To część moich kaktusów mrozoodpornych oraz mrozoodpornych zimotrwałych

Następne moje kaktusy mrozoodporne:

Cylindropuntia Imbricata - wyhodowana z nasiona, mniejszy okaz jest na skalniaku na próbę



Echinocereus Triglochidiatus HK 1293



Pediocactus Knowltoni SB 304



Ten sam Pediocactus zaszczepiony na opuncji, rośnie szybciej



Echinocereus Vidiflorus

Fajnie, że założyłeś swój wątek. Mrozoodporne to mój główny temat zainteresowania, będę często zaglądał. Masz zdjęcie szerszej perspektywy?
Planujesz porozsadzać te opuncje, bo one raczej za blisko siebie rosną? Według mnie miejsca starczy im na jeden sezon.

Głównie interesuję się uprawą cytrusów w domu i na stałe w gruncie. Fajnie że będę mógł się uczyć podpatrując twoje osiągnięcia. Jak znajdę fotki to je wstawię. Skalniak zostanie przebudowany latem, chcę mieć dwa osobne - jeden pod folią na zimę.
Sadziłem po dwa egzemplarze tego samego gatunku, dlatego wygląda to tak gęsto.

Melduje sie w wątku.
Bardo gustowny skalniaczek, a i materiału na jego zasilenie masz już nahodowane.

Mniej więcej tak na razie wygląda mój skalniak. Na wiosnę usunę część białych kamyków zastępując je szarymi i czarnymi.
Na ostatniej fotografii jest pod folią. Znalazłem dwie fotki jak kwitły.

Bardzo ładny początek,aby tak dalej

Tak wyglądało kilka z nich po opadach śniegu i największym mrozie jaki miałem tej zimy.





Dopiero uczę się jak uprawiać kaktusy mrozoodporne w gruncie, dlatego będę wdzięczny za rady dotyczące ich uprawy.

Nie śpiesz się z odkrywaniem skalniaka, pod folią rośliny nawet na sucho szybciej wystartują i wtedy po odkryciu ładnie pociągną wodę po podlaniu. Wcześniej dobrze byłoby odkryć przynajmniej 2 boki, aby zrobić przewiew. Żeby wiatr nie poderwał folii zabezpiecz ją np. kilkoma linkami przerzuconymi po wierzchu.

Wiatr nie powinien jej zerwać ponieważ wkoło skalniaka wbitych jest mnóstwo kołków drewnianych do których przybita jest folia. Pod folią wbite są trójnogi z okrągłą górą napinające folię.
Do usuwania wilgoci służą dwa tunele krzyżujące się pod kątem prostym. Obawiam się aby przez nie czasem nie dostał się śnieg lub deszcz do środka.
Sebastian a ty masz to twoje okrycie super szczelne?

Mój daszek jest 20-35 cm nad roślinami, na 3 bokach nie ma nic, od tyłu jest ściana. Jakoś do tej pory te niewielkie ilości wilgoci z deszczu lub śniegu, które dostały się tam przy wietrze nie zrobiły im szkody.
Kliknij w link i zobacz jak to wygląda https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=62&t=70955&start=493.

Ja zrobiłem to dosyć szczelnie aby wilgoć się nie dostała. Zimotrwałym taki sposób zabezpieczenia jak twój nie przeszkadza, ale co z mrozoodpornymi potrzebującymi szczelnego zadaszenia już od połowy września - wytrzymują?

Witamy w kręgu pozytywnie zakręconych Czym więcej nas tu na forum tym lepiej. Jeszcze więcej zdjęć kaktusów
Bardzo fajny skalniak

Zimotrwałe mam odkryte. Pod daszkiem zimują te, które muszą mieć sucho. To ich 4 zima, do tej pory wypadły mi 2 E. viridiflorus wiosną, a E. reichenbachii v. caespitosus i 1 takson E. triglochidiatus zeszłej zimy doznały uszkodzeń mrozowych.