Witam wieczorkiem wszystkich miłych gości  
 
 
Dzień bardzo brzydki , pochmurny , leje od 14 cały czas ale ja się z tego cieszę bo jeszcze jest sucho . Zaczęłam wykopywać roślinki i ziemia się obsypuje , gołe korzenie zostają .
Alu witam cieplutko    
 
dzisiaj kolejny dzień z deszcze i dobrze  
 
 
Moje kwiatuszki teraz dopiero zaczynają rosnąć i kwitnąć .
Szkarłat mnie też się podoba , miałam już rożne ale takiego jeszcze nigdy  
 
 
ja też posyłam  
 Lucynko
 
Lucynko  dziękuję w imieniu szarłatu .
Działeczka dopiero się budzi do życia po tych deszczach .
Ja miałam tylko trzy siewki nikandry ale może dlatego ze było tak sucho i nasionka nie dały rady .  
Niedziela nie za miła bo padało ale ja się z tego cieszę i dziękuję bardzo  
 Jadziu
 
Jadziu u mnie coraz więcej kwiatuszków teraz zaczyna kwitnąć bo wcześniej nie dały rady  

 a przecież non stop podlewałam .
Od 14 pada cały czas i niech leje bo sucho jeszcze strasznie - aż nie do wiary  

 myślałam że już domoczyło .
U mnie też wieje strasznie i może trochę kwiatków połamać bo wszystko ciężkie , mokre .
Lidziu  u mnie wiosna  

 roślinki po tych deszczach odżywają i cieszą oczy .
Ślaz mauretański dopiero zaczyna kwitnąć . Dostałam od Michała maleńkie sieweczki szarłatu i tak wegetowały do tej pory a teraz ruszyły , oby tylko nasionka zawiązał  

 Nikandra sama się wysiała i teraz zaczyna kwitnąć zresztą jak wszystko . 
Lidziu ja nie mam balkonu i nie mam gdzie stawiać , więc szykuję parapety . Mnie zależy na tych co do domu muszę zabrać bo jak obmarzną to klapa resztę będę wykopywać później .
Marysiu kochana   
 a więc nie jutro a we wtorek się spotkamy  
 
 
Tak to ostróżka ale kwitnie i szkoda mi jej wyrzucić Ślaz to siewka ale tak długo wegetował a teraz napił się solidnie to pokazał na co go stać .
Ja tez liczę że się wysieje ten szarłat , żeby tylko zdążył zawiązać nasionka bo jest naprawdę cudny .
Do zobaczenia we wtorek , może też nam pogoda dopisze  
 
   
 
 
 
 
