Storczykowe fiksacje Marty

[Art]

Martuś, piszesz, ze niewiele się u Ciebie dzieje ..., a pokazujesz takie ładne kwitnienia
W dodatku zapowiedzi 26-ciu ! storczyków, które wykazują różną aktywność to prawdziwe szaleństwo na czas późnej jesieni.
Już sie cieszę, że tyyyle nam pokażesz

Podziwiam Cię za tak uporządkowany sposób uprawy. Numeracja, zapisy co do ważnych wydarzeń z życia każdego storczyka.
Pewnie jesteś "mgr inżynierem" (?) To właśnie tak uporządkowani i poukładani ludzie
Ja z kolei, jak przystało na "art" działam zupełnie intuicyjnie i spontanicznie. I czasem coś przez to przegapiam

[zabkamarta]

Joanno ale żeś mnie rozbawiła "mgr inż"... mgr niby tak, ale rozumiem, że sugerujesz techniczny kierunek a ja po prostu jestem księgową i jak na księgowego przystało "porządek musi być w papierach" tak jak u Ciebie u mnie nie może być choć życie w "sytlu art" mogło by być ciekawą odmianą

No tak piszę, że nic nie nie dzieje, bo nie ma co za bardzo pokazać. Pędy, pędy pędzą za oknem będzie szaro i brzydko a w domu "wiosna"... już nie mogę się doczekać

[Art]

Dobrze odebrałaś moje pytanie 'pół żartem, pół serio'
Mój 'M' w swoim zawodzie świetnie rozpoznaje właśnie osoby z technicznym wykształceniem.
Ale to nadaje się do opowiadania w '4 oczy'

A co do storczyków, to one też kiedyś muszą odpocząć, rozwinąć bazę i korzenie.
Jakby miały nieustannie kwitnąć, to 'zakwitłyby się na śmierć'. Niestety, takie przypadki też już przerabiałam.
Dlatego jak trochę poczekamy (czasem parę lat ), to potem tym większa radość

[*Kasia]

Czy opisywałaś gdzieś stosowaną przez siebie metodę uprawy w hydroponice? Chętnie bym się zapoznała, bo podlewanie u mnie trwa 3 dni

[Asia7084]

Marto nr.20 jest boski

[zabkamarta]

Kasiu specjalistą od hydro nie jestem i dalej się uczę tu na forum. Jakiś miesiąc temu rozmawialiśmy na wątkach MirkiS i RichardK. Zajrzyj tam do nich opisywali mi jak to robią. Nawet wczoraj i dziś pytałam się Mirki o hydro. Bardzo nieskomplikowane pseudohydro a faktycznie rozwiązuje problem podlewania. U mnie hydro jeszcze w fazach testów storczyki mają się dobrze

Asiu Nr 20 Dtps I-Hsin Chocolate - uwielbiam go. Wyobraź sobie, że omal go nie zabiłam na początku mojej przygody ze storczykami była by to nieodżałowana strata.

[*Kasia]

Ale przez przełożeniem chyba trzeba dokładnie wymyć korzenie, prawda?

[zabkamarta]

Nooo to było najgorsze. Jeden był bardzo oporny i niektórych kawałków kory nie mogłam oderwać bez uszkodzenia korzenia, więc zostawiłam i zobaczymy czy to będzie mieć konsekwencje. Po miesiącu nie widzę, żeby ta kora przeszkadzała

[zabkamarta]

Oto parę moich nowych nabytków.
Dendrobium Phalaenopsis Polar Fire





Moje drugie z kolei Dendrobium Phalaenopsis Thailand Black




Moja pierwsza miniaturka





I obecne moje kwitnienia - te najnowsze

Nr 40




Tradycyjny ale piękny Nr 4 w końcu zakwitł.






Mój ulubiony 20 Dtps I-Hsin Chocolate. Jak można go nie lubieć.

[olcia84]

Z Dendrobium Phalaenopsis Thailand Black bedziesz na pewno zadowolona Wdzieczna, obficie kwitnaca i w dodatku pachnaca roslinka ;)

Dtps I-Hsin Chocolate - bardzo ciekawy

[MirkaS]

Cudne oba dendrobium.
Kolekcja powiększa się w zastraszającym tempie, to już imponująca ilość
Ja na razie przystopowałam, zero zakupów od 1,5 ,miesiąca

[zabkamarta]

Olciu tak oba Dendrobia piękne pachną. Chociaż muszę wsadzić w nie nos żeby poczuć.

Kurczaki Mirka to Ty już na prawdziwym detoksie jesteś jak Ci się to udaje mi to nie idzie kompletnie przyznaje się że kupiłam jeszcze jednego Dtps tylko czekam, aż przyjdzie pocztą do mnie

[kasia74]

Marta widzę że nadal szalejesz z zakupami. Sama tez staram sie ograniczać zakupy, bo nie długo czasu mi zabraknie na podlewanie całego towarzystwa. Przy ponad 200 sztukach to i tak jest co robić.
Co do dendrobii phalaenopsis to zgadzam sie całkowicie że są proste w obsłudze i chętnie kwitną.
Mam je oba i jestem z nich zadowolona.
D. Polar fire dostałam jakiś czas temu od męża właśnie szykuje sie do kwitnienia, ma 4 pędy. To drugie właśnie kwitnie na dwóch, mam jeszcze białe o którym od dawna marzyłam. Oba kupiłam po 10 zł. Na wyprzedaży i szybko odwdzięczyły się kwiatami.
Lubię u Ciebie oglądać też phalaenopsisy, sporo ich masz. Każdy inny, i każdy oryginalny

[zabkamarta]

Kasia ponad 200 szt - szacun i w dodatku masz wielką różnorodność Ja mam ponad 60 i jak dojdę powyżej 100 to zgłoszę się do specjalisty staram się ograniczać i zaczynam być kapryśna na wyprzedaży już nie biorę tylko dlatego, że mi ich szkoda faktycznie podlewanie zaczyna być uciążliwe a co dopiero u Ciebie

Dendrobium Phalaenopsis coraz bardziej mi się podobają. Faktycznie nie są jakieś uciążliwe. Tylko zaczynam się martwić czy moje okno północno-wschodnie nie jest zbyt ciemne dla nich teraz odkąd słońce już kiepsko świeci w okresie jesienno-zimowym Ehhh niby teraz jeden puścił pąki i utrzymuje je ale strasznie wydłużył się pęd i jego odległości między pąkami. Co już mnie martwi...

[olcia84]

Faktycznie niewielka ilość słońca nie sprzyja kwitnieniu u mojej Thailand Black. Dopiero jak postawiłam ja na zachodnim oknie, gdzie dostaje mnóstwo bezpośredniego mocnego słońca to wypuściła kilka pędów i mnóstwo kwiatów. Czasem latem ma całe bordowe liście. Chociaż lepiej przyzwyczajać stopniowo na pewno ;)