Ogródek Gosi cz. 16
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu cudna ta różyczka Jazz

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Geniu, Teresko, bardzo lubię Jazz. To jedna z moich najlepszych róż. Podoba mi sie szczególnie ta zmienność kolorów.
Elu, czereśni jeszcze nie skończyłam. Wielka jest, trochę czasu zajmuje jej cięcie. Została jeszcze połowa. Niestety pogoda nie pozwala na prace.
Astrów zdecydowanie za mało. Zazwyczaj same się sieją, ale chyba wiosną muszę im troche pomóc
Dzisiaj troszeczkę popracowałam w ogrodzie. wykorzystując chwile bez deszczu. Trochę poczyściłam rabaty . Nareszcie zaimpregnowałam skrzynie na warzywa. Cały sezon nic z nimi nie robiłam, bo nie mogłam się zabrać za robotę. Musze koniecznie dokupić jeszcze 10 skrzyń.

Eden zaczął już powtórne kwitnienie. Zdjęcia sprzed 2 tygodni


Jalitah

Leonardo


Gruss an Aachen

Geoff Hamilton

Comte de Chambord

Muzykanci








Elu, czereśni jeszcze nie skończyłam. Wielka jest, trochę czasu zajmuje jej cięcie. Została jeszcze połowa. Niestety pogoda nie pozwala na prace.
Astrów zdecydowanie za mało. Zazwyczaj same się sieją, ale chyba wiosną muszę im troche pomóc
Dzisiaj troszeczkę popracowałam w ogrodzie. wykorzystując chwile bez deszczu. Trochę poczyściłam rabaty . Nareszcie zaimpregnowałam skrzynie na warzywa. Cały sezon nic z nimi nie robiłam, bo nie mogłam się zabrać za robotę. Musze koniecznie dokupić jeszcze 10 skrzyń.

Eden zaczął już powtórne kwitnienie. Zdjęcia sprzed 2 tygodni


Jalitah

Leonardo


Gruss an Aachen

Geoff Hamilton

Comte de Chambord

Muzykanci








-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, czy u Ciebie deszcze nie padają?
Twoje różyczki takie świeżutkie, radosne,
podczas gdy moje jak zmokłe kury. 
Twoje różyczki takie świeżutkie, radosne,
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Twoja Jazz na zdjęciach bardzo fotogeniczna. Ale w swoim ogrodzie jakoś nie widzę takich kolorów
U mnie ciągle leje, taka dołująca ta pogoda. Jesień zbyt szybko zawitała.
Wiesz już co ze Skierniewicami. Bo my ze znajomymi się wybieramy
U mnie ciągle leje, taka dołująca ta pogoda. Jesień zbyt szybko zawitała.
Wiesz już co ze Skierniewicami. Bo my ze znajomymi się wybieramy
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu, a co będziesz robić z tych skrzyń ?...
A mebelki rewelacja...
A mebelki rewelacja...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu wypieknial ci ogród i to bardzo.
Piękne róże. Tym razem zachwycił mnie Na za
Piękny i kolorowy
I jezowki też widzę ładne; )
Piękne róże. Tym razem zachwycił mnie Na za
Piękny i kolorowy
I jezowki też widzę ładne; )
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Lucynko, te zdjęcia są sprzed 2 tygodni, kedy róże jeszcze wyglądały jako tako. Teraz i u mnie większość wygląda brzydko, nie ma nawet kiedy ściąć przekwitniętych kwiatów. Ale mam jeszcze sporo pąków. Byle tylko nie padało tak dużo
Ten rok jest fatalny pod wieloma względami, a pogoda dodatkowo dobija
Jola, na razie jeszcze nie wiem, ale pewnie sie wybierzemy z Isią. Ona ma ochotę
Pogoda jest fatalna. Nawet ja mam coraz większego doła. Przez to wszystko w tym roku praktycznie nigdzie nie byłam. Mam niedosyt ogrodu i spotkań.
A co z drzewkami?
Kiedy jedziecie?
Gabrysiu, w skrzyniach będą warzywka. Miały być już w tym roku, ale nie miałam ochoty na impregnację, w dodatku kupiłam tylko 3, a potrzebuję z 10. Muszę poszukac kolejnych.
Aniu, dziękuję
Ogród się rozwija, mam nadzieję, że w końcu osiągnę to co bym chciała w nim mieć
Dzisiaj udało mi się nareszcie skosić trawnik. Wyrósł bardzo, przez co koszenie było bardzo trudne. Trawa jeszcze lekko mokra, ale musiałam wykorzystać dzień bez deszczu, szczególnie, że jutro nie będę miała kiedy tego zrobić, a w niedzielę nie lubię koszenia, bo to hałas dla sąsiadów. Ja też nie lubię jak oni to robią w niedzielę. Pielenie, sadzenie, kopanie, to mogę robić, bo robię to po cichu . Przynajmniej mam nadzieję, że nie słychac mojego stękania
Przez tę pogodę nie zdołałam obciąc do końca czereśni i teraz nie wiem, czy jeszcze moge to robić, czy trzeba czekać do zimy.
Wolałabym teraz dokończyć, bo już się przekonałam, że zimowe cięcie daje większe przyrosty, a tego bym nie chciała.
Poza tym w ogrodzie mało się dzieje
Najlepiej wygląda okrągła rabata przy tarasie.
Reszta rabat zbyt zielona












Ten rok jest fatalny pod wieloma względami, a pogoda dodatkowo dobija
Jola, na razie jeszcze nie wiem, ale pewnie sie wybierzemy z Isią. Ona ma ochotę
Pogoda jest fatalna. Nawet ja mam coraz większego doła. Przez to wszystko w tym roku praktycznie nigdzie nie byłam. Mam niedosyt ogrodu i spotkań.
A co z drzewkami?
Kiedy jedziecie?
Gabrysiu, w skrzyniach będą warzywka. Miały być już w tym roku, ale nie miałam ochoty na impregnację, w dodatku kupiłam tylko 3, a potrzebuję z 10. Muszę poszukac kolejnych.
Aniu, dziękuję
Ogród się rozwija, mam nadzieję, że w końcu osiągnę to co bym chciała w nim mieć
Dzisiaj udało mi się nareszcie skosić trawnik. Wyrósł bardzo, przez co koszenie było bardzo trudne. Trawa jeszcze lekko mokra, ale musiałam wykorzystać dzień bez deszczu, szczególnie, że jutro nie będę miała kiedy tego zrobić, a w niedzielę nie lubię koszenia, bo to hałas dla sąsiadów. Ja też nie lubię jak oni to robią w niedzielę. Pielenie, sadzenie, kopanie, to mogę robić, bo robię to po cichu . Przynajmniej mam nadzieję, że nie słychac mojego stękania
Przez tę pogodę nie zdołałam obciąc do końca czereśni i teraz nie wiem, czy jeszcze moge to robić, czy trzeba czekać do zimy.
Wolałabym teraz dokończyć, bo już się przekonałam, że zimowe cięcie daje większe przyrosty, a tego bym nie chciała.
Poza tym w ogrodzie mało się dzieje
Najlepiej wygląda okrągła rabata przy tarasie.
Reszta rabat zbyt zielona












- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu - chyba znowu zgubiłam Twój wątek...
Mebelki bardzo piękne, sama myślałam swojego czasu o takim zestawie
myślę też, że do ideału przydałby się większy stół (zwłaszcza, że lubisz gości
) Kolor jeżówki faktycznie niesamowity (zdecydowanie w przyszłym roku muszę dokupić jeżówek).
Ale Jazz bije wszystkie te widoki
Mebelki bardzo piękne, sama myślałam swojego czasu o takim zestawie
Ale Jazz bije wszystkie te widoki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Witaj Małgosiu
. Nie wiem zbyt wiele na temat cięcia drzew więc Ci nie pomogę
. Nie narzekaj bo przecież zielony to też kolor
. Skoro chcesz koloru to pewnie musisz dosadzić dalie w wolne miejsca bo one o tej porze są niezawodne
.Masz piękne dzielżany
. Chcąc nie chcąc w ogrodzie zaczyna robić się jesiennie no ale taka kolej rzeczy. Ciągle wzdycham jak widzę Twoją kamienną ścieżkę
. Marzą mi się takie w ogrodzie no ale to chyba nie w tym życiu
. Pozdrawiam i słonecznej niedzieli Ci życzę
.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu zieleń też może być ładna,
a trawnikowej znowu zazdroszczę.
Mój trawnik albo suchy, albo chwastowisko. Tyle kolorowych portretów pokazujesz,
nie narzekaj, to nie czerwiec.
Zdjęcie z leżącym piesem śliczne,
a ścieżka wygląda jakby lata upłynęły od jej obsadzenia.
Miłej niedzieli. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Asiu, ja bywam w Waszych wątkach bardzo rzadko. Ale już poprawiłam częstotliwość do 3 tygodni
Może uda mi sie wrócić do dawnych zwyczajów i bywac raz w tygodniu.
Duży stół został ten co był, ale stoi pod sosną. Tutaj marzy mi się jeszcze taki mały stolik na 4 osoby, tylko, żeby zjeść śniadanie lub obiad rodzinny, ale niestety plany mi sie pozmieniały i nie da rady.
Chociaż z mebelkami tez myślałam, że nie dam rady, tu proszę niespodzianka.
Ja też nastawiam się w przyszłym roku na jeżówki. Musi byc ich zdecydowanie więcej
Ewelinko, właśnie postanowiłam że musze dosadzić w przyszłym roku dalii. Sąsiadka pozbywa się swoich bo nie ma ochoty ich przechowywać, więc będzie akurat. O tej porze roku najlepsze są astry wieloletnie. Też muszę dosadzić kilka sztuk.
No a potem chryzantemy.
Nie można tracić nadziei, że coś się spełni. Ja tak miałam z meblami. Nie sądziłam, że będę je miała i to już w tym roku, a jednak
Także i Ty nie możesz tracić nadziei
Soniu, w tym roku jestem bardzo zadowolona z trawnika. Al jest jedno ale. Pod nim mam niszczycieli- mrówki
Robią gniazda pod trawnikiem, przez co pozbawiają korzenie oparcia. Co jakiś czas muszę sypać proszkiem na mrówki
Idzie tego w tym roku chyba już w kilogramy. Nie wiem czy kiedyś zwalczę je na tyle, żeby mi nie przeszkadzały
Wczoraj byłam na weselu, dzisiaj ledwo żyłam, więc nie za wiele popracowałam w ogrodzie, mimo, że pogoda była fantastyczna. Na dokładkę wydarzyło się kilka spraw, które zaprzątnęły moją uwagę, ale mimo to zabrałam się za czereśnię. Zostało mi jeszcze do obcięcia 1/3 gałęzi.

















Może uda mi sie wrócić do dawnych zwyczajów i bywac raz w tygodniu.
Duży stół został ten co był, ale stoi pod sosną. Tutaj marzy mi się jeszcze taki mały stolik na 4 osoby, tylko, żeby zjeść śniadanie lub obiad rodzinny, ale niestety plany mi sie pozmieniały i nie da rady.
Chociaż z mebelkami tez myślałam, że nie dam rady, tu proszę niespodzianka.
Ja też nastawiam się w przyszłym roku na jeżówki. Musi byc ich zdecydowanie więcej
Ewelinko, właśnie postanowiłam że musze dosadzić w przyszłym roku dalii. Sąsiadka pozbywa się swoich bo nie ma ochoty ich przechowywać, więc będzie akurat. O tej porze roku najlepsze są astry wieloletnie. Też muszę dosadzić kilka sztuk.
No a potem chryzantemy.
Nie można tracić nadziei, że coś się spełni. Ja tak miałam z meblami. Nie sądziłam, że będę je miała i to już w tym roku, a jednak
Także i Ty nie możesz tracić nadziei
Soniu, w tym roku jestem bardzo zadowolona z trawnika. Al jest jedno ale. Pod nim mam niszczycieli- mrówki
Robią gniazda pod trawnikiem, przez co pozbawiają korzenie oparcia. Co jakiś czas muszę sypać proszkiem na mrówki
Idzie tego w tym roku chyba już w kilogramy. Nie wiem czy kiedyś zwalczę je na tyle, żeby mi nie przeszkadzały
Wczoraj byłam na weselu, dzisiaj ledwo żyłam, więc nie za wiele popracowałam w ogrodzie, mimo, że pogoda była fantastyczna. Na dokładkę wydarzyło się kilka spraw, które zaprzątnęły moją uwagę, ale mimo to zabrałam się za czereśnię. Zostało mi jeszcze do obcięcia 1/3 gałęzi.

















- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu pięknie
Kiedy u mnie tak będzie ??
Kiedy u mnie tak będzie ??
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Takiego kwitnienia róż można tylko pozazdrościć
Chciałabym żeby moje tak kiedyś kwitły. U mnie chyba jednak jest im zbyt zimno. Drugie kwitnienie dopiero się zaczyna i to pomaleńku. A Twoja Jazz
, o rety, jakie cudo
Dobrze, że chociaż byliny chcą u mnie rosnąć, dzięki nim mam wciąż kolorowy ogród
Zachwycające masz te rabaty, a kamienna ścieżka jak zwykle jest numerem 1
Dobrze, że chociaż byliny chcą u mnie rosnąć, dzięki nim mam wciąż kolorowy ogród
Zachwycające masz te rabaty, a kamienna ścieżka jak zwykle jest numerem 1
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Goś, nie masz co narzekać. Masz jeszcze sporo koloru. Jest łagodniej niż pełnym latem, nie tak energetycznie ale nie możesz powiedzieć, że jest tylko zielono. Dobrze zaplanowałaś nasadzenia.
Ja też w piątek kosiłam trawnik. Jeszcze tyle ściętej trawy nie miałam. No i grzyby rosną, wystarczy z psem iść na spacer albo przejść się wgłąb działki. Lubię zbierać, nie lubię robić. Wywozimy raz do mamy
Trzymam kciuki za pogodę w sobotę. A po drzewka chyba pojedziemy 7 października bo dopiero wtedy mamy wolny weekend.
Do zobaczenia
Ja też w piątek kosiłam trawnik. Jeszcze tyle ściętej trawy nie miałam. No i grzyby rosną, wystarczy z psem iść na spacer albo przejść się wgłąb działki. Lubię zbierać, nie lubię robić. Wywozimy raz do mamy
Trzymam kciuki za pogodę w sobotę. A po drzewka chyba pojedziemy 7 października bo dopiero wtedy mamy wolny weekend.
Do zobaczenia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 16
Gosiu dzielna jesteś
tą resztę czereśni bez problemu ogarniesz. Oby pogoda Ci sprzyjała.
Zwróciłam uwagę jak masz posadzone irysy. Sadzisz między innymi roślinami i to jest dobry sposób bo jak przekwitną zostają ozdobne szablaste liście i stanowią urozmaicenie do innych roślin. W zasadzie tak strasznie się nie rozrastają a nawet gdyby to łatwo je wytargać.
Ja ciągle mam dylemat. Może w przyszłym roku coś mi przyjdzie do głowy.
Zawilce masz obłędne u mnie wszystkie padły.
Zwróciłam uwagę jak masz posadzone irysy. Sadzisz między innymi roślinami i to jest dobry sposób bo jak przekwitną zostają ozdobne szablaste liście i stanowią urozmaicenie do innych roślin. W zasadzie tak strasznie się nie rozrastają a nawet gdyby to łatwo je wytargać.
Ja ciągle mam dylemat. Może w przyszłym roku coś mi przyjdzie do głowy.
Zawilce masz obłędne u mnie wszystkie padły.

