
Wyglądem przypomina ismenę - często uprawianą u nas latem w gruncie, jak i w pojemnikach w domu. Podobnie jak ona należy do rodziny amarylkowatych.
Pankracjum nadmorskie bywa nazywane morskim narcyzem. Liście, które pojawiają się jesienią, a zasychają późną wiosną rzeczywiście przypominają wyglądem liście narcyzów. Późnym latem prosto z ukrytej w piasku plażowym lub wydmowym cebuli wyrasta pęd kwiatostanowy, na którym rozwijają się białe, pachnące kwiaty. Dopiero po kwitnieniu cebula wypuszcza liście.
Zdjęcia na Wikipedii:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pankracjum_nadmorskie
i tu
Do napisania tego wątku zainspirowało mnie moje niedawne zainteresowanie tą rośliną. Czasem można trafić na cebulkę w sklepach ogrodniczych. Niektórzy też przywożą cebulki jako pamiątki z wakacji prosto z naturalnych stanowisk w Grecji lub Włoszech.
Po zaznajomieniu się z jej warunkami naturalnymi muszę stwierdzić, że roślina nie jest trudna w uprawie. Trzeba byłoby zapewnić jej piaszczyste podłoże, zimą temperaturę około 15 st. C, a latem dość wysoką temperaturę, dlatego wtedy dobrze byłoby wystawić donicę na słoneczny balkon lub taras, albo też na poddasze, gdzie mogą latem panować dość wysokie temperatury, dzięki którym w cebuli zawiążą się kwiaty. Dobrze znosi morską wodę, pomyślałem nawet że taka woda byłaby dobra dla niej jako nawóz

Zdjęcia i linki blogów usunięto, proszę na przyszłość wklejać zdjęcia wyłącznie swojego autorstwa - reg. i prawo autorskie, zdjęcia z Wikipedii zamienione na link - za duży rozmiar/mod.