Chryzantemy/dąbki - uprawa, pielęgnacja,zimowanie

[Eliza52]

Może nie mam pola, ale rabaty od kilku lat jesienią wyglądają jak na zdjęciu. Twoja chryzantema nie wiadomo jaka jest, jeśli jest to zimująca to zostaw ją w donicy i do garażu, a w maju przesadź do gruntu. Jeśli jest to chryzantema tzw "cmentarna" to na drugi rok będzie już brzydka. One są sztucznie skarlane i nawet jak się utrzyma to już nie to samo.

[--julian--]

Zmoderowane, szarotka66
Obawiam się że ta moja jest właśnie tą cmentarną,ale i tak ją zostawię A nuż będzie tą zimującą(mam taką nadzieję)

[Eliza52]

Nie na temat, usunęłam. Takie informacje można przekazać na PW. szarotka66. A te cmentarne miałam, ale jak pisałam zrobiły się z małych bardzo wysokie i inne kolory. Wylądowały w śmietniku

[--julian--]

Dzięki Elu za odpowiedż
Czy ta chryzantema na zdjęciu jest tą cmentarną?
I mam jeszcze pytanie
Czy chryzantemy szybko się mnożą

[Eliza52]

Tak, na zdjęciu jest chryzantema cmentarna. Jak się mnożą?-zależy jaki gatunek, jak wypuszczają odrosty przy korzeniach trzeba bardzo uważać żeby nie zmarzły, bo te przyrosty są bardzo wrażliwe na zimno. Można chryzantemy podwoić w ciągu jednego lata, bo uszczykuje się wierzchołki, chryzantema się rozrasta a wierzchołek sadzi się do ziemi i też zdąży zakwitnąć. Dobra gleba, one nie potrzebują dużo nawozu.
To jest moja chryzantema , która została uszczyknięta w lipcu



z tej chryzantemy

[--julian--]

Faktycznie one szybko rosną
I jeszcze zamęcze Cię niestety dwoma pytaniami
Czy wiesz jak nazywa się chryzantema z poprzedniej strony taka ciemno-różowa
I czy w sklepach ogrodniczych są też takie chryzantemy?
Pozdrawiam

[Eliza52]

Raczej nie ma takich chryzantem w sklepach, sadzonki trzeba kupować u producenta. Nie wiem dokładnie jak się nazywa ale chyba Rococo
Szukaj w necie, znajdź na tym forum wątek chryzantemy zimujące.

[Karo]

Na tym forum mamy wiele tematów dot. chryzantem .
Zapraszamy
viewtopic.php?f=32&t=27842

[PaulaF-Z]

Elu, tak myślałam, że jeszcze poczekać. Tak do kiedy około?
Mam nadzieję, że przetrwały, okryłam stroiszem.

[Eliza52]

Co roku chryzantemy odkrywam na granicy kwietnia-maja. Włókninę zdejmuję wcześniej, jak już wiadomo że w nocy nie będzie mrozów,zostawiam stroisz, trochę odgarniam ale pudła w pogotowiu mam aż do majowych przymrozków. Wolę na zimno dmuchać, za bardzo kocham te kwiaty żeby pozwolić im zmarznąć

[PaulaF-Z]

Oj , a ja przykryłam tylko stroiszem. Mam nadzieję, że przezimowały. Mam dopiero pierwszą zimę, więc muszę nabyć doświadczenia. Do trzech razy sztuka. W ubieglym roku nie przykryłam w ogóle, myśląc, że jak zimujące, to przetrwają. No i...- niestety żadna nie przezimowała. Z niecierpliwością będę czekać...

[Eliza52]

Pamiętaj o jednym, niektóre chryzantemy wychodzą późno. Nie wyrzucaj za wcześnie kłączy Moja jednak chryzantema pokazała się dopiero pod koniec maja i jest

[PaulaF-Z]

Elu,

dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Jeszcze jedno pytanie: na jaką wysokość powinnam przyciąć?

[Eliza52]

Przyciąć? ja robię tak: w maju uszczykuję czubki chryzantem żeby się rozkrzewiła. Poszukaj w poprzednich wątkach Zosia pokazała jak je uszczyknąć. Drugie uszczykiwanie wykonuję w lipcu. Jeśli chcę, żeby chryzantema rosła wysoka na przykład do wazonu to nie uszczykuję.
Trzeba jeszcze wiedzieć jaki gatunek masz chryzantem bo są też takie które same się krzewią, ale mogą rosnąć wysoko i wtedy się
pokładają

[PaulaF-Z]

Elu,
miałać piękne okazy. Na szczęście znam odmiany, które kupiłam od Zosi. Muszę poszukać w wątku, jak się je uszczykuje.
A pochwalę się też moimi młodymi okazami