Marzenia pisane zielenią - ogród Judyty cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

New Dawn, raczej wielka, wspinaczkowa, a na dodatek w odcieniach perłowego,
rozbielonego różu :wink: .

New Dawn
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=4460&tab=10
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Judyto, widzę, że dobrze trafiłam. Nie będę się przebijać przez dziesiątki stron tylko na bieżąco śledzić Twoje poczynania w ogrodzie. Głaz jest w tej chwili najbardziej okazały bo rośliny na razie do wiosny odpoczywają. Jak załadowaliście taki "kamyczek" żeby go przewieźć?
Mała prośba, gdyby to było Ķożliwe to wstawiaj zdjęcia w pełnym rozmiarze a nie miniatury. Łatwiej się duże ogląda a miniatury nie zawsze chcą się powiększyć.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj JUDYTO , cieszę się że następna ogrodniczka z Lubelszczyzny zdecydowała się pokazać swój ogród, masz spory kawałek ziemi, myślę że stopniowo , z biegiem lat będziesz , kosztem aronii, będziesz rozbudowywać ogródek. Pozdrawiam ŚWIĄTECZNIE . Tadeusz.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Krysko-witaj, miło mi, ze zajrzałaś.
Ja mam ten sam problem z przeglądaniem ogrodów, zwłaszcza jak muszę przerwać przy np. 40 lub 100 stronie, a potem wracać aby być w miarę po kolei i na bieżąco. Już sobie zaczęłam zapisywać w jakim ogrodzie na jakiej stronie przerwałam :roll: :oops:

Muszę Ci powiedzieć, że z kamyczkami nie było tak łatwo. Na zdjęciu widać dwa największe. Oprócz nich przytargaliśmy jeszcze kilka nieco mniejszych.Groziło mi pozostawienie ich na "starych śmieciach"-działce rekreacyjnej, gdyż nie bardzo można było znaleźć śmiałka, który zechce je załadować na ciężarówkę.Dzięki uporowi mojego męża i mojemu zrzędzeniu co najmniej raz dziennie
"tylko przewieź przede wszystkim te kamienie" udało się zorganizować transport.
Przeprowadzka ich była dość kosztowna, ale warto było. Wynajęliśmy ciężarówkę i podnośnik do kamieni z kopalni piasku, która znajdowała się niedaleko naszej działki rekreacyjnej, z której je zabieraliśmy. Tu na miejscu zwyczajnie je sturlano z samochodu. Potem najgorsze już było przetaczanie ich na docelowe miejsce. Trawnik był kompletnie zryty rowami o głębokości 40 cm. Użyliśmy ciągnika, dźwigni, rolek i...sześciu chłopa.

Tadeusz-i ja Ciebie witam świątecznie. Niestety jeszcze trochę wody w Wieprzu upłynie zanim wykoszę aronie. I tak mimo mojej 4 letniej pracy i nasadzeniom na tym kawałku wokół domu ciągle czuję się jak na pustyni.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Pokażę kilka bardziej kolorowych zdjęć zbiorów dyń ozdobnych. W tym roku wszystkie pochodzą z samosiejek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Witaj Judyto :!:

Akurat dzisiaj oglądałam nasiona takich samych odmian dyni :D
Wiosną jabłonie posadzone przez Twojego dziadka muszą nieziemsko wyglądać, to musi być rozkosz :D
Ale masz fajną psinkę, pozdrów ode mnie :)
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Witaj Alana

Gdzie oglądasz nasiona dyń w zimie :shock:

To nie są najładniejsze okazy, są takie zwyczajne, gdyż pochodzą z wyrzucanych, niechcianych okazów. Najciekawsze dynie miałam w ubiegłych latach. Zakupiłam kilka różnych form na festiwalu dyń w Kazimierzu nad Wisłą. Nasiona pochodziły z Holandii, uprawiane w Polsce a potem już jako owoce znów TIRami wywożone były do Holandii :roll:

Zauważyłam, że z nasion tego samego owocu (a segregowałam bardzo pieczołowicie i skrupulatnie) otrzymuje sie różne owoce tj. takie jak wyglądały w ubiegłym roku-te oczekiwane, oraz takie zwyczajne.
Wynika to z krzyżowania się odmian między sobą.

Zostało mi jeszcze trochę nasion różnych dyń, ale z przed dwóch lat, jeśli będą chciały kiełkować po takim czasie, to chętnie Ci wyślę, przypomnij się wiosną.

Alano, którego psiaka mam ucałować od Ciebie?
:wink:

Obrazek

A dam pyska jednej i drugiej :lol: psicy
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

:shock: Vivir-ja jeszcze nic nie pokazałam, to co widać na tych kilku zdjęciach to tylko ogólny zarys, bo użeram się z Fotosikiem, przez który staram się przewalić choć zdjęcia archiwalne :evil:

Obrazek

Na tym zdjęciu widać garaż z tunelami foliowymi. To wschodnia część posesji. Za tymi zabudowaniami są łąki i bagna.

Ten mniejszy tunelik był zbudowany na potrzebę przechowania ogromnej ilości kwiatów doniczkowych, w tym storczyków, z którymi się tu przeprowadziłam. Obecnie służy do produkcji rozsady warzywnej i roślin ozdobnych na potrzeby ogrodu. W większym uprawiam pomidory i inne wczesne warzywa na potrzeby własne.
Obok pergola z białym winogronem zamykająca podwórko. W dolnym prawym rogu głazy przy palenisku ogniskowym. Zostały tam złożone tymczasowo, gdyż w tym miejscu marzy mi się oczko wodne. Ponieważ mąż zamarzył sobie staw rybny :roll: podejrzewam,że jeszcze jakiś czas tak sobie poleżą.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Obrazek

Kocico-czy to ta sama roślina, którą pokazałaś u siebie? Bukszpan czy berberys, a może jeszcze coś innego?

Dziś chciałam pokazać troszkę wody, która otacza naszą posiadłość. Tylko na tyle pozwolił mi Fotosik. Tak więc będzie ciąg dalszy mokradeł.

Obrazek

Obrazek

I jeszcze inne ujęcie moich największych "kamyczków"

Obrazek
Awatar użytkownika
gulek
200p
200p
Posty: 311
Od: 16 mar 2008, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

ja ma tez działeczke po starym gospodarstwie. Miałem sie Ciebie zapytac jak przetransportowałas te kamienie , ale juz wyczytałem :).
Też mam kilka takich kamieni do zabrania ale niestety nie mam transportu, jest to raczej niemożliwe... niestety
Działka zapowiada sie bardzo ciekawie :)
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Judyto, woda otacza Twoją posiadłość :shock: , czy to duży zbiornik? widać, że woda czysta i te nenufary - naturalne cudo. Po co Ci oczko wodne jak masz coś takiego blisko domu. Zdjęcia fantastyczne, kolory jak z obrazka.
A ta roślina, o którą pytasz kocice to na pewno nie jest bukszpan i berberys wg mnie też nie. Stawiam na suchodrzew.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Witaj Krysko i Gulku

Woda otacza moją posiadłość pod bardzo różnymi postaciami. Zdjęcia powyżej to kawałek stawu rybnego.Ten Zbiornik jest najbliżej nas ok.150 m. Nieco dalej są inne stawy i zbiorniki naturalne.Jest ich sporo, gdyż z sąsiednich łąk pozyskiwany był torf do ociepleń budynków i na opał. Większość z tych zbiorników jest zaniedbanych-zakrzaczonych. Ale to prawdziwy raj dla wszelkiego ptactwa, jeleni, saren, dzików i innego drobniejszego zwierza.
Niedaleko przepływa rzeka Wieprz, którą wkrótce także pokażę ( za pozwoleniem Fotosika :evil: ) .

Jeśli chodzi o roślinę to jak widzę otacza się coraz większą tajemnicą, ciekawe czy uda się rozwiązać zagadkę. Jak nie damy rady tutaj to pośle ją do wątku identyfikacyjnego. Już tam na pewno ktoś da jej radę.

Gulek- nie przesądzaj sprawy z kamieniami. Mnie także wydawało się, że transport jest nie realny. A teraz jestem wręcz dumna ze swego uporu w tym względzie. Chyba bym bardzo za nimi tęskniła. Jakoś się przyzwyczajam do rzeczy. Trzymam kciuki, tylko rozejrzyj się po okolicy za sprzętem.

Obrazek

Jodła koreańska jako najwyższy iglak mojego ogrodu w przebraniu zimowym. Razem z żywopłotem stanowi ochronę przed dość dużym jak na wieś ruchem ulicznym.
Jakoś nie chce mieć szyszek, może to nie jest forma szczepiona?
Żywopłot był sadzony w miesiąc po przeprowadzce- w lipcu!!! i jest intensywnie strzyżony dwa razy do roku.
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Witaj!!!

Zapowiada się wspaniale!
Lilie wodne cudowne :D
Czy u Ciebie jest tyle śniegu???Zazdroszczę :evil:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

judyta pisze:Witaj Alana

Gdzie oglądasz nasiona dyń w zimie :shock:
Zostało mi jeszcze trochę nasion różnych dyń, ale z przed dwóch lat, jeśli będą chciały kiełkować po takim czasie, to chętnie Ci wyślę, przypomnij się wiosną.
A przeglądałam na pnos-ie ofertę nasion, w końcu niedługo zacznie się sprzedaż nasion, handlowcy już pewnie doczekać się nie mogą ;)
Ja także wysiewałam dynie, ale tylko przez dwa sezony. Zbierałam nasiona i suszyłam, ale trafiałam na takie odmiany, które powtarzały cechy poprzedniczek :D
Dziękuje Ci bardzo za propozycję nasion, ale niestety nie skorzystam, bo jednak przekonałam się, że mam za mało miejsca na takie rośliny :(
judyta pisze:Alano, którego psiaka mam ucałować od Ciebie?
:wink:
A dam pyska jednej i drugiej :lol: psicy
A, to dobrze widziałam na fotkach dwa różne psy, ale nie byłam pewna :P Ale fajne mordki, urocze, chętnie bym je uściskała.

Fajny jest ten zbiornik wodny, lubię taką wodę, bagienka i te klimaty ;)
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Post »

Witaj Judyto,
Jesteś niesamowitą szczęściarą, posiadasz taaaaaaaaaki szmat ziemi i jeszcze ta piękna okolica z rzeką i zbiornikami naturalnymi mmm czego chciec więcej chyba tylko zdrowia do obrobienia tego wszystkiego, zapowiada się dobrze, ja bym nie niszczyła starego sadu najwyżej troche odmłodziła i ograniczyła jeśli za duzy, a tak to super powodzenia życzę, dużo pomysłow przy aranżacjach i wytrwałości
Pozdrawiam
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”