--julian-- Chciałem sprawdzić jakość kiełkowania i wysiałem w grudniu. Prawidłowy wysiew także zrobię dopiero w połowie lutego, tych po prostu szkoda było mi wyrzucić
Koleus Blumego cz.2
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
przemek1136 ja zbierałem nasiona i nawet testowałem w grudniu, większość powtórzyła cechy mateczne. Teraz wiem co sieję i nie muszę wysiewać takiej ilości, żeby mieć to co chcę. Polecam więc, jeśli zależy Ci na jakimś kolorze.
--julian-- Chciałem sprawdzić jakość kiełkowania i wysiałem w grudniu. Prawidłowy wysiew także zrobię dopiero w połowie lutego, tych po prostu szkoda było mi wyrzucić
--julian-- Chciałem sprawdzić jakość kiełkowania i wysiałem w grudniu. Prawidłowy wysiew także zrobię dopiero w połowie lutego, tych po prostu szkoda było mi wyrzucić
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7907
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Koleus Blumego cz.2
Z tego co widać to Russski wysiewał nasiona w listopadzie 2017 r. Jeżeli rośliny mają docelowo rosnąć w gruncie to nie ma się co spieszyć z wysiewami. Początek marca to dobry termin.
Re: Koleus Blumego cz.2
Sie okaże, ma b. dużo azotu i hmmm..Przemek może mieć rację. Po cichu, bez wiedzy mojej Ż, prysnąłem po jej zamioculcasie, który wypuszcza nowe pędyRussski pisze:ciekaw jestem Twojego nawozu, chociaż po składzie wydaje się świetny
W opakowaniu są 2 woreczki po 0,5 kg, za dużo wg mnie.
Re: Koleus Blumego cz.2
Powiem tak, strasznie pędzi, oprysk 2x, roztwór 0,1% (w pudełku miarka), w ciągu 5 dni ok. 8-10cm. Zwłaszcza w nocy widać jak się giba na wszystkie strony, kiedy rośnie. Porównam jeszcze za tydzień czy przyhamuje. https://images81.fotosik.pl/984/9e739b8570f33f49m.jpg
Re: Koleus Blumego cz.2
W życiu
jak tylko zobaczyłem co się dzieje to od razu podbudowałem jej ego. Łudzi się, że jej taki wyrośnie
https://youtu.be/2wi8WiogVlk?t=218
Przy okazji ktos mi przywiózł z UK, ale widziałem, że na all.o czy olx bywa. Tylko nie wiem czy go polecać, bo to typowy azotowy, w ogromnej ilości, 1 kg krystalicznego to naprawdę dużo.
Tak wygląda http://www.wilko.com/plant-food+fertili ... vt/0070899
https://youtu.be/2wi8WiogVlk?t=218
Przy okazji ktos mi przywiózł z UK, ale widziałem, że na all.o czy olx bywa. Tylko nie wiem czy go polecać, bo to typowy azotowy, w ogromnej ilości, 1 kg krystalicznego to naprawdę dużo.
Tak wygląda http://www.wilko.com/plant-food+fertili ... vt/0070899
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
No to i ja dziś zakup poczyniłem 16-6-14. Nawóz do trawników, kilogram 12 zł.
Granulowany wolno działający. Dzisiaj podsypię pod część sadzonek, część zostawię tak jak jest.
Za tydzień lub dwa okaże się na ile się sprawdza ;)
Granulowany wolno działający. Dzisiaj podsypię pod część sadzonek, część zostawię tak jak jest.
Za tydzień lub dwa okaże się na ile się sprawdza ;)
Re: Koleus Blumego cz.2
Twojego to nawet nie zatrzymasz
pokaż to porównasz za chwilę. Długodziałające zależne są chyba od temperatury
Po moim dolistnym 3 dni temu viewtopic.php?p=5973880#p5973880 teraz trochę przystopował, urósł może jeszcze z 3-4 cm i teraz otwiera liście. Moderator zamienił moje zdjęcie na link, to za kilka dni, jak rozwinie liście, wstawię w doniczkowcu. W każdym razie ostro popędził.
Po moim dolistnym 3 dni temu viewtopic.php?p=5973880#p5973880 teraz trochę przystopował, urósł może jeszcze z 3-4 cm i teraz otwiera liście. Moderator zamienił moje zdjęcie na link, to za kilka dni, jak rozwinie liście, wstawię w doniczkowcu. W każdym razie ostro popędził.
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Dowiedziałem się trochę rzeczy od Rosjanina z filmików u góry. Mianowicie podobno coleusy ze szczepek nie kwitną tak szybko jak te uprawiane z nasion. Bardzo często w ogóle nie chcą kwitnąć. Używa najzwyklejszego nawozu do roślin ozdobnych z liści, co jakiś czas także mocznik. Wszystkie odmiany pozyskane z nasion bardzo źle zimują, dlatego najlepiej jesienią pobierać szczepki i dopiero je próbować zimować. Jeśli roślina podczas zimowania zaczyna zamierać (łodygi od doły stają się czarne) powinno się ukorzeniać młode sadzonki i tak do wiosny.
Ja już się nie mogę doczekać i w sobotę wysiewam pierwszą partię koleusów.
Mam nadzieję, że wiosna w tym roku przyjdzie wcześniej
Edit_________________________________
Środa 14 lutego, pierwsza partia już wykiełkowała, następne 3 partie wysieję za około 10 dni.
Ja już się nie mogę doczekać i w sobotę wysiewam pierwszą partię koleusów.
Mam nadzieję, że wiosna w tym roku przyjdzie wcześniej
Edit_________________________________
Środa 14 lutego, pierwsza partia już wykiełkowała, następne 3 partie wysieję za około 10 dni.
Re: Koleus Blumego cz.2
Szybko toto wschodzi
Test nawozu wypadł tak: pierwsze foto 3.02 i po 10 dniach, widać, że cały zmężniał, no ale ten jeden pęd poszybował
https://images83.fotosik.pl/992/5f11c4db520dc6a0m.jpg
https://images83.fotosik.pl/992/bde9e64d648b0a8fm.jpg
Powinien być dobry dla koleusów, nawóz o takim NPK to myślę że tak co 10 dni doglebowo do donic 0,1%. Może przy max wegetacji 1xtydzień
Test nawozu wypadł tak: pierwsze foto 3.02 i po 10 dniach, widać, że cały zmężniał, no ale ten jeden pęd poszybował
https://images83.fotosik.pl/992/5f11c4db520dc6a0m.jpg
https://images83.fotosik.pl/992/bde9e64d648b0a8fm.jpg
Powinien być dobry dla koleusów, nawóz o takim NPK to myślę że tak co 10 dni doglebowo do donic 0,1%. Może przy max wegetacji 1xtydzień
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4117
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Koleus Blumego cz.2
Koleusy nawet bez nawożenia sobie radzą. (chyba, że ktoś pędzi na handel to wtedy musi dokarmiać)
Miałam tego zwykłego, to ten w gruncie bez specjalnej opieki lepiej rósł niż ten w doniczce co trzeba było co chwila podlewać.
Miałam tego zwykłego, to ten w gruncie bez specjalnej opieki lepiej rósł niż ten w doniczce co trzeba było co chwila podlewać.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja w tym roku robią drugie podejście, w zeszłym w ogóle mi nie urosły, w tym mam już ładne siewki i jestem ciekawa czy coś z nich będzie.


- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Carmelka00 fajnie, że się nie poddajesz ;)
Moje też wyglądają podobnie, więc przynajmniej my będziemy mogli wrzucać zdjęcia
Kupiłem hydrożel, sprawdzę jak kiełkują w nim rośliny, jak sprawuje się wymieszany z glebą u koleusów i czy zdaje egzamin przy ukorzenianiu szczepek. Myślę, że za tydzień będę już coś wiedział i nie ukrywam liczę na rzadsze podlewanie w lecie i łatwiejsze ukorzenianie.
Jak na razie nawóz "do koleusów" a bardziej trawników nie zabił tego co podlałem
Także liczę na jakieś efekty, chociaż pierwsze spostrzeżenia już mam.
-Iwona-, oczywiście, że będą rosły. Mimo wszystko, zależy mi na ładnym wybarwieniu i szybkim wzroście.
W zeszłym roku w donicach urosły do metra, bez nawozu na pewno takiego wyniku bym nie osiągnął ;)

Moje też wyglądają podobnie, więc przynajmniej my będziemy mogli wrzucać zdjęcia
Kupiłem hydrożel, sprawdzę jak kiełkują w nim rośliny, jak sprawuje się wymieszany z glebą u koleusów i czy zdaje egzamin przy ukorzenianiu szczepek. Myślę, że za tydzień będę już coś wiedział i nie ukrywam liczę na rzadsze podlewanie w lecie i łatwiejsze ukorzenianie.
Jak na razie nawóz "do koleusów" a bardziej trawników nie zabił tego co podlałem
Także liczę na jakieś efekty, chociaż pierwsze spostrzeżenia już mam.
-Iwona-, oczywiście, że będą rosły. Mimo wszystko, zależy mi na ładnym wybarwieniu i szybkim wzroście.
W zeszłym roku w donicach urosły do metra, bez nawozu na pewno takiego wyniku bym nie osiągnął ;)
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Koleus Blumego cz.2
Ja jeszcze nawet nie mam nasion
muszę zakupić, 
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Koleus Blumego cz.2
Russski no jak moje przeżyją heheheh , a często podlewać takie siewki? musi być cały czas wilgotno? może ja w zeszłym roku przesadziłam z podlewaniem? 
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Koleus Blumego cz.2
--julian-- masz jeszcze przynajmniej miesiąc ;) ja wysiewam partiami i będę przebierał. Mam nasiona z kilku źródeł, więc będzie tego dużo, a pikowanie wszystkiego na raz by mnie dobiło.
Carmelka00 prześledziłem wątek koleusowy, ale Twoje posty bez zdjęć, więc nie bardzo mam jak ocenić co było nie tak.
Ja zawsze wysiewam na wilgotną ziemię, dociskam całość na równo czymś płaskim i nakrywam woreczkiem. Nigdy nie okrywam, podlewam spryskując, raz na jakiś czas w kącie leję więcej wody aby mogła przesiąknąć przez cały pojemnik. Ziemia jest cały czas wilgotna i być musi, zwłaszcza z wierzchu. Stoją pod woreczkiem dość długo a na pewno do pierwszych liści właściwych.
Carmelka00 prześledziłem wątek koleusowy, ale Twoje posty bez zdjęć, więc nie bardzo mam jak ocenić co było nie tak.
Ja zawsze wysiewam na wilgotną ziemię, dociskam całość na równo czymś płaskim i nakrywam woreczkiem. Nigdy nie okrywam, podlewam spryskując, raz na jakiś czas w kącie leję więcej wody aby mogła przesiąknąć przez cały pojemnik. Ziemia jest cały czas wilgotna i być musi, zwłaszcza z wierzchu. Stoją pod woreczkiem dość długo a na pewno do pierwszych liści właściwych.

