włożyłaś
Ogródek Gosi 17
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, dawno mnie nie było na forum , powróciłam a Ty już masz nowy wątek
widzę zmiany w ogrodzie, jaki ogrom pracy
włożyłaś
kochasz to co robisz.
Roślinek nie będę chwaliła bo wszystkie masz śliczne i pieska też przytulam 
włożyłaś
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, Twój ogród nie tylko zieloniutki jeszcze, ale i kolorów w nim nie brakuje.
Pięknie kwitną różyczki.
One w ogóle w tym roku długo i obficie obdarowują nas kwieciem.
Moja jarzmianka 'Alba' też w tym roku nie ma zamiaru pójść spać i kwitnie nieustannie.
Szkoda że pogoda znowu się zbiesiła.
Nie dość że dni już krótkie, to jeszcze te mgły, deszcz i szarzyzna.
Dobrego tygodnia życzę.
Pięknie kwitną różyczki.
Moja jarzmianka 'Alba' też w tym roku nie ma zamiaru pójść spać i kwitnie nieustannie.
Szkoda że pogoda znowu się zbiesiła.
Dobrego tygodnia życzę.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Wandziu, zamówiłam 8 dalii
Pamiętasz jak pisałam, że nie chcę ich, bo nie mam gdzie przechowywać? Stwierdziłam, że najwyżej potraktuję je jak jednoroczne.
U Ciebie różyczki prawdopodobnie miały za mało słońca. Przecież dąb daje dużo cienia no i mimo wszystko zabiera sporo wody. Chociaż hortensje świetnie sobie radzą.
Jarzmianka kwitnie non stop. Sama jestem zdziwiona. Ale tylko ta odmiana. Reszta już dawno przekwitła.
Mimozo, jak widzisz, wątki u mnie pączkują
Jakoś nie umiem się Was zostawić. Jestem rzadziej, ale mimo wszystko jestem.
Lucynko, masz rację z tą pogodą. W tym roku nie zdołałam zrobić oprysków, obciąc bukszpanów, czereśni, żywopłotu. Nawet wertykulacja trawnika się nie powiodła, bo przecież trawa musi trochę podeschnąć, a tu nie ma zupełnie jak. Jak słońce jestem w pracy, kiedy jestem w domu pada. Ty możesz jeszcze czasem wykorzystać chwile ze słońcem i bez deszczu. Ja już chyba ten sezon spisałam na straty.
Już czekam na nowy, co dziwne, zazwyczaj o tek porze odczuwałam straszne zmęczenie i cieszyłam się na nadejście zimy. W tym roku jestem nienasycona pracami ogrodowymi, bo praktycznie ich nie było.
Przy tak beznadziejnej pogodzie rosliny nie mogą wybarwić się na czerwono. Większość kolorów to zielony i żółty.






Pamiętasz jak pisałam, że nie chcę ich, bo nie mam gdzie przechowywać? Stwierdziłam, że najwyżej potraktuję je jak jednoroczne.
U Ciebie różyczki prawdopodobnie miały za mało słońca. Przecież dąb daje dużo cienia no i mimo wszystko zabiera sporo wody. Chociaż hortensje świetnie sobie radzą.
Jarzmianka kwitnie non stop. Sama jestem zdziwiona. Ale tylko ta odmiana. Reszta już dawno przekwitła.
Mimozo, jak widzisz, wątki u mnie pączkują
Jakoś nie umiem się Was zostawić. Jestem rzadziej, ale mimo wszystko jestem.
Lucynko, masz rację z tą pogodą. W tym roku nie zdołałam zrobić oprysków, obciąc bukszpanów, czereśni, żywopłotu. Nawet wertykulacja trawnika się nie powiodła, bo przecież trawa musi trochę podeschnąć, a tu nie ma zupełnie jak. Jak słońce jestem w pracy, kiedy jestem w domu pada. Ty możesz jeszcze czasem wykorzystać chwile ze słońcem i bez deszczu. Ja już chyba ten sezon spisałam na straty.
Już czekam na nowy, co dziwne, zazwyczaj o tek porze odczuwałam straszne zmęczenie i cieszyłam się na nadejście zimy. W tym roku jestem nienasycona pracami ogrodowymi, bo praktycznie ich nie było.
Przy tak beznadziejnej pogodzie rosliny nie mogą wybarwić się na czerwono. Większość kolorów to zielony i żółty.






- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi 17
Witaj Gosiu. Przydreptałam i ja .Czasem jeszcze zaglądam na fo. Czy u Ciebie też tak mokro?U mnie woda przesiąkła do tunelu. Zalało mi pomidory i teraz stoją w błocie...
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu w takim razie jeżeli pozwolisz to będę pytać co z tymi złączkami, reperatorami, szybkozłązkami i innymi złączkami wygląda. Jestem tak umęczona podlewaniem, że muszę coś zrobić w tym kierunku. Mam nadzieję, że do wiosny zdążę.
A żółcie, pomarańcze i brązy to piękne kolory jesieni.
A żółcie, pomarańcze i brązy to piękne kolory jesieni.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi 17
Z tym trawnikiem, to Cię niezmiennie podziwiam.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Aniu, ja staram się bywac często. To jest mój odpoczynek.
Ja mam piaski, więc praktycznie ile by wody nie spadło to wsiąka. Także mogłoby padać non stop, ale ja mam już dosyć deszczu ze względu na brak słońca. I na to, że praktycznie nie pracowałam w ogrodzie, bo akurat jak miałam chwilę wolną padało.
Wspólczuję błota. Ja jeszcze mogę w deszczu wyjśc do ogrodu, ale Ty to już pewnie nawet tego zrobić nie możesz, bo się zapadasz
Elu, oczywiście pytaj. Cieszę się, że coś pomoże Ci choć trochę w pracy ogrodowej
Monia, całe szczęście, że to już za mną
Mimo wszystko tak intensywna praca odbiła się na moim zdrowiu. Ale wracam do normy
Dzisiaj była całkiem znośna pogoda, bo nie padało, a nawet pokazało się na chwile słońce. Zapowiadają na niedzielę armagedon. Mam nadzieje, że nikomu nic sie nie stanie
W tym roku zamieszkały u mnie myszki. Uwielbiam takie maleństwa. Zobaczcie jakie sa małe. Obok leżą liście orzecha.




Mini rabata do przerobienia. Totalny chaos









W przyszłym roku przybędzie u mnie sporo dalii



Ja mam piaski, więc praktycznie ile by wody nie spadło to wsiąka. Także mogłoby padać non stop, ale ja mam już dosyć deszczu ze względu na brak słońca. I na to, że praktycznie nie pracowałam w ogrodzie, bo akurat jak miałam chwilę wolną padało.
Wspólczuję błota. Ja jeszcze mogę w deszczu wyjśc do ogrodu, ale Ty to już pewnie nawet tego zrobić nie możesz, bo się zapadasz
Elu, oczywiście pytaj. Cieszę się, że coś pomoże Ci choć trochę w pracy ogrodowej
Monia, całe szczęście, że to już za mną
Mimo wszystko tak intensywna praca odbiła się na moim zdrowiu. Ale wracam do normy
Dzisiaj była całkiem znośna pogoda, bo nie padało, a nawet pokazało się na chwile słońce. Zapowiadają na niedzielę armagedon. Mam nadzieje, że nikomu nic sie nie stanie
W tym roku zamieszkały u mnie myszki. Uwielbiam takie maleństwa. Zobaczcie jakie sa małe. Obok leżą liście orzecha.




Mini rabata do przerobienia. Totalny chaos









W przyszłym roku przybędzie u mnie sporo dalii



- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, ostatnio rzadko bywam na forum, ale dzisiaj zobaczyłam nowy wątek i szybko postanowiłam się wpisać
Obejrzałam przy okazji historyczne zdjęcia rabat oraz Twoją walkę z trawnikiem. Warto było się męczyć dla takiego efektu
Obejrzałam przy okazji historyczne zdjęcia rabat oraz Twoją walkę z trawnikiem. Warto było się męczyć dla takiego efektu
- Milenaa
- 200p

- Posty: 232
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Ogródek Gosi 17
Ale u Ciebie kolorowo w ogródku i widać zmiany

" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi 17
Twój ogród, Gosiu, wcale nie sprawia wrażenia niedopieszczonego.
Prezentuje się naprawdę elegancko i jest jeszcze na czym oko zawiesić.
Czy ja dobrze czytam?
Czy Ty lubisz myszy?!
Bo ja się boję myszy!
Dobrego pogodnego nieba Ci życzę,
bo aktualne pogody do szewskiej pasji już doprowadzają człowieka. 
Prezentuje się naprawdę elegancko i jest jeszcze na czym oko zawiesić.
Czy ja dobrze czytam?
Dobrego pogodnego nieba Ci życzę,
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 17
Dorotko, cieszę się, że mimo braku czasu zajrzałaś do mnie
Trawnik nie jest idealny. To po prostu trawnik, nie gruby dywan jak to widać w ogrodach pokazowych, ale i tak bardzo się cieszę, że jest ładniejszy niż był.
Ale chyba już bym tego nie powtórzyła
Milenko, miło mi, że do mnie zajrzałaś
Normalnie w życiu nie jestem aż taka szalona, za to ogród muszę mieć ukwiecony, ale nie kolorowy.
Lucynko, to nie są futerkowe myszki, tylko tak się nazywają miniaturowe hosty. Są naprawdę minimalne.
Normalnych myszy też nie lubię, szczególnie jak się pchają do domu.
A w tym roku to prawdziwa inwazja u mnie nastąpiła.
O pogodzie raczej się nie będę wypowiadała, bo musiałabym brzydko powiedzieć.
Dzisiaj było u mnie osiedlowe spotkanie i wszystkie dziewczyny stwierdziły, że takiego roku nie pamiętają, a były wśród nas dużo ode mnie starsze panie, czyli wiedzą co mówią.
Ja jeszcze nie mam niczego przygotowanego do zimy. Nie mam pojęcia kiedy to zrobię.














Trawnik nie jest idealny. To po prostu trawnik, nie gruby dywan jak to widać w ogrodach pokazowych, ale i tak bardzo się cieszę, że jest ładniejszy niż był.
Ale chyba już bym tego nie powtórzyła
Milenko, miło mi, że do mnie zajrzałaś
Normalnie w życiu nie jestem aż taka szalona, za to ogród muszę mieć ukwiecony, ale nie kolorowy.
Lucynko, to nie są futerkowe myszki, tylko tak się nazywają miniaturowe hosty. Są naprawdę minimalne.
Normalnych myszy też nie lubię, szczególnie jak się pchają do domu.
A w tym roku to prawdziwa inwazja u mnie nastąpiła.
O pogodzie raczej się nie będę wypowiadała, bo musiałabym brzydko powiedzieć.
Dzisiaj było u mnie osiedlowe spotkanie i wszystkie dziewczyny stwierdziły, że takiego roku nie pamiętają, a były wśród nas dużo ode mnie starsze panie, czyli wiedzą co mówią.
Ja jeszcze nie mam niczego przygotowanego do zimy. Nie mam pojęcia kiedy to zrobię.














-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Gosi 17
Cześć, Margo!
Ech, wzięłabym grzebyczek i troszkę uczesała Twoje rabatki
.
Z trawnikiem popełniłaś jeden tylko błąd - rozdrobniłaś kłącza znienawidzonej trawy. Stąd taka mordęga z jej usuwaniem. Nie dziwię się, ze nie chcesz tego powtarzać. Reszta działań w porządku.
Czy ja Ci kiedyś nie mówiłam, że przydałby się u Ciebie jakiś mocniejszy kolor?
Jagi
Ech, wzięłabym grzebyczek i troszkę uczesała Twoje rabatki
Z trawnikiem popełniłaś jeden tylko błąd - rozdrobniłaś kłącza znienawidzonej trawy. Stąd taka mordęga z jej usuwaniem. Nie dziwię się, ze nie chcesz tego powtarzać. Reszta działań w porządku.
Czy ja Ci kiedyś nie mówiłam, że przydałby się u Ciebie jakiś mocniejszy kolor?
- Milenaa
- 200p

- Posty: 232
- Od: 9 lis 2013, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Ogródek Gosi 17
Margo2 bardzo proszę ogród robi wrażenie jeszcze jak udekorujesz go roślinami według Twojego gustu to będzie na czym oko zawiesić a będzie cieszyć jeszcze bardziej jak roślinki Ci się odwdzięczą puszczając swoje kwiaty

" Możesz być dziś nikim dla całego świata, pamiętaj dla niewielu jesteś całym światem "
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
Moje wątki :Rośliny doniczkowe
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Gosi 17
Przyszłam obejrzeć Twoje trzy dalie, o których u mnie dzisiaj wspomniałaś. Ale widzę tylko jedną, a dwie inne jakoś za bardzo z daleka. Mogłabyś zrobić zbliżenia kwiatów? A opakowania masz jeszcze? Pisałaś, że nie było nazw. To trochę dziwne. Czy po prostu było na torebkach dalia odmiany "Dalia"?
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ogródek Gosi 17
Gosiu, śliczną masz jesień w ogrodzie, tyle kwiatów i urocze trawy,Rozchodniki karpackie Cyprysika przed domem masz już
dużego, śliczny. miałam takie dwa egzemplarze jednego Gold a drugi identyczny jak u Ciebie , nazywaliśmy je kopkami siana.
posadziliśmy je w nie przemyślanym miejscu , nie sadziliśmy ,że one tak sie rozrosną i niestety musieliśmy je wyciąć
Końcem lat 70 takie krzewy kupowało się na targu, sprzedawcy praktycznie nie wiedzieli nic na temat uprawy cyprysów.
Kupowało sie w ciemno. Kupując Magnolie, potem okazała się azalią japońską
dużego, śliczny. miałam takie dwa egzemplarze jednego Gold a drugi identyczny jak u Ciebie , nazywaliśmy je kopkami siana.
posadziliśmy je w nie przemyślanym miejscu , nie sadziliśmy ,że one tak sie rozrosną i niestety musieliśmy je wyciąć
Końcem lat 70 takie krzewy kupowało się na targu, sprzedawcy praktycznie nie wiedzieli nic na temat uprawy cyprysów.
Kupowało sie w ciemno. Kupując Magnolie, potem okazała się azalią japońską

