Cedr himalajski, libański i inne
Re: Cedr himalajski, libański i inne
U mnie himalajskie -sześć sztuk- po mrozach (-25 przez kilka nocy oraz -16 przez kilka dni) wyglądają na razie w porządku. Niczym nie były przysłonione ani obsypane. Była to bezpośrednia konfrontacja z lutym a srogim mrozem. Mają dwa latka.
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 23 sty 2017, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolica Tarnowa
Re: Cedr himalajski, libański i inne
Wygląda na to, że cedry sobie nieźle poradziły z tegoroczną suchą i dosyć mroźną zimą Libański tradycyjnie ma podbrązowiałe pojedyncze szpilki a poza tym cały zielony, natomiast atlaski jak zwykle zrudział w dużej części. Bałem się trochę o młodego himalajskiego w doniczce, którego nie zadołowałem, a jedynie obsypałem doniczkę śniegiem ale wygląda na nietknięty:
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 23 sty 2017, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolica Tarnowa
Re: Cedr himalajski, libański i inne
Wszystkie moje cedry już rosną, zazieleniły się i wyglądają coraz lepiej
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 730
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Cedr himalajski, libański i inne
ania1590
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 26 lis 2009, o 16:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze
Re: Cedr himalajski, libański i inne
W moim ogrodzie cedr himalajski Karl Fuchs i cedrzyniec chiński Calocedrus macrolepis rosną od 2009 r. - od razu były posadzone do gruntu. Cedr miał około 1 m wysokości, kupiłam go w szkółce Daglezja, w Rykach. Przez parę pierwszych zim owijałam go agrowłóknina i ściółkowałam korą. Cedrzyniec zakupiony w sklepie internetowym był w formie około 20 cm gałązki; przez pierwsze kilka zim obsypywałam go całego, lub potem prawie całego korą, potem owijałam agrowłókniną. Obecnie obydwa drzewka są już zbyt duże na owijanie; tylko sypię pod nie korę. Rosną w zwykłej glebie III klasy bonitacyjnej, między innymi drzewami i krzewami w miejscu osłoniętym od północy przez budynek (znajdujący się w odległości kilkunastu metrów). Przeżyły dotychczasowe zimy i mam nadzieję, że nadal będą dawać sobie radę.
Pozdrawiam
Basia B.
Pozdrawiam
Basia B.
Re: Cedr himalajski, libański i inne
U mnie przeżył jeden Himalajus o wzroście 40 centymetrów bez żadnych okryć zeszłą zimę z minus 25, tak jak trzy mamutowce.
-
- 50p
- Posty: 86
- Od: 16 lip 2015, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Cedr himalajski, libański i inne
Mam pytanie ,który cedr jest najbardziej mrozoodporny oraz oraz prezentuje się ciekawie i okazale bo chciałem wraz z wiosną posadzić ku pamieci narodzin syna gdyż wg kalendarza galiskiego/drzewnego właśnie cedr jest mu przypisany
Z góry dziękuję za wszelkie porady!
Z góry dziękuję za wszelkie porady!
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 23 sty 2017, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolica Tarnowa
Re: Cedr himalajski, libański i inne
Co do pytania o mrozoodporność cedrów - w warunkach mojego ogrodu cedr libański najlepiej znosi nasze zimy i rośnie zdrowo. Polecić też można (sądząc z literatury, bo sam nie mam jeszcze doswiadczeń) cedry himalajskie w odmianach Karl Fuchs, Kashmir i Shalimar.
Re: Cedr himalajski, libański i inne
U mnie cedr rośnie już kilka ładnych lat i przeżył już najbardziej mroźne zimy, tak więc ok. Planuję dokupić jeszcze kilka innych ładnych gatunków iglaków lub innych drzewek, tutaj mają super ofertę --> https://drzeweczkaa.sklepna5.pl/
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 30 sty 2012, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Cedr himalajski, libański i inne
To ja też się pochwalę swoim cedrem bo jesień to pora podsumowań
tak wyglądał po zakupie w lutym 2013, a to stan na dzień dzisiejszy
jest to cedr himalajski Karl Fusch. Przez te lata niemiałem z nim żadnych problemów.
tak wyglądał po zakupie w lutym 2013, a to stan na dzień dzisiejszy
jest to cedr himalajski Karl Fusch. Przez te lata niemiałem z nim żadnych problemów.
To i owo opuncjowo Marcina
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 27 lip 2016, o 06:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Cedr himalajski, libański i inne
Karl fuchs jest niesamowity, odporny i rośnie obłędnie szybko w porównaniu do innych odmian.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 27 lip 2016, o 06:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Cedr himalajski, libański i inne
Tu kilka fotek i screenów, typowo poglądowych, dokumentacyjnych, świadczących o tym, że cedry spokojnie sobie dają radę. Są one z rejonu Polski centralnej, wschodniej. Oprócz jednego zdjęcia gdzie jest cedrus deodara, wszystkie są cedrus atlantica glauca, czyli teoretycznie jedne z najmniej mrozoodpornych a jednak świetnie dają radę i niektóre myślę, że mogą mieć ponad 40 lat.
Jest to tylko część okazów, które udało mi się gdzieś wypatrzeć, jest cała masa mniejszych, większych, nie wspominając o typowo mrozoodpornych odmianach, których tu nie wrzuciłem. Nie wszystkie są w miastach, chociaż większość tak.
Na Pomorzu, Opolszczyźnie i w innych "cieplejszych" rejonach Polski zachodniej są ich setki i za kilkanaście, kilkadziesiąt lat pewnie będą bardziej rzucały się w oczy .
Tak jak ktoś wcześniej napisał, nie były sadzone masowo jak w Anglii czy Francji 100 lat temu ale spośród tych setek, które były niedawno i teraz są sadzone wyraźnie widać, że wśród tych mało odpornych są okazy których nie ruszają polskie zimy.
Dodam, że np. w Sztokholmie w Szwecji też widziałem kilka sztuk.
https://www.aukcjoner.pl/gallery/027034 ... y-.html#I1
Jest to tylko część okazów, które udało mi się gdzieś wypatrzeć, jest cała masa mniejszych, większych, nie wspominając o typowo mrozoodpornych odmianach, których tu nie wrzuciłem. Nie wszystkie są w miastach, chociaż większość tak.
Na Pomorzu, Opolszczyźnie i w innych "cieplejszych" rejonach Polski zachodniej są ich setki i za kilkanaście, kilkadziesiąt lat pewnie będą bardziej rzucały się w oczy .
Tak jak ktoś wcześniej napisał, nie były sadzone masowo jak w Anglii czy Francji 100 lat temu ale spośród tych setek, które były niedawno i teraz są sadzone wyraźnie widać, że wśród tych mało odpornych są okazy których nie ruszają polskie zimy.
Dodam, że np. w Sztokholmie w Szwecji też widziałem kilka sztuk.
https://www.aukcjoner.pl/gallery/027034 ... y-.html#I1