Ogród Ignis05 część 7

[ewarost]

Krysiu u ciebie jeszcze piękna jesień w ogrodzie ... coraz bardziej podobają mi się trawki Jak podrosną moje pozostałe roślinki, to o nich pomyślę dla uzupełnienia "dziur" na rabatkach

[tu.ja]

Mam nadzieję, że już masz przygotowany ogród do zimy. Ja tradycyjnie pewnie nie zdążę ze wszystkim, ale przestałam się tym przejmować. Co ma być to będzie. Żeby tylko więcej nie padało.
Twój ogród w październikowym słońcu prezentuje się cudownie. Zainspirowały mnie te obwódki i może coś z tego wyjdzie.

[karolacha]

Podobają mi sie Twoje trawy, jednak jesienią sa nie ocenione

[Ignis05]

Witam

Chyba czas najwyższy pokazać fotki z października i połowy listopada.
Ogród powoli przygotowuję do zimy.
Nawet już usypałam kopczyki różom, kiedy zaczął sypać śnieg a temperatura spadła poniżej zera.
Pewnie za wcześnie, bo znowu jest cieplej ale pierwsze zabezpieczenie już jest.
Wystawiłam już karmnik i teraz obserwuję przylatujące do niego ptaki.
Najwięcej sikorek, które już wcześniej sprawdzały, czy już jest jedzonko.





Madziu
oczywiście, że też tak uważam. Jednak pokusa oglądania tych pięknych kwiatów jest większa niż rozsądek.
Dlatego już wydałam kilka egzemplarzy w potencjalnie lepsze warunki a zachowałam sobie tylko jeden.
I mam zamiar zrobić wszystko, by przy sprzyjającej może latem kiedyś pogodzie zdołał w pełni zakwitnąć.
Podobnie mam takie dwa krzewy hortensji ogrodowej, które też mi łaskawie kwitną raz na kilka lat więcej
niż jednym kwiatkiem.



Soniu
sama jestem ciekawa efektów tych zabiegów na tej hortensji.
Nawet też już wstępnie zaczęłam zaplatać hortensję Magical Flame, która też ma takie dłuższe pędy.
Na tym zdjęciu , o które pytałaś jest mój nowy tegoroczny nabytek, proso.
Udało mi się trafić w ogrodniczym na nawet sporą sadzonkę za nieduże pieniądze.
Dzięki za radę w sprawie pelargonii. Spróbuję tak zrobić z moimi.



Ewo
Sama też późno zdecydowałam się na wprowadzenie traw do ogrodu.
Wydawało mi się , że nie pasują do niego. Jednak , jak trochę pozwiedzałam inne ogrody przekonałam się, że są wręcz niezbędne.



Iza
tak mi się wydaje, że większość niezbędnych przygotowań zrobiłam.
Ale czy to wystarczy, to zależy od tego, jaka będzie ta zima.
Jednak w tym roku to rośliny na brak wody nie powinny narzekać.
Ciągle jest mokro i mokro a do tego jeszcze zimno.
Przy takiej pogodzie w ogrodzie natychmiast wszystkie ciuchy stają się mokre.
Aż się nie chce do ogrodu wychodzić.



Karolinko
też doceniam urok traw o tej porze roku.
Jednak jeszcze muszę poczekać, by się dobrze rozrosły.



Miłego dnia i trochę słońca

[stasia_ogrod]

Krysieńko, śliczne masz chryzantemki a królewny też się nie poddają, do tego zwiewne trawy, filuternie kołyszące się na wietrze.
Mam nadzieję, że zdrówko Ci dopisuje a myśli zaprzątnięte tylko miłymi przygotowaniami do Świąt.

[karolacha]

Cudne masz chryzantemy,m one też na te porę roku są nie zastąpione. Kiedyś je nie doceniałam , teraz kocham , bo właśnie teraz kwitną. Czasem przynoszę z cmentarza i jedne długo rosną inne umierają , ale jeden rok zawsze kwitną A trawy dopiero w tym roku posadziłam kilka, na razie oglądam ich urodę u innych

[Ignis05]

Witam

Już pierwszy przymrozek trafił się nam w listopadzie.
Pobielona trawa, polukrowane płatki róż i ostatnie listki na roślinach wystraszyły mnie i od razu wzięłam się za kopczykowanie.
Bałam się , że mi ziemia kompostowa zamarznie. A i tak musiałam dokupić korę do kopczyków, bo mi tego kompostu zabrakło.
W poniedziałek rano był już śnieg, na razie niedużo. Teraz już mamy cieplej i znowu jest taka jesienna szaruga.
Teraz czas pomyśleć i przygotowaniach do świąt.

Stasiu
Większość chryzantem już wycięłam. Przy takiej zmiennej pogodzie ich kwiaty całkiem zbrązowiały.
Trawki powiązałam i one jeszcze się bujają.
Ogród jako tako ogarnięty to i znalazł się czas na lekturę.
Zdrowie w normie, jak już kiedyś pisałam "odpowiednio do wieku" .





Karolinko
Też w czasie Wszystkich Świętych, kiedy pojawia się sporo wspaniale podpędzonych chryzantem mam ochotę kupić
sobie coś do ogrodu. I wiesz, często kończy się to tylko zamiarem, bo nie umiem się zdecydować, które podobają mi się najbardziej.
Na trawy też późno się zdecydowałam i muszę poczekać, żeby mi się rozrosły.
A w tym roku, to już jakiś amok mnie dopadł, bo, co kupiłam trawkę , to okazywało się , że to wciąż ta sama, co kupowana wcześniej.





Mało coś ludzie piszą. Mnie też jakiś marazm dopadł.
To przynajmniej jeszcze trochę fotek pokażę.









Miłego tygodnia

[JagiS]

Cześć, Krysiu!
O ile przywalonych śniegiem ogrodów nie lubię, bo gubią głębię, to takie okryte szronem uwielbiam. Nabierają jakiegoś nieziemskiego uroku. Jakby się unosiły w powietrzu... Napatrzeć się nie można na każdy listek obrysowany białą kreską, puchate trawki, a już kłosowce oszronione to absolutne cudo . Lubię też ten cieniutki lód na wodzie, taki pomarszczony.
Że też mnie to wspaniałe zjawisko ciągle pomija .
Zielone pokoje ciągle zielone , niczego nie ma potrzeby okrywać. Ot, ciepły grudzień...
Mało coś ludziska piszą, racja, mam nadzieję, że to się odmieni, bo inaczej... kicha z forum .

Pozdrawiam bardzo serdecznie, buźka - Jagi

[Annes 77]

Krysiu na pierwszej fotce róża zmrożona ma sporo pąków,co to za jedna?
Obrazki z Twojego ogrodu zachwycające,mrozik potrafi zrobić klimat U mnie jeszcze nie było poniżej -5,więc czekam.
Trochę się obawiam,żebym zdążyła z kopcami,też mam mało ziemi kompostowej.Najwyżej co bardziej wrażliwe okryję,a kilkuletnie zostawię i na wiosnę się okaże,które nie boją się mrozów.
Prześwietlone słońcem rośliny w Twoim otoczeniu to piękna sceneria,kłosowiec przyciąga wzrok

Buziaki popatrzę jeszcze chwilkę

[ewelkacha88]

Witaj Krysiu . Wydaje mi się, że każdy z nas ma obecnie chwilową pauzę w forum . Może chcemy odpocząć nieco od ogrodów ?? W sumie ogrodnik też człowiek . Bardzo ładne zdjęcia pokazałaś. Oczko skute delikatnym lodem bardzo malowniczo wygląda . Oszronione rośliny są bardzo fotogeniczne . Kłosowiec w blasku słońca śliczny . Domek świetnie wpisał się w otoczenie, brawo . Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę bo u mnie mało głowy nie urwie .

[Lisica]

Witaj Krysiu!

Cudowny jest Twój śpiący ogród w szronowej poświacie. Widzę go w swoim wymarzonym kalendarzu z najpiękniejszymi ogrodami naszego FO. Może byłabyś "Miss Grudnia"? albo czerwca, gdy kwitnie burza róż?
Mój ogród też już śpi, na ostatnią chwilę zdążyłam przysypać rozy przed nadejściem mrozu.

Nawet nie wiesz jak się cieszę, że udało mi się wykręcić z wyjazdu do Chin. I tak z trudem opędzam wszystkie sprawy i obowiązki, a jak w tym wszystkim miałaby wyglądać 3-miesięczna nieobecność?!

Pozdrawiam serdecznie

[Ignis05]

Witam w nowym roku.

Wszystkim zielono zakręconym życzę w tym roku pięknych i bujnie kwitnących roślin, pogody przyjaznej ogrodom i ogrodnikom oraz pełnej satysfakcji z wszelkich ogrodowych poczynań. A do tego dużo sił i zdrowia, żeby praca w ogrodach była lekka, przyjemna i dawała zadowolenie.

Ostatni miesiąc poprzedniego roku upłynął bez śniegu i przy niewielkich przymrozkach.
I taki też był początek nowego roku.
Dopiero dzisiaj zaczął leciutko sypać śnieg.















Pod choinką znalazłam taką oto machinę do zbierania liści z trawnika.



Do karmnika ochoczo przylatują różne ptaki. I tylko czasami przeganiam jednego kocura, który dość regularnie też tu zagląda.











CDN........

[Madziagos]

Krysiu, ogród prezentuje się wspaniale. Myślę, że zima w końcu sobie o nas przypomniała i zostanie na dłużej. Ptaki zawsze ściągają drapieżniki. Jednak myślę, że kocur im niestraszny, przynajmniej w karmniku. Testowałaś już maszynę do zbierania liści?

[Ignis05]

Jak zawsze w styczniu, kiedy ogród raczej śpi, cieszą kwitnące rośliny domowe.
Niezawodne storczyki, zawsze któryś kwitnie a już idą następne pędy kwiatowe pozostałych.



Tym razem zakwitł grudnik o takich białych kwiatkach, ten z różowymi już zdążył przekwitnąć w listopadzie.





Wyjątkowo dopisały wszystkie hipeastrum.







Jedno czerwone ma nawet dwa pędy kwiatowe.



I jeszcze hiacynt dla solenizanta.




A tak jeszcze niedawno wyglądał styczniowy ogród.












Około świąteczno-noworoczne zawirowania skutecznie odciągnęły mnie od forum.
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiem na Wasze miłe wpisy.

Witaj Jagódko

Dobrze wspominam tę niemal angielską zimę bez hałd śniegu przy temperaturach około zera.
Jednak teraz temperatura spadła i już przyda się lekka kołderka śniegowa.
Takie opady, jak teraz widzę za oknem, to chyba zapowiedź całkiem pokaźnych hałd.
A już zaczynałam się martwić, bo ostatnio miałam wrażenie, że rośliny będą miały za sucho i mroźno.
Mam jednak nadzieję, że opady deszczu w poprzednim sezonie dobrze wpłyną na nasze rośliny.

Teraz powoli dnia przybywa i już niektórzy coś sieją.
Chyba też wszystkim wróci ochota, by popisać na forum.
Powodzenia w nowym roku i miłego dnia.

Aniu Annes 77

Ta róża to Hansestadt Rostock. Niestety , wiele róż pozostało już z takimi zamrożonymi pąkami.
Nie ścinałam ich do wazonu, bo najczęściej te pąki i tak w domu nie rozkwitają a takie zamrożone zdobią ogród.
Mam nadzieję, że udało Ci się zabezpieczyć swoje rośliny. Sama zrobiłam to wcześniej ale też nie za porządnie.
Miałam swój kompost a i tak musiałam dokupić materiał na kopczyki.
Pomyślałam, że co przetrwa to będzie a pozostałe może zrobią miejsce na nowe .

Ewelinko

Tym razem pauza trochę się mi wydłużyła.
Ale już jestem i postaram się pisać częściej.
Masz rację, ogrodnik też człowiek i trzeba teraz ładować akumulatory na wiosenne prace .
Tobie również ślę serdeczne pozdrowienia i życzę miłego oczekiwania na wiosnę.

Witaj Lisico

Miło mi czytać takie pochwały dla mojego ogrodu.
Jednak myślę, że sporo jest ogrodów piękniejszych i takich, gdzie rośliny kwitną bujniej.
Kiedyś już na forum był tworzony taki kalendarz.
Myślę , że i Twój ogród mógłby wypełnić wiele miesięcy w takim kalendarzu.
Powodzenia w nowym roku i miłego dnia


Witaj Madziu
Chyba dobrze, że w końcu śnieg przykryje nasze rośliny, bo już zaczynałam się martwić, że jest im za sucho i za zimno.
Oczywiście , że testowałam już zbieracz do liści.
Było to akurat po okresie intensywnych wiatrów, kiedy sporo liści wywiało jeszcze z rabat.
Całkiem dobrze się sprawił.

[JagiS]

Witaj, Krysiu!
Teraz najlepiej widać jak ogród zimą "robią" iglaki . Bez nich wyglądałby jak nieużytek lub orne pole .
Masz malowniczo umieszczony karmnik. Bardzo mi się podoba cała jego konstrukcja. I jakie ptaki go odwiedzają :oj. Sójka, dzięcioł i (czyżby?) grubodziób, że drobiazgu nie wspomnę.
Generalny wygląd ogrodu - SUPER .

Serdeczne Noworoczne buziaki - Jagi

PS. Za szybko wysłałam swój wpis, nie zaczekawszy na ciąg dalszy...
A tu tyle pięknych obrazków . Jedyny akceptowalny dla mnie kolor grudnika i cudne białe hipeastrum. Dlaczego "mnie się trafiają same jelenie", jak tym sarenkom w reklamie? Ciągle czerwone i pomarańczowe .
Machina do liści robi wrażenie!