Ciszę się, że kwiaty Abrahama podbiły Twoje
A w planach był tylko trawnik...
- dorotka350
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 5520
 - Od: 26 maja 2014, o 20:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Nic dziwnego, że zrobiłaś konfitury z LO skoro ona tak ukwiecona. Chyba pójdę za Twoim przykładem i też oberwę jej kwiaty. U mnie nie ma ich tak dużo, ale może na jeden słoiczek wystarczy? Ciekawa jestem czy można wymieszać kwiaty LO z rugosą? Nigdy nie robiłam jeszcze konfitur z płatków ale strasznie mnie korci żeby spróbować  
 
Ciszę się, że kwiaty Abrahama podbiły Twoje
  Sama mam trzy krzaki tej odmiany i nie żałuję.
			
			
									
						
										
						Ciszę się, że kwiaty Abrahama podbiły Twoje
Re: A w planach był tylko trawnik...
Dorotko myślę, że śmiało można położyć płatki Louisa z Rugosą. Mój już przekwita. Muszę mu poobcinac kwiaty żeby pobudzić do ponownego kwitnienia. A konfiturę warto zrobić- świetnie nadaje się nie tylko do pączków ale i do kruchych  ciasteczek, mazurków, plesniaka. 
Moje róże wreszcie wystartowały. Aspirynka

New Imagine

Spirit of Freedom kwiat ma przecudny ale pokrój krzaczka tragedia


Parole

Ballerina

			
			
									
						
							Moje róże wreszcie wystartowały. Aspirynka

New Imagine

Spirit of Freedom kwiat ma przecudny ale pokrój krzaczka tragedia


Parole

Ballerina

Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
			
						A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Witaj Kasiu  
 . Widzę, że epidemia różyczki zatacza coraz szersze kręgi  
 . I dobrze ! Tak ma być  
 . Mój Old Port jest od jesieni także to jego pierwszy rok u mnie. Jak na razie szału nie ma. Wzrost tak jak u Ciebie ale nie spodziewałam się cudów w pierwszym roku  
 . Mam nadzieję, że rozkręci się. Co do Artemisa to też mam i to dwie sztuki. Jeden sadzony wiosną a drugi późną wiosną  
 . Ten pierwszy ma mnóstwo kwiatów ale malutki jest i za lawendą go nie widać  
  drugi już goni kolegę  
 . Mam nadzieję, że urosną do tego metra 
 . Widzę, że masz i Aspirynkę  
 . U mnie to też świeżynki  
 . Abrahamek jest ze mną drugi sezon i zbudował całkiem ładny krzaczek, to piękna róża  
 . Na Spirit of Freedom miałam ochotę ale pokrój ma faktycznie dziwaczny . Może jeszcze to się zmieni  
 . Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę  
 .
			
			
									
						
										
						Re: A w planach był tylko trawnik...
Ewelinko mój Old port też ledwo wystaje z nad lawendy. Jak się nie weźmie do budowania krzaczka to zmieni miejscówkę. Moje Artemisy też slabiutkie,  w tamtym roku kwitły ładnie chociaż pokrój krzewu to raczej jak wielkokwiatowa. W tym roku je przesadziłam i wyglądają jak bida z nędzą. Malutkie,  kwiatów mało. Z Aspirynki jestem zadowolona, jest świetna- zdrowa, ładne liście, powtarza kwitnienie, niezawodna. Spirit of Freedom dostaje jeszcze roczny kredyt zaufania, a jak w przyszłym roku znowu będzie pelzac po podłożu i wysłać jeden pęd w kosmos to pójdzie do karceru pod płot.
			
			
									
						
							Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
			
						A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Re: A w planach był tylko trawnik...
Zaniedbałam ostatnio swój wątek. Spróbuje nadrobić. Na początek anomalia przyrodniczą i niespotykane zjawisko - moja kocica Bromba, już po 3 latach mieszkania w domku raczyła z własnej nieprzymuszonej woli wyjść na trawnik



			
			
									
						
							


Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
			
						A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- seba1999
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4722
 - Od: 16 sty 2014, o 20:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kielce
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Fajny kocurek  
 
Czekamy na kolejne zdjęcia
			
			
									
						
										
						Czekamy na kolejne zdjęcia
- cyma2704
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12200
 - Od: 5 mar 2013, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
- ewelkacha88
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7990
 - Od: 22 maja 2013, o 17:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: PODKARPACIE
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Witaj  
 . Ładna ta kocica  
 . Najwidoczniej trawa ją łaskotała i nie chciała wychodzić  
 . Liliowce i budleje o tej porze pięknie nam kwitną  
 . Pozdrawiam i spokojnego tygodnia życzę  
 .
			
			
									
						
										
						- 
				Iwonka1
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5523
 - Od: 10 wrz 2015, o 20:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Widać, że Bromba zafascynowana trawnikiem. Siedzi jak zaczarowana 
 Nie mam róży na konfitury, a tak sugestywnie opisujesz, że aż ślinka mi pociekła 
			
			
									
						
										
						Re: A w planach był tylko trawnik...
Seba miałam mały problem z komputerem, ale już działa, wiec wrzucam zaległości. Dla Ciebie Anabelka

Soniu więc czekam już drugi rok, bo kwiat cudo. Dla Ciebie towarzyszka moich Aspirynek- Ascott, też niezawodna

Ewelinko moja kocica jest dystyngowana damą- taka Beata Tyszkiewicz wśród kotów
 Spieszy się tylko do miski. Dla Ciebie mój gigantyczny hibiskus bylinowy. Króluje na rabacie gdy róże odpoczywają

Iwonko Bromba ze względu na swoją melancholijną naturę często siedzi zamyślona jak Sfinks, czasem też wywali brzuszek do słońca i wówczas przypomina Buddę
 A konfiturę zrób, warto. Ja swoją już zaczęłam wykorzystywać i zrobiłam drożdżówki, zniknęły zanim zdążyły dobrze wystygnąć. Dla Ciebie pierwszy kwiat juki. Miał ok 1.6m  
 

Lawenda z uwijającymi się na niej trzmielami:


Różyczka na pniu z lidla- więc NN. Na kartoniku była bladoróżowa a jak zakwitła- żarówa. Wybaczyłam jej to bo i tak jest ładna, w dodatku długo utrzymuje kwiat.

			
			
									
						
							
Soniu więc czekam już drugi rok, bo kwiat cudo. Dla Ciebie towarzyszka moich Aspirynek- Ascott, też niezawodna

Ewelinko moja kocica jest dystyngowana damą- taka Beata Tyszkiewicz wśród kotów

Iwonko Bromba ze względu na swoją melancholijną naturę często siedzi zamyślona jak Sfinks, czasem też wywali brzuszek do słońca i wówczas przypomina Buddę

Lawenda z uwijającymi się na niej trzmielami:


Różyczka na pniu z lidla- więc NN. Na kartoniku była bladoróżowa a jak zakwitła- żarówa. Wybaczyłam jej to bo i tak jest ładna, w dodatku długo utrzymuje kwiat.

Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
			
						A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu, chyba ta koleżanka to Ślązaczkaklarag pisze: moja koleżanka ma na takie zjawisko fajne określenie- "zazdroszczę, ale nie zawiszczę".
A niedaleko mnie są miejscowości ... Zawiść, Zazdrość i Zawada (dzielnice Orzesza)
- 
				x-ja-a
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Wow, ale juka!!!  
 Co roku sobie obiecuję, że posadzę i co roku nie wiszę odpowiedniego miejsca. One najpiękniej wyglądają wyeksponowane jak u Ciebie  
 Kibicuję mojej Louise Odier, żeby się ogarnęła po przesadzaniu i od dawna chcę zrobić z niej konfiturę, bo marzą mi się rogaliki z konfiturą różaną, jakie robiła moja Mama...  
			
			
									
						
										
						- cyma2704
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12200
 - Od: 5 mar 2013, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu Anabelka cudna, 
   u mnie stale nisko wiszą kwiaty.  
 Czy znasz odmianę tej zjawiskowej juki, co robisz, że jest tylko jedna  rozeta? Dziękuję za Ascot, prześliczna.  Uwielbiam takie kuliste róże. 
   Pozdrawiam  
			
			
									
						
										
						Re: A w planach był tylko trawnik...
Andrzeju koleżanka lubelaczka z dziada pradziada, najwyraźniej powiedzonko tak trafne, że ponadregionalne używane.  
 
Jagna nie byłam przekonana do końca do juki, ale po jej pierwszym kwitnieniu podbiła moje serce i dosadzilam jeszcze jedną na drugim końcu tej rabaty. Moja LO gigantyczny rozmiar osiągnęła bardzo szybko. Właśnie głowimy się z mężem jak ją okiełznać. Ma zacienione miejsce pod płotem, jest wciśnięta między wisnię japońską, choinę, ognika i rośnie jak głupia. Nowe pędy mają ponad 2metry! Z nawozu dostała tylko obornik granulowany.
Soniu moja Anabelka po ostatnich deszczach też zawiesiła główki. Żałuję, że nie kupiłam odmiany strong. Co do juki to dostałam sadzonkę od sąsiadki więc nie mam pojęcia jaka to odmiana, ale przyznam, że kwiat ma cudny. Jedna rozeta bo młodziutka, ma dopiero 2 lata, a sadziłam jako ok 15 centymetrowe maleństwo.
			
			
									
						
							Jagna nie byłam przekonana do końca do juki, ale po jej pierwszym kwitnieniu podbiła moje serce i dosadzilam jeszcze jedną na drugim końcu tej rabaty. Moja LO gigantyczny rozmiar osiągnęła bardzo szybko. Właśnie głowimy się z mężem jak ją okiełznać. Ma zacienione miejsce pod płotem, jest wciśnięta między wisnię japońską, choinę, ognika i rośnie jak głupia. Nowe pędy mają ponad 2metry! Z nawozu dostała tylko obornik granulowany.
Soniu moja Anabelka po ostatnich deszczach też zawiesiła główki. Żałuję, że nie kupiłam odmiany strong. Co do juki to dostałam sadzonkę od sąsiadki więc nie mam pojęcia jaka to odmiana, ale przyznam, że kwiat ma cudny. Jedna rozeta bo młodziutka, ma dopiero 2 lata, a sadziłam jako ok 15 centymetrowe maleństwo.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
			
						A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- cyma2704
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12200
 - Od: 5 mar 2013, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: A w planach był tylko trawnik...
Kasiu dzięki, 
  taka młoda juka, a już taki kwiatostan.  
    Moje juki tworzą tyle rozet, że nie mogąc sobie z nimi poradzić, wykopałam większość.  
			
			
									
						
										
						

 
		
