Chcecie aparatury? Proszę bardzo, tutaj czeka na chętnych (za drobne grosze): http://www.vsop.com.pl/
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Najlepszym narzędziem do dezynfekcji kuchennych gąbek i szmatek jest kuchenka mikrofalowa. Sprawdzili to badacze ze stanowego Uniwersytetu na Florydzie.
Podczas eksperymentu naukowcy wrzucili brudną gąbkę do kuchenki mikrofalowej i włączyli ją na dwie minuty. Okazało się, że fale elektromagnetyczne zabiły lub zneutralizowały 99 procent bakterii, wirusów i pasożytów. Do stuprocentowej skuteczności potrzeba dziesięciu minut.
Badacze podkreślają, że kuchenka mikrofalowa znacznie skuteczniej i taniej odkaża ścierki i gąbki niż powszechnie wykorzystywane do tego celu zmywarki. Dodają, że kuchnia jest częstym źródłem bakteryjnych chorób układu pokarmowego: co roku zapada na nie 76 milionów Amerykanów.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Nalewka pisze:Najlepszym narzędziem do dezynfekcji kuchennych gąbek i szmatek jest kuchenka mikrofalowa. Sprawdzili to badacze ze stanowego Uniwersytetu na Florydzie.
Potwierdzam.
Powiedziałem o tym żonie i przeprowadziliśmy eksperyment.
Okazało się, że ścierka o nieprzyjemnym zapachu włożona na dwie minuty do mikrofali straciła charakterystyczną woń.
Ale za to ta "charakterystyczna woń" rozłazi się po całej kuchni (sprawdziłam) :P
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."