Kolejny sezon w ROD... cd.

[Iwonka1]

W słonecznym blasku wszystko pięknieje Nawet niepozotny, pokryty plamkami liść. Jeszcze dzisiaj odwiedziło Cię słońce? U mnie już niestety od wczoraj go nie ma, ale przynajmniej nie pada
Cudne są Twoje zdjęcia Dobrze, że nie próżnujesz na działeczce i pstrykasz Pozdrawiam

[lemonka]

Cudowne barwy, Maryniu Szkoda, że pogoda się zmienia bo teraz jest cudownie. Czekając na wiosnę będziemy częściej odwiedzać wątki ogrodowe i planować nowy sezon
Piękny ogród

[plocczanka]

Jestem, widzę, podziwiam!
Piękne zdjęcia jesiennych barw, Maryniu!
Dobrego tygodnia.

[marpa]

Iwonko, Izo,Lucynko, smętnie tu i głucho tym bardziej dziękuję za miłe wizyty i opinie
Aura już typowo szaro-jesienna...po złotej pławiącej się w słońcu tylko wspomnienie na fotkach pozostało...Dzisiaj jakieś przebłyski były ale nie miałam możliwości skorzystania z uroków jesieni w plenerze przez obowiązki towarzyskie...
Ostatnie dni poprzedniego tygodnia pozwoliły mi na krótki pobyt z aparatem na działce więc maleńką ich próbkę pozostawię w niedzielny wieczór...

W kadrze zatrzymane moje działkowe obrazki...

marcinki w kolejnej odsłonie

opadająca mgła skropliła się na listkach orlików

kwitnące o tej porze pierwiosnki to żaden ewenement, to jeden z kilku...

Pinky Vinky starzeje się z godnością

i takie tam...



odkryłam kwitnącą ponownie jarzmiankę



wycięte liście odkryły mini oczko

i złota chryzantemka


i jeszcze takie różyczki...marne


ostatnie tchnienie ostróżki...

[cyma2704]

Maryniu nacieszyłyśmy się ciepłem i słońcem. Zdjęcia jak zwykle pooglądane. Ceglasto pokazana hortensja PV prześliczna. Szarugi miną, a już za pięć lub sześć miesięcy pokażą się iryski i krokusy.
Dobrego tygodnia.

[lemonka]

Maryniu, rzeczywiście mało wpisów jest. Nie wiem czy tu zawsze tak było czy to ten rok taki słabszy. No nic, każdy pewnie ma swoich spraw na głowie mnóstwo. Zima pewnie w długie wieczory będziemy wszyscy częściej tu zaglądać i dłużej buszować

Śliczne ostatki jesienne pokazujesz. Nie wiedziałam, że masz oczko wodne Pinky Winky ślicznie nadal wygląda choć przysypana szarością troszkę. Marcinki dodają uroku i delikatności Jarzmianka jak zawsze mnie zachwyca. Czy ona jest przysmakiem ślimaków czy jej nie ruszają?

[misssun]

Ja z tych marnotrawnych niepiszących ostatnio, a teraz mam dużo do nadrobienia
Twoje zdjęcia są jak obrazy kiedy się na nie patrzy to świat za oknem wydaje się mniej szary, a jesień potrafi zachwycić. Szkoda tylko, że w kontraście do siedzenia przed ekranem z gorącą herbatą i z tymi cudnymi obrazami za oknem hula wiatr i deszcz.

[marpa]

No i mamy ...piękna złota jesień odeszła w siną,deszczową,zamgloną ,dal...
Czasem zajrzę na FO ale tu jest jak jest... Dobrze, że pozostają mi zdjęcia do oglądania i kontemplacji dla zabicia chandry...

Moim nielicznym Gościom dziękuję za dobre chęci...



Soniu zdjęcia pooglądane ... W moim wątku nie pogada, ale zdjęcia pooglądać zawsze można! Zdjęcia to też forma komunikacji,czasem symboliki i przekazu .. Uwielbiam takie zdjęcia czasem mi się uda coś podobnego w swojej wymowie sklecić ... A Ty mnie często raczysz wnikliwą ich oceną...



lemonka ostatki jesieni mają swój urok i staram się je utrwalać na fotkach w miarę moich skromnych możliwości. Szkoda, że pogoda nie sprzyjająca delektowaniu się jej urokami...Na szczęście zdjęcia wcześniej zrobione rozświetlają te ponure dni.
Jarzmianek jakoś ślimaki mi nie ruszają a ponadto to ja ze ślimakami ostro walczyłam w tym sezonie bo była dosłownie ich inwazja u nas po 2 letnim okresie przerwy.



misssun witaj Sandro! Miło mi, że odwiedziłaś mój wątek i dziękuję za uznanie dla moich jesiennych fotek!

[anabuko1]

Maryniu
Ty zawsze potrafisz pięknie chwycić piękno natury, piękno każdej pory roku i piękno każdej roślinki w różnej fazie.
Piękne marcinki.
Trwało zwiewne ,urokliwe ,takie subtelne akcenty w ogrodzie. A pomyśleć ,że kiedyś one zupełnie nie podobały się mi się .
A teraz kilka dopiero ich mam I jeszcze planuje dokupić kilka.
ostrozkiwe akccety na tle barw jesieni niezwykle urokliwe wyglądają. Listki zloca się i migoca i cieszą tymi pięknymi przebarwieniami.
Przyroda po woli przygotowuje się do odpoczynku i my też.

[marpa]

Aniu dzięki za dobre słowo dobra Kobieto
Jeżeli masz na uwadze dzisiejsze wklejanki ,to na pierwszej fotce zimująca chryzantema ,jeszcze 3 dni temu nie rozwinięta była...

[Ola2310]

Maryniu aż się wierzyć nie chce, że tydzień temu tak grzało . Mnie się wyjazd udał na całego. Teraz już szaro, buro i ponuro. Zaraz godzinę będziemy przestawiać to dopiero będzie wcześnie się szarzyć.
Dobrze że możemy wejść na FO i takie super zdjęcia pooglądać.
Zaraz milej i cieplej się robi.

[plocczanka]

Maryniu, chandra? Jaka chandra?! Już?!!!
Przecież dopiero jesień się zaczęła, a przed nami jeszcze cała zima.
Wprawdzie dzisiaj wyczytałam, że zimy z prawdziwego zdarzenia jednak nie będzie, nawet na tzw. polskim biegunie zimna.
Nie wiem czy cieszyć się, czy smucić, bo jednak trochę śnieżnej zimy by się przydało. Tym bardziej że prognozy przewidują dużo deszczy i huraganów przy temperaturach powyżej zera i to co najmniej do lutego.

Fotki - jak zawsze zasługują na uznanie!

[Biedronka641]

Witaj Maryniu.
U mnie piękna jesień trwała tylko 3 dni. Tak było pięknie ,że ludzie chodzili w krótkich rękawach a ja ubrana cieplej i się przegrzałam,że troszkę poleżałam w łóżku. Teraz zimno i pewnie już tak będzie. Mnie też dopadła chandra. Zaglądam ale pisać mi się nie chce.
Śliczna ta zimująca chryzantema.Proszę pokaż ja jak się rozwinie. Już porobiłaś wszystko?
Zyczę

[lemonka]

Maryniu, zawsze jakaś tam dykusja się rozwinie A co do ślimaków to u mnie też była plaga, mam porównanie tylko z zeszłym rokiem. A jak walczylaś z nimi? Granulki czy zbierałaś?

Zdjęcia dziś takie delikatne, zwiewne.
Chyba kupię chryzantemkę na balkon

[marpa]

Ola2310 to dobrze, że zdążyłaś jeszcze w odpowiednim i sprzyjającym czasie wykorzystać fajne dni na wyjeździe rodzinnym.
Mnie też miło,że jesteś wśród nielicznych zwolenników moich zdjęć..

plocczanka Lucynko chandra...no właśnie u mnie najsilniejsza w tym okresie ..Kalendarz przybliża czas przemyśleń, tęsknoty,listopadowych wspomnień ,smutnych myśli o przemijaniu tego co żywe ...Zima to już jasność i nadzieja na piękne dni...Szczególnie teraz, kiedy jesień życia nadeszła...Im człowiek młodszy , mniej przeżyć i wspomnień więc i chandra ma inny wymiar...
Nie sądź , że chandra to główna cecha mojej osobowości ...myślę więc jestem... chciałoby się powiedzieć...
Co do zimy to codziennie czytam inną prognozę ...więc sobie nią głowy nie łamię...będzie co ma być...
Dziękuję za uznanie dla moich zdjęć!

Biedronka641 Ooo! Jeszcze jedna co ją chandra dopadła... Witaj w klubie!
Dobrze, że Ci się chociaż zaglądać chce...
Chryzantemę sfotografuję z pewnością jak ją przymrozek nie złapie zanim do niej dotrę ......zaglądaj!
Mając tak obfitujący w roślinność ogródek poza domem nie sposób wszystko zrobić na tip top...
Nigdy do takiego stanu nie dążę..robię jak ktoś ze znajomych mawiał..po przekątnej...albo po japońsku
czyli tak...jako tako...

lemonka Izo dyskusje od czasu do czasu się i u mnie rozwijają ale ja jestem osobnikiem co to bardziej lubi ...słuchać i patrzeć...
Co do ślimaków to wszędzie tam gdzie możliwe /czyli oprócz warzywnika/ sypię granulki...
Za pochwałę zdjęć dziękuję... ja raczej/ co nie znaczy,że wcale/, nie fotografuję dużych zbliżeń ...to nie moja bajka...Dobrze, że każdy ma swój sposób na spojrzenie w obiektyw...i jestem bardzo za!

Nie pada i nieco cieplejszy dzień więc chyba się wybierzemy na przejażdżkę na działkę,czas zabrać do piwnicy nie zimujące donice...
Nawozem jesiennym czas będzie roślinkom sypnąć! No i obowiązkowo z aparatem pobuszować trzeba będzie! .







































i na gorąco,,,fotoszperacze się ucieszą...