Marysiu jaka cudna ta fioletowa róża, kwitnie teraz ? co to jest ? pewnie zmarzła
Idzie zima ...cz.37
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Idzie zima ...cz.37
Justynko tylko nie świerki, potem sobie z tym nie poradzisz , wiem coś o tym . moim zdaniem najlepiej kwitnącymi o róznej porze, będzie to i grodzić i zdobić od zewnątrz
Marysiu jaka cudna ta fioletowa róża, kwitnie teraz ? co to jest ? pewnie zmarzła
Marysiu jaka cudna ta fioletowa róża, kwitnie teraz ? co to jest ? pewnie zmarzła
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu Zachód
piękny, przed chwilą u Soni (cyma2704) też podziwiałam zachód, U mnie niestety od listopada do kwietnia zachód zasłania mi dom sąsiada
Mam jeszcze do posadzenia 2 różyczki i nie wiem czy jeszcze do gruntu czy do doniczki i do foliaka ... podobno od 24 już zima 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Idzie zima ...cz.37
Dzień dobry
Jak zwykle wpadam ciut spóźniona, bo Twój wątek pędzi jak pendolino, ale udało mi się trafić na czwartą stronę
Oj ciarki przeszły mnie po tych ostatnich zdjęciach! Tak naprawdę takie kolorowe astry pod białym pudrem wyglądają uroczo, ale wszyscy wiemy, jakie ulotne jest to piękno i zaraz jak rozmarzną przestaną tak cieszyć oko
A to musiało solidnie przymrozić, jak na beczce aż się tafla lodu utworzyła! Powiało chyba z gór wtedy w środę w nocy?
Śliczne stadko widzę! To upierzenie sussexowe bardzo mi się podoba z ciemniejszą szyjką, kurki wyglądają jak w szaliczkach z gronostaja albo jakiś koliach z antarcytów. Damy!
Do zakochania! https://images84.fotosik.pl/902/b79b14ca9d646f40.jpg
Oj ciarki przeszły mnie po tych ostatnich zdjęciach! Tak naprawdę takie kolorowe astry pod białym pudrem wyglądają uroczo, ale wszyscy wiemy, jakie ulotne jest to piękno i zaraz jak rozmarzną przestaną tak cieszyć oko
Śliczne stadko widzę! To upierzenie sussexowe bardzo mi się podoba z ciemniejszą szyjką, kurki wyglądają jak w szaliczkach z gronostaja albo jakiś koliach z antarcytów. Damy!
Do zakochania! https://images84.fotosik.pl/902/b79b14ca9d646f40.jpg
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu troszkę mnie nie było i zaskoczenie . Zamiast starego wątku ..wątek nowy, wspominkowy
Kilka dni i aż tak się wypada z obiegu. Przez ten czas skończyłam wszelkie ogrodowe prace. Mieliśmy też bonus zajęciowy w postaci pilnowania i chuchania na kotki, bo były tak uprzejme że kontuzjowały się w ubiegłym tygodniu ( Jedna miała ropnia, wiec były codzienne wizyty u weta, zastrzyki i zabieg czyszczenia , a druga tak niefortunnie spadła z drzewa że przez dwa dni ledwo chodziła, a kilka kolejnych dochodziła do siebie ) Melduję się jednak, bo mimo , ze mój ogródek jest już całkiem uśpiony ani z Forum ani ogrodnictwa nie rezygnuję
Wspaniałe są Twoje wspominkowe fotki. A i teraz gdy wszystko pobielił szron też mi się podoba ..zdecydowanie ma swój klimat. Marysiu z Twoimi fotkami będzie mi zdecydowanie raźniej i szybciej czekać do wiosny
Pozdrawiam Cie serdecznie 
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Ładnie pobieliło Ci roślinki Marysiu, u mnie jeszcze nie było przymrozków.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Idzie zima ...cz.37
Piękne kwiaty posypane cukrem pudrem.
Teraz będziemy podziwiać wspomnienia całego sezonu . 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Witam!
Wczoraj pogoda nam się zepsuła i zarówno ubiegłej nocy jak i tej znowu glinę nasączyło, więc ślizg mam odpowiedni, bo kaczki chodząc po ścieżce dbają o nasmarowanie ślizgu
Teraz trochę niebo się przeciera i jest nadzieja na ładniejszą sobotę
Lucynko niestety życzenie się nie spełniło i dzień był głęboko pochmurny, ale dzisiaj zarysowuje się szansa na poprawę. Sama jestem bardzo ciekawa zachowania kaczek w zimie. Ania opowiadała, że przez całą zimę dwa razy udało jej się zagonić kaczki do kurnika a tak spały na śniegu. Zapadać się pewnie nie będą, bo wydepczą swoimi wachlarzykowatymi łapkami swoje ścieżki. Tylko jak będą spędzać dzień, bo teraz coś szukają w trawie a w śniegu trudno coś znaleźć
Niestety skalnicom kwiatki się po mrozie popsuły, chryzantemy już też nie pierwszej świeżości a róże podsychają.
Dobrej soboty i słoneczka życzę
Ewuniu czekałam na Ciebie od dawna, bo chciałaś hibiskusa i nie wiem czy jeszcze go wysyłać? zadecyduj.
Miło że pamiętasz o FO i o wiejskim, dziękuję i również pozdrawiam serdecznie
Karolinko czytałam i ciekawa jestem rośliny jak zakwitnie, bo niewiele o niej w necie. Niestety idzie zima i trzeba się pogodzić z jej konsekwencjami.
Marie Viaud kwitnie wczesnym latem i wątpię żeby o tej porze gdzieś w Polsce tak kwitła róża
Ewuniu Ewarost nie mam doświadczenia z tak późno sadzonymi różami ale jakby sypnęło śniegiem plus kopczyk zrobiony przez Ciebie to na pewno nie byłoby jej źle. Gorzej jak będzie sam mróz. Jak doniczka to zadołowana to na to samo wychodzi, bo nawet w tunelu doniczki z zakorzenianymi różami zakopuję w dole i obsypuję liśćmi. Takie sa moje doświadczenia.
Agnieszko jesteś jak najbardziej o czasie
Wątek pędzi dzięki moim miłym gościom co mnie cieszy, bo nie będę się nudzić zimą
U mnie niestety taki klimat o każdy opad śniegu czuję prawie natychmiast. Białe kurki to wylęg ubiegłoroczny, a w tym przybyła tylko jednak. Za rok będzie pewnie inaczej
Olu liczba stron zobowiązała mnie do otwarcia nowej części, ale cieszę się że mnie znalazłaś
Biedne koteczki, chorują jak my wszyscy i mają szczęście że dobra opiekunka je leczy. Kiedyś u mojej sąsiadki były śliczne dwa koty, a po niedługim czasie jeden i pytam ją co się stało. Jak opowiadała o chorobie, natychmiast zapytałam czy była u weta i zbulwersowała mnie jej odpowiedź...a kto by tam.... Nie lubię tej baby, jak można patrzeć jak cierpi i męczy się kot, który przychodził do niej na kolana
Z drugą sąsiadką też mam problem, bo wzięła kotkę i ...tyle. Kotka jak to kotka mnoży się w nieskończoność i obecnie mam na terenie ogrodu 6 kotów, bo nie daje im jeść, a kotki nie wysterylizuje.
Olu nie rezygnuj i wpadaj na forum, bo w zwolnionym tempie ale pokazujemy i opisujemy tu swoje doświadczenia. W niedługim czasie będzie akcja wymiany nasion co warto śledzić, a i ja niebawem przygotuję listę nadwyżek moich nasion to pośle Ci na pw! Widziałam i u zaprzyjaźnionych forumek zbiory nasienne więc nie krępuj się i jak u kogoś coś znajdziesz ciekawego to proś
Ściskam cieplutko bo zima idzie
Kasiu jesteś jak miło
dawno u Ciebie nie byłam! Na południu najwcześniej przychodzą przymrozki a w tym roku i tak jesień nam sprzyja.
Irenko jeszcze trochę i ruszy machina wspomnień, bo zapas zdjęć jest i jak sprzęt nie zawiedzie to ogrzejemy zdjęciami zimę.
Ostatnie maliny już zerwane i suszą się w suszarce razem z borówkami, liśćmi malin i poziomek na zimowe herbatki

kwitną pierwsze ciemierniki


ostatnie gailardie

i niestrudzony bodziszek

Pierwiosnki kwitną nieśmiało, oprócz tego który kwitnie w pełnej krasie

Dziękuję za odwiedziny i życzę pogodnej soboty!
Wczoraj pogoda nam się zepsuła i zarówno ubiegłej nocy jak i tej znowu glinę nasączyło, więc ślizg mam odpowiedni, bo kaczki chodząc po ścieżce dbają o nasmarowanie ślizgu
Teraz trochę niebo się przeciera i jest nadzieja na ładniejszą sobotę
Lucynko niestety życzenie się nie spełniło i dzień był głęboko pochmurny, ale dzisiaj zarysowuje się szansa na poprawę. Sama jestem bardzo ciekawa zachowania kaczek w zimie. Ania opowiadała, że przez całą zimę dwa razy udało jej się zagonić kaczki do kurnika a tak spały na śniegu. Zapadać się pewnie nie będą, bo wydepczą swoimi wachlarzykowatymi łapkami swoje ścieżki. Tylko jak będą spędzać dzień, bo teraz coś szukają w trawie a w śniegu trudno coś znaleźć
Niestety skalnicom kwiatki się po mrozie popsuły, chryzantemy już też nie pierwszej świeżości a róże podsychają.
Dobrej soboty i słoneczka życzę
Ewuniu czekałam na Ciebie od dawna, bo chciałaś hibiskusa i nie wiem czy jeszcze go wysyłać? zadecyduj.
Miło że pamiętasz o FO i o wiejskim, dziękuję i również pozdrawiam serdecznie
Karolinko czytałam i ciekawa jestem rośliny jak zakwitnie, bo niewiele o niej w necie. Niestety idzie zima i trzeba się pogodzić z jej konsekwencjami.
Marie Viaud kwitnie wczesnym latem i wątpię żeby o tej porze gdzieś w Polsce tak kwitła róża
Ewuniu Ewarost nie mam doświadczenia z tak późno sadzonymi różami ale jakby sypnęło śniegiem plus kopczyk zrobiony przez Ciebie to na pewno nie byłoby jej źle. Gorzej jak będzie sam mróz. Jak doniczka to zadołowana to na to samo wychodzi, bo nawet w tunelu doniczki z zakorzenianymi różami zakopuję w dole i obsypuję liśćmi. Takie sa moje doświadczenia.
Agnieszko jesteś jak najbardziej o czasie
Olu liczba stron zobowiązała mnie do otwarcia nowej części, ale cieszę się że mnie znalazłaś
Biedne koteczki, chorują jak my wszyscy i mają szczęście że dobra opiekunka je leczy. Kiedyś u mojej sąsiadki były śliczne dwa koty, a po niedługim czasie jeden i pytam ją co się stało. Jak opowiadała o chorobie, natychmiast zapytałam czy była u weta i zbulwersowała mnie jej odpowiedź...a kto by tam.... Nie lubię tej baby, jak można patrzeć jak cierpi i męczy się kot, który przychodził do niej na kolana
Olu nie rezygnuj i wpadaj na forum, bo w zwolnionym tempie ale pokazujemy i opisujemy tu swoje doświadczenia. W niedługim czasie będzie akcja wymiany nasion co warto śledzić, a i ja niebawem przygotuję listę nadwyżek moich nasion to pośle Ci na pw! Widziałam i u zaprzyjaźnionych forumek zbiory nasienne więc nie krępuj się i jak u kogoś coś znajdziesz ciekawego to proś
Kasiu jesteś jak miło
Irenko jeszcze trochę i ruszy machina wspomnień, bo zapas zdjęć jest i jak sprzęt nie zawiedzie to ogrzejemy zdjęciami zimę.
Ostatnie maliny już zerwane i suszą się w suszarce razem z borówkami, liśćmi malin i poziomek na zimowe herbatki

kwitną pierwsze ciemierniki


ostatnie gailardie

i niestrudzony bodziszek

Pierwiosnki kwitną nieśmiało, oprócz tego który kwitnie w pełnej krasie

Dziękuję za odwiedziny i życzę pogodnej soboty!
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu
Na forum długo nie zaglądałam, bo byłam zapracowana, a wieczorami często nie mam internetu, gdzieś ucieka.
A co robiłam, to jak masz ochotę wiedzieć, to zajrzyj do mnie, do nowego wątku " Ozdoby ręcznie robione", zapraszam.
Miłego, słonecznego weekendu życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Ewuniu możemy zaryzykować! Wykopię w poniedziałek, a dołączę małe siewki (w doniczce), bo w tym roku się wysiały. Jakby starszy się nie przyjął to z siewek najwyżej dłużej poczekasz na kwitnienie. Postaram się w poniedziałek wysłać, Napisz mi proszę na pw adres tak na wszelkich wypadek
Nie zauważyłam tego wątku...już idę zobaczyć
Nie zauważyłam tego wątku...już idę zobaczyć
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Niestety i do nas zawitał mróz
, ale przynajmniej jest słonecznie, a to już coś, bo słońca tej jesieni było jak na lekarstwo. Coś tam jeszcze na ogrodzie poprawiam, doglądam, ale za konkretne prace już się brać nie zamierzam. Moje cztery kury buszują po całej posesji, dałam im wolność ;). Niektóre kwiaty jeszcze się pogodzie nie dają i na przekór kwitną
Dzisiaj rano pierwszy raz solidne skrobanie szyb w aucie się odbyło, czyli....witaj zimo
Miłego i słonecznego
Dzisiaj rano pierwszy raz solidne skrobanie szyb w aucie się odbyło, czyli....witaj zimo
Miłego i słonecznego
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj, Marysiu!
Idzie zima, powiadasz? A Ty się do niej ostro przygotowujesz, trenując póki co jazdę figurową po błocie. Twoje kaczki dziwaczki natomiast dbają, żebyś nie wyszła z wprawy i nabrała formy przed jazdą po lodzie...
.
U mnie, na szczęście, ani błotnej ślizgawicy, ani zimy na horyzoncie nie widać. Jakaś niewielka zapowiedź jest, bo na brzozie Filozofa zaczynają się gromadzić krukowate
, ale generalnie taki listopad mi się podoba. Ciepło i słońca nie brak, z ogrodu na bieżąco wywalam suche i zgniłe, więc zachowuje zieloną świeżość, na stole bukiet zapóźnionych róż, słowem: skraca się i odsuwa w czasie ten lekko ponury okres...
i uważaj na błotnistych zakrętach
- Jagi
Idzie zima, powiadasz? A Ty się do niej ostro przygotowujesz, trenując póki co jazdę figurową po błocie. Twoje kaczki dziwaczki natomiast dbają, żebyś nie wyszła z wprawy i nabrała formy przed jazdą po lodzie...
U mnie, na szczęście, ani błotnej ślizgawicy, ani zimy na horyzoncie nie widać. Jakaś niewielka zapowiedź jest, bo na brzozie Filozofa zaczynają się gromadzić krukowate
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu róże wsadziłam co będzie to będzie, moje ciemierniki mają tylko listki, ale są z małych siewek od płocczanki Lucynki... może za rok zakwitną
Uważaj na ślizgawki 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
To tak dziwnie przeczytać że o tej porze "kwitną pierwsze", raczej wszędzie "kwitną ostatnie" - o ciemiernikach oczywiście wiem, podobnie jak o oczarach, ale to zawsze niezwykłe 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu, jak to pierwszy ciemiernik?
Czy to jego pierwsze kwitnienie w sezonie, czy powtórka?
Bodziszki rzeczywiście niestrudzenie kwitną
to większą, to mniejszą ilością kwiecia, przynajmniej niektóre.
A prymulki starają się jak mogą, by im dorównać.
U mnie trzy tak mają.
Pogoda mnie dzisiaj wygoniła na działkę, ale niezbyt długo cieszyłam się słońcem.
Około południa schowało się za chmury, które pokropiły deszczem.
Nawet kota nie miała ochoty biegać i umościła się na ciepłym legowisku w tunelu.
Trzeba było wracać. Mieliśmy też pierwszy przymrozek.
Pogodnej
i zdrowej
niedzieli, Maryś.

Bodziszki rzeczywiście niestrudzenie kwitną
A prymulki starają się jak mogą, by im dorównać.
Pogoda mnie dzisiaj wygoniła na działkę, ale niezbyt długo cieszyłam się słońcem.
Trzeba było wracać. Mieliśmy też pierwszy przymrozek.
Pogodnej
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8948
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu
Co ja tu widzę
szaliczek przymrożony, jakże odmienny od mojego późno - letniego snu
Pięknie uchwyciłaś oszronione chryzantemki i różyczki
Fajnie kaczuchy drepczą po przypudrowanym ogrodzie.
Dużo pięknego kwiecia jeszcze u Ciebie kwitnie.
U nas raz spadł śnieg jakiś czas temu, ale rano śladu nie było, a tak to ślizgamy się po błotnistych ścieżkach podobnie jak Ty Marysiu
Co ja tu widzę
Pięknie uchwyciłaś oszronione chryzantemki i różyczki
Fajnie kaczuchy drepczą po przypudrowanym ogrodzie.
Dużo pięknego kwiecia jeszcze u Ciebie kwitnie.
U nas raz spadł śnieg jakiś czas temu, ale rano śladu nie było, a tak to ślizgamy się po błotnistych ścieżkach podobnie jak Ty Marysiu

