
Jeszcze siedzę w domu w oczekiwaniu na powrót M z wynikami, więc buszuję trochę po internecie.
Za oknami chmury, ale jednocześnie bardzo ciepło, a że przeszedł przelotny deszczyk, to i parno.
Wczoraj nie pisałam u siebie, tylko odrabiałam zadanie domowe, tzn. łaziłam sobie po ścieżkach Waszych ogrodów.
Ponapawałam się ich urodą i wróciłam do własnego wątku.
Iwonko [00..] - ten różowy floks to 'Pure Feelings', a drugi 'Natural Feelings'.
Kupiłam je w Albamar.
Też mnie zauroczyły.

Tereniu [TerDob] - właśnie u nas na działkach też widać coraz więcej floksów. A pachną cudownie!

Lilie kochałam zawsze i zawsze też goszczę je na działeczce.

Skwar i u mnie leje się z nieba. Właśnie chmury ustąpiły miejsce słońcu, ale płyną kolejne, to może trochę jeszcze ostudzą temperaturę. Oby!

Kasiu [Kasiula] - niektórzy ludzie tak mają. Byle czymś porządzić, a już ego urośnie, a nawet przerośnie rozum.

Dziękuję, kochana.

Julio - bardzo mi się podoba rozwiązanie sprawy klucza do bramy u Was. U nas się tak nie da, bo na taki pomysł musiałaby wpaść sama prezeska. Każda inna osoba jest od niej "głupsza".
Prawda, że ładne te floksy!


Dziękuję za dobre serduszko.


Beatko - napisałam Iwonce, skąd mam te floksy. Powtórzę , choć boję się, by ktoś nie czepnął się, że uprawiam tu reklamę.

Alicjo - żebyś wiedziała, że budka stoi od dwóch lat i nawet ma szyld z napisem: "Monitoring" i "Gospodarz".


Pozdrawiam wzajemnie.

Izuniu - to właśnie ta hortensja od Ciebie.


Po wiosennych przymrozkach byłam pewna, że nie zakwitnie, bo zmarzła, a ona odbiła i fantastycznie pokazuje swoje piękno.

Odrobina wczorajszych zdjęć z działki.














Dobrego spokojnego dnia Wszystkim.
