
Wysiew orzecha laskowego
Re: Wysiew orzecha laskowego
No pokazuj 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8180
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wysiew orzecha laskowego
Pelikano, wyszły tylko 2. Rozgniotłam resztę, kilka było pustych (??) a w kilku była jakaś maż, taka paciara. Nie robiłam fotek bo i nie ma czego za bardzo focić. No i tak zakończyłam przygodę ze stratyfikacją. Te dwa oczywiście posadzę, ku uciesze wiewiórek i będą dobrymi zapylaczami do moich trzech leszczyn, które już mam. Mam dwie czerwonolistne, przemycone z Polski (nie pamiętam odmiany) i kupiony tutaj Royal Filbert - no i wystarczy! Może jeszcze spróbuję, gdy będziemy w tym roku znowu na wielkim smakowaniu pomidorów w Rutgers, i będą rozdawać orzeszki to posadzę na zimę ale w ogródku i zabezpieczę przed wiewiórami.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wysiew orzecha laskowego
Szkoda... I powiem Tobie, że właśnie dlatego wydłubuję wszystko co się da z łupin. Od razu widać czy puste, zdeformowane, chore. Jak będziesz chciała to Ci dam trochę swoich do przemycenia
Naprawdę ładne i smaczne, zdjęcie z dzisiaj

Naprawdę ładne i smaczne, zdjęcie z dzisiaj

Re: Wysiew orzecha laskowego
Gienia, uważaj
chwalę się, następny raz pokażę jak owocują

W tym tygodniu powiększam im lokum, bo się gibają.



W tym tygodniu powiększam im lokum, bo się gibają.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8180
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wysiew orzecha laskowego
Nooo! Ładne! Moje dwie szt też ładnie rosną. Nie wiem jak wkleić fotki bo syn kupił całkiem nowy komp, tzn monitor z wbudowaną w niego "skrzynką" - co to stała zawsze pod biurkiem (
- jakiesik cudo) i nie wiem jeszcze jak się na niego wgrywa fotki.

Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wysiew orzecha laskowego
Genia z tarczą czy na w końcu? Moje w glebie już ze 2 tygodnie. W końcu z głowy je mam
nasiona w razie czego jeszcze mam, wiesz..




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8180
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wysiew orzecha laskowego
Też posadziłam wczoraj właśnie obok czerwonolistnej (bezimiennej), przemyconej z Polski. Najwyższy to był czas bo na jednym z nich zaczynały obsychać brzegi dolnych liści i chyba mu już brakowało czegoś do żarcia.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wysiew orzecha laskowego
Genia jak tam? Uważaj bo się chwalę
moje pięknie rosną, już są całkiem dorodne, prowadzę jak drzewka. Melduj co u Twoich

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8180
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Wysiew orzecha laskowego
Jeju, jeszcze nie wiem. Przed godzin? wróciłam z lotniska, z Polski. Jeden posadzony bliziutko przy czerwonej bezimiennej bardzo ładnie rósł i chyba tam nadal jest bo był ogrodzony a drugi posadzony u drugiego syna przepadł! Chyba padł ofiara podkaszarki.niestety , nie ogrodzilam go .
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Wysiew orzecha laskowego
Ale się wstrzeliłem. Wyśpij się i w ogród
Przypomniałem sobie że skorupki jeszcze mam, nie wiem po co trzymam w lodówce, ale mogę jeszcze zrobić parenaście sadzonek, reflektujesz? W sumie to fajna zabawa była.
Jak będziesz na jakimś ciekawym 'targowisku' to daj znać jakie tam ciekawostki promują zza wielką wodą.

Przypomniałem sobie że skorupki jeszcze mam, nie wiem po co trzymam w lodówce, ale mogę jeszcze zrobić parenaście sadzonek, reflektujesz? W sumie to fajna zabawa była.
Jak będziesz na jakimś ciekawym 'targowisku' to daj znać jakie tam ciekawostki promują zza wielką wodą.