Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.9

[ullak]

Imponujące zbiory. Swoje jeszcze trzymam na polu, późno zaczęły wiązać. Pierwszy raz mam Sweet Dumpling, dobrze sobie radzi na konstrukcji z kratki zbrojeniowej

[Ginka]

Ah cud, miód i orzeszki, też takie chcę (dopiero jedna zaczęła chyba rosnąć, bo zauważyłam że pęd opadł).

[najemnik]

dziś zerwałem 2 dynie rouge d etampes

[Florka-potworka]

Tak tylko napiszę jeśli ktoś miałby ochotę powielić mój pomysł dyniowego żywopłotu
Między sąsiadem mamy brzydkie ogrodzenie z prętów i tak goło było i brzydko
więc wszystkie dynie wysiałam w rogu ogrodu i zrobiłam tak by pięły się po siatce,
dynie pięknie rozrosły się do góry i poprowadziłam je (zaplatając) w bok
zarosły całość idealnie, i całe mnóstwo dyń zwisających po mojej i sąsiada stronie.
Prezentuje się to bardzo fajnie.
Wyrosły dynie Hokkaido, piżmowa i dwa jakieś inne gatunki, których nazwy nie znam bo ich nie siałam, a po prostu wyrosły z kompostownika i też go pięknie zarosły

[Ginka]

Oczywiście że się tak robi, to nie powinna być "ciekawostka" tylko "obowiązek" przy każdym małym placu i gospodarstwie gdzie dynia miałaby jakieś zastosowanie, za każdym razem gdy jestem na spacerze rozglądam się ile miejsca się marnuje, tak samo na przydrożach, ugorach jak i podwórzach, z łatwością można by te miejsca zagospodarować...ale niektórzy albo nie mają wyobraźni, albo chęci...lub są zbyt leniwi/zapracowani (chociaż to dużo roboty nie wymaga).

Moja Junona wspięła się na płot bo miała za ciemno, więc dałam jej stalową kratkę aby miała łatwiej i dumplingi teraz zaczynają się z nią przeplatać, także mam "płotową" dyńkę.
Na "dyniowy żywopłot" najlepiej sadzić dynie o małych owocach, bo przez to że rosną "w powietrzu" nie mają możliwości zapuścić korzeni przybyszowych, także żywią się tylko korzeniem głównym (a żeby wiązały dużo, musi być dużo słońca i dużo solidnych nawozów).

[whitedame]

Duże dyni też lubią rosnąć wysoko na podporach:
Potiron Bleu de Hongrie



Na płocie ocalała mi tylko ta, bo rośnie zbyt wysoko dla kosy spalinowej sąsiada

[Ginka]

W rzeczywistości każda dynia będzie się piąć nawet i na kilka metrów wzwyż, ale dla bezpieczeństwa lepiej wyżej lepiej puszczać mniejsze odmiany (duże pod ciężarem mogą się obrywać lub uszkadzać ).

[Foxowa]

No właśnie to zalezy kto jak ma sąsiada...Albo jakiego
U mnie sąsiad niby miły, ale jak mi dynia przerosła zbyt na jego stronę to zdejmowałam i pilnowałam żeby się wspinała tylko po moim płocie.

A jak już z ciekawostek - na moim osiedlu ktoś ma dynię na balkonie, obserwowałam całe lato jak rośnie i byłam ciekawa jak ktoś to ogarnie, bo balkon jednak mały. Okazuje się, że bez problemu - zwisa sobie taka dyńka w powietrzu z wysokości jakiegoś 3-4 piętra między jednym balkonem a drugim. Byle by tylko nie odpadła

[Ginka]

Ze zwisaniem jest lepiej (podobnie z pomidorami), przy ciężkich gronach/owocach rosnących w dół przy pionowym pędzie jest gorzej, bo jest szansa naderwania ogonków i oderwania owocu (dlatego przy ciekawostce wieszania pomidorów w workach nie trzeba nic robić aby ani pęd ani owoce się nie obłamały ).

[whitedame]

Foxowa ( wolałabym znać imię ), ja pilnowałam i zaraz jak któryś pęd przeszedł przez oczka w siatce to go zawracałam ale mój sąsiad jak kosił to wszystkie te zakrętasy na siatce wyciął w pień.
Niby nie wiedział ale kto go tam wie.
To straszna roBaczki jest, niby młody ale wszystko mu przeszkadza jak staremu zgredowi. Nawet samochód nie może stanąć " na jego chodniku" na chwilkę

[Foxowa]

Już zmodyfikowałam mój podpis żeby było łatwiej mnie identyfikować ;)

Ja sąsiada mam poczcwiego, ale nie oznacza to że ma mu moja dynia owocować na działce.
Już raz pozwoliłam dyni lecieć i zawiązać owoc w krytycznym miejscu - przeszła mi przez ścieżkę i wwinęła się między dwa pręty i oczywiście tam pojawiła się dynia, której już nie szło ruszyć. Drugi raz nie ryzykuję, potem latać prosić się, albo płakać że była a znikła.

A z wiszeniem to wiem, nie od parady dynia się tak chwyta wszędzie wąsikami. Nawet dobrze te malutkie wąsy trzymają skoro są w stanie dźwigać taki ciężar. Mimo wszytsko dynia zwisająca z blokowego balkonu w centrum miasta wygląda zabawnie

[nalini]

Czy dynia Lunga di Napoli nadaje się na frytki dyniowe - takie z piekarnika czy raczej się rozpadnie?

[elaos]

Nie jestem do końca pewna czy moja dynia to Lunga di Napoli, bo miała być butternut Waltham, a wyrosła inna, bardzo podobna do Lunga. Frytki z niej wyszły bardzo dobre, mimo, ze nie była do końca dojrzała, nic się nie rozpadło.

[nalini]

Moja dyńka kolorystycznie wygląda bardzo podobnie, dupkę ma trochę mniejszą. Muszę ją przerobić w trybie awaryjnym, bo przy ogonku zaczęła się psuć.

[orlik755]

elaos, Twoja dynia powyżej to na pewno nie Piena Lunga di Napoli. Wygląda mi raczej na niedojrzały Butternut Sonca.