Z kwiatowego dworku "M & M" cz.1

maria5 · Post » 23 gru 2008, o 20:55

Nie wiem Ewo czy się z tego cieszyć czy raczej martwić ale ogólnie nie lubię zimy.

JAKUCH · Post » 23 gru 2008, o 21:11

Marysiu nie martw się będziemy cieszyli nasze oczy naszymi nowymi nabytkami . Po nowym roku czas przyspiesza więc ani się nie obejrzymy jak w koło będzie zielono

maria5 · Post » 23 gru 2008, o 21:23

A ty Jadziu kiedy pokażesz swój ogród , bardzo jestem ciekawa?

EwkaEs · Post » 23 gru 2008, o 21:48

maria5 pisze:Nie wiem Ewo czy się z tego cieszyć czy raczej martwić ale ogólnie nie lubię zimy.

To będziesz krótko nie lubić, bo ma być krótka,a potem już od marca lato i lato,ale z suszą.

maria5 · Post » 27 gru 2008, o 09:34

trochę wspomień

maria5 · Post » 27 gru 2008, o 09:36

A to część kolekcji kaktusów.

maria5 · Post » 27 gru 2008, o 19:52

EwkaEs · Post » 28 gru 2008, o 10:37

Sporo tych kakusów i mają letnie wczasy na działce,a nie czerwienieją od słońca?

maria5 · Post » 28 gru 2008, o 21:58

To są w zasadzie ulubieńcy mojej synowej ma ich więcej a ja chcąc jej zrobić przyjemność dokupywałam coraz to nowe gatunki , część dostaliśmy od znajomych i tak trochę się tego nazbierało . Jak jest już dosyć ciepło to co roku na całe lato wystawiamy je na balkon słońce im nie szkodzi a wprost przeciwnie .

EwkaEs · Post » 28 gru 2008, o 22:30

Wiem wiem,ze słońce im dobrze robi, ale to przenoszenie,nawbijane kolce w najmniej oczekiwane miejsca....A po lecie znowu przeprowadzka.

maria5 · Post » 28 gru 2008, o 23:24

Tak, tak już nie raz wbijały nam się kolce ale są takie piękne i tyle odmian każdy inny A tan wielkolud to stale nam się wywracał i ciężko było znależć mu spokojne miejsce żebyśmy byli cali i żeby on nie ucierpiał.

maria5 · Post » 29 gru 2008, o 10:41

Goni@k Aszka Hektores dziękuję za życzenia świąteczne.

judyta · Post » 29 gru 2008, o 15:00

Witaj Marysiu
Przybiegłam z rewizytą. Jukka ma kwiatostan niesamowity, zdradź tajemnicę co jej robisz, że tak rośnie?!
Ile lat ma perukowiec, długo czekałaś na jego zakwitnięcie? Mój ma zaledwie 0,5 m i mam go od wiosny, ciekawe czy przezimuje.
Róże przesadzałam 3 letnie i starsze- jak dotąd żadnej nie straciłam. Jedną mam taką wędrowniczkę, której zmieniam chyba 4 !!! raz miejsce- prawdziwa wędrowniczka. Ciekawe kiedy będzie miała mnie dosyć

Oczko wodne- moje marzenie, nie masz problemu z czystością wody przy tak niewielkim zbiorniku?
Hostomanię znam, też mnie opanowała ta "choroba" w tym roku, ciekawe czy jest uleczalna, bo w przeciwnym razie grozi mi bankructwo.

maria5 · Post » 29 gru 2008, o 16:11

Oj grozi, grozi bo ja miałam dwanaście i nie myślałam że mogą być tak piękne odmiany a jak zobaczyłam to kupiłam 18 i to jeszcze nie koniec już mam kilkanaście do zakupienia . Juk mam tyle, że muszę wyrzucać wszystkich sąsiadów obdzieliłam a na kwitnienie tej czekałam 3 lata miała tam zacisznie i sporo wilgoci i dobrą ziemię . Perukowca dostałam kwitnącego w doniczce na imieniny. Bardzo szybko rósł ale w zimie podmarzł i przesadziłam go koło domu ale w tym roku znowu go przesadziłam i trochę się o niego boję .Pytasz o oczko czy mam problemy z wodą oczywiście miałam i nie pomogły żadne środki chemiczne ale za to rośliny pomagają mam 3 lilie wodne i one zakrywają prawie całą powierzchnię oczka.

judyta · Post » 29 gru 2008, o 16:20

Litości Marysiu !!! Ty nic nie wyrzucaj, ja chętnie przygarnę te juki, z resztą wszystko chętnie przygarnę i nawet nie muszę szukać miejsca na swojej pustyni

Jaką wielkość w metrach ma Twoje oczko? Chyba zacznę kopać na wiosnę, a co tam