Ja teżGrzegorz B pisze: Nie wiedziałem, że jesteś tak roztańczoną osóbką
Izulko, miło mi, ale trochę przesadziłaś
Ewo, też mam nadzieję, ze "Trzynastka" zostanie szybko przyjęta do stada, bo to jeszcze dziecko
Asiu, miło Cię gościć
Dziękuję za zyczenia! Tobie też wszystkiego dobrego!
Hanuś, koty to drapieżniki i trzeba się z tym pogodzić, ze jak się ma koty, to nie mozna stawiać takich karmników. Jak ktoś chce koniecznie karmnik, to musi go ustawić z dala od drzew, na wysokim metalowym słupku. Inaczej karmnik staje się miejscem polowań dla kotów, zamiast stołówką dla ptactwa. Czyli: albo ptaszki za oknem, albo koty...Coś za coś











