy?
Zachęcona Twoim sianiem też wysiałam,ale coś totalnie nic się nie dzieje...
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Wczorajsze słoneczko poszło sobie inne okolice rozświetlać, u mnie poprószyło, a w zasadzie delikatnie popudrowało śniegiem, aktualnie wiszą chmury, ale pułap ich dość wysoki, dzięki czemu za oknami jest dosyć jasno.
Sieweczki mają się dobrze i niechby już tak zostało. ;:303


Danusiu [danuta z] - kicia grzeje przepikowane siewki, dlatego wolałabym, by nie zasłaniała im światła, ale jakoś muszę się z nią dogadywać. :D
Ładny mrozek miałaś :roll: U mnie w ciągu dnia zarówno wczoraj i dzisiaj ok. -1*, w nocy max. -5* i tylko śniegu praktycznie nie ma.
Siałaś już bielunia 'Ballerina'?
Ja posiałam kilkanaście nasionek i tylko jedno nie wykiełkowało. Zobacz, jak wyglądają dzisiaj.

Obrazek

Majeczko - heliotropy zaczęły się pokazywać po około tygodniu, z tym że na parapecie mam stałą i dość wysoką temperaturę, na pewno w okolicach 22*C.
;:108 Mam nadzieję, że Twoje też się pokażą, daj im jeszcze trochę czasu. ;:108


Pokażę Wam, jak prezentuje się mój regalik na parapecie za firanką.
Obrazek
W tych woreczkach widocznych w lewym dolnym rogu zapakowałam doniczki, do których wysiałam kobeę.

Miłego dnia. ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

WItaj Lucynko!
Po przerwie wreszcie mogę posiedzieć i coś poczytać, jeszcze niestety nie pochodzić jak Ty po domu bo słabizna jestem! Cieszę się że Twoje przeziębienie było łatwe do pokonania. Moje niestety jakiś wredny szczep bo jeszcze jakiś czas będę walczyć z konsekwencjami. Na razie ani rosołki ani inne specjały nie stawiają na nogi! ;:222
Podziwiam Twoje wyczyny siewne u mnie coś tam powschodziło i coś tam padło trzeba będzie powtórzyć. Najgorsze że chora pikowałam i wszystko marnieje w oczach ;:145
Życzę zdrowia i dobrej kondycji bo do tych siewek musisz ją mieć ;:196 a już wiem dlaczego wszystko tak wyśmienicie rośnie bo kocica wygrzewa ;:167
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Marysiu [Maska] - witaj chorusku kochany. ;:196 ;:196
Cieszę się, że - choć powolutku - wracasz do zdrówka. ;:333
Ja nie miałam grypy, tylko jakiegoś innego wirusa. Na szczęście niegroźnego. Dzisiaj już tylko korzonki nerwowe trochę dają o sobie znać, ale u mnie to nie nowina i umiem sobie z nimi radzić. ;:108
Rosołki to raczej nie lekarstwa, ale po osłabieniu chorobowym potrafią działać cuda, przywracając siły, ale przecież nie tak błyskawicznie.
O roślinki nie musisz się zamartwiać, wszak to dopiero początek lutego i w zasadzie wszystko można siać od nowa. ;:303 Ważniejsze zdrowie i o to zadbaj przede wszystkim. ;:167 ;:167
Moje siewki mają się dobrze, co nie znaczy że tak już zostanie. Mam taką nadzieję, ale przecież wszystko może się zdarzyć. ;:108
Bardzo dziękuję za dobre życzenia ;:196 a Tobie życzę szybkiego powrotu do pełnego zdrowia, nabrania sił i poprawy nastroju. ;:79 ;:79 ;:79

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”