demeter1 w Niemczech też widziałem całe ich klomby, też miały podobną wysokość. Najprawdopodobniej nasadzane wiosną co roku, bo mimo, że zimy łagodniejsze to te nie przetrwają minusowych temperatur. Te zwykłe zielone, zielono-białe, czy zielono-czerwone bardzo łatwo zimować na parapecie. Ja miałem kilka donic w każdej po 3 różne rośliny, niestety przetrwały tylko w 20%. Wszystkie miały te same warunki, a nawet w doniczkach było tak, że jeden kolor rósł normalnie a roślina obok nie wiedzieć czemu zamierała. Na pewno przezimowanie wszystkich nie jest nie możliwe, ale przy pospolitych kolorach nie warte zachodu.
W tym roku testowałem uprawę na ledach i kilka watów naprawdę potrafi zdziałać cuda. Nawet pokuszę się i wysieję kilka przesegregowanych nasion. Zobaczymy czy wyrosną zielone jak ich rodzicielka

Będzie ciekawy eksperyment.
U mnie mają zdobić podwórko, więc cudów nie wymagam, a jak się trafi coś ciekawego jestem bardzo zadowolony
