Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu fajna podróż i ciekawe fotki
... tez u mnie przywołują wspomnienia z podróży... te kaktusy muszą fajnie wyglądać w naturze a jeszcze jak zakwitną 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu miałaś ciepłe słoneczne wakacje,
a teraz u siebie doświadczysz upałów.
Może rosarium w pobliżu wody, ma lepsze warunki, jednak jakieś podlewanie chyba musi być.
Nawet w takim suchym klimacie mają plamistość. 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Nie wiem czym się bardziej zachwycać: czy ciepłym morzem, czy widokiem rozarium? I jedno i drugie mnie ciągnie, ale teraz to najchętniej chyba bym popływała w takim morzu. Ech.....
Udały Ci się wakacje
Udały Ci się wakacje
-
x-ja-a
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Ha! I wszystko jasne. Ten strumyk wpływa pod ziemię i tam jest sieć kanałów. Wszystkie róże cały czas moczą nogi w zimnej wodzie! Inaczej sobie tego nie wyobrażamapus pisze:Jagno, tak upały straszne, a nie widziałam żeby nawodnienie było, może jakoś sprytnie ukryte? Ale wiesz co, widziałam że przez rozarium płynie strumyk. Może on daje ulgę tym różom? (...)
Morze cieplutkie, ale nie zupa... przyjemnie się było w nim zanurzać
Aaach, morze... I ciepłe... Aaaach!
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, widzę miałaś przepiękne wakacje!
Rozarium też ciekawe.
I te kaktusy!1
Drzewko opuncjowe robi wielkie wrażenie

Rozarium też ciekawe.
I te kaktusy!1
Drzewko opuncjowe robi wielkie wrażenie
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu drzewko opuncjowe jakby składało się ze stópek wielopalczastych
.Rosarium piękne, ale ja czekam na zdjecia z Twojego, równie pięknego, a może nawet ładniejszego, bo Twój
i bardziej urozmaicony 
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu wspaniałe miałaś wakacje
Rosarium obsypane kwieciem, aż trudno uwierzyć, że to już niby po kwitnieniu
Naładowałaś akumulatory, pewnie masz teraz siły i zapał do pracy...
(w ogrodzie
)
Reklamowałaś pomyłkową różę?
Ja też w tym roku mam wpadkę z Flo... Zamiast Siriusa dostałam Vesaliusa
Nie reklamuję, bo stwierdziłam, że róża nawet nie brzydka, zdrowa i ładnie się krzewi, niech zostanie
Ale to niepokojące zjawisko, ponieważ wiele osób ma od nich pomyłki... Wcześniej tak nie było 
Naładowałaś akumulatory, pewnie masz teraz siły i zapał do pracy...
Reklamowałaś pomyłkową różę?
Ja też w tym roku mam wpadkę z Flo... Zamiast Siriusa dostałam Vesaliusa
Nie reklamuję, bo stwierdziłam, że róża nawet nie brzydka, zdrowa i ładnie się krzewi, niech zostanie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu cudny urlop , a jeszcze ogrody do oglądania 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Piękne wakacje, Basieńko!
Spacerek wśród róż, a jeszcze jeśli pachniały, sama radość!!
A opuncje robią wrażenie
Spacerek wśród róż, a jeszcze jeśli pachniały, sama radość!!
A opuncje robią wrażenie
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu spędziłaś wakacje w słonecznym miejscu,a do tego róże obok
Rewelacyjnie można odpocząć
Jechaliście autem,czy to wycieczka zorganizowana?
Pozdrawiam
Jechaliście autem,czy to wycieczka zorganizowana?
Pozdrawiam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Marysiu, teraz Bułgaria znowu modna. W sumie pojechałabym jeszcze raz, ale do innej miejscowości. A pomidory mają pyszne! Przywiozłam sobie nasiona pomidorów, papryki i melona... zobaczymy co z tego wyjdzie
Beatko, pewnie, że trzeba marzyć, ale z drugiej strony, co ja bym z taką wielką opuncją zrobiła
Tę żółtą czarnuszkę to chyba kupowałam w jakimś markecie, w OBI? Ale gdzieś czytałam opinię, że nie powala...
A przy okazji uprzejmie donoszę, że wysiały mi się lwie paszcze!
Maryniu, oj tak. Bułgaria 30 lat temu, to było coś... A Od kilku lat wielki powrót!
Ewuniu, dziękuję. Niektóre z tych kaktusów niesamowite kształty miały.
Soniu, oj dają teraz nam upały w kość... mnie szczególnie zaduch, bo temperatury znoszę , ale duchoty niekoniecznie.
Plamistość tam powszechna, bo przyglądałam się różom nie tylko w rosarium, ale i podglądałam u ludzi w ogrodach. Więc to jednak powszechna choroba, bez względu na klimat.
Iwonko, przyłączyłabym się. Ochłodzić w wodzie dobrze by było... albo...
Jagno, pewnie tak jest!
W każdym razie muszą tam jakieś czary być!
Aniu - anabuko1 bardzo przyjemne, oj taaak.
Daysy dziękuję. Dzisiaj będą zdjęcia z mojego ogrodu
Elwi, sił mam więcej, ale temperatury w ogrodzie mnie do niego nie ciągną
Jeszcze nie reklamowałam, zbieram się i muszę napisać do nich, ale odwlekam.... Moja też nie brzydka, ale nijak mi nie pasuje na rabacie, no cóż...
Julciu, dziękuję. Ogrody robią wrażenie... przyjemnie też było podglądać takie zwyczajne, przydomowe...
Lucynko pachniały, zapach był, chociaż naprawdę, to już było koniec kwitnienia, nawet ogrodniczki krzątały się pomiędzy rabatami i obcinały pozostałości.
Aniu - Annes, to były wczasy zorganizowane, ale wycieczkę do ogrodów kupowaliśmy w lokalnym biurze podróży w Bułgarii, bo te oferowane przez rezydenta były dużo droższe.
Nie wiem jak Wy znosicie ten zaduch, ale mnie ciężko.. lubię ciepełko, jednak zaduch mnie dobija. Ogród już mocno podsuszony, baniak z wodą pusty, wczoraj skończono, ale na razie z sieci nie podlewałam, może w nocy coś podleje z nieba.
A wiadomo przy takiej temperaturze kwiaty przekwitają szybko... niestety...
Rudbekiom nic nie jest, to terminatorki



Lwie paszcze się wysiały... co mnie bardzo cieszy, bo tego się nie spodziewałam


Jeżówki też dzielne:

Pomidorki się rumienią...

A Jarzębina już czerwona....

A na koniec chciałam Wam przedstawić nowego członka rodziny - Cynamon.
Nawet na chwilkę się zatrzymał, żeby ładnie zapozować do zdjęcia, a w ogóle to istny tajfun...

Beatko, pewnie, że trzeba marzyć, ale z drugiej strony, co ja bym z taką wielką opuncją zrobiła
Tę żółtą czarnuszkę to chyba kupowałam w jakimś markecie, w OBI? Ale gdzieś czytałam opinię, że nie powala...
A przy okazji uprzejmie donoszę, że wysiały mi się lwie paszcze!
Maryniu, oj tak. Bułgaria 30 lat temu, to było coś... A Od kilku lat wielki powrót!
Ewuniu, dziękuję. Niektóre z tych kaktusów niesamowite kształty miały.
Soniu, oj dają teraz nam upały w kość... mnie szczególnie zaduch, bo temperatury znoszę , ale duchoty niekoniecznie.
Plamistość tam powszechna, bo przyglądałam się różom nie tylko w rosarium, ale i podglądałam u ludzi w ogrodach. Więc to jednak powszechna choroba, bez względu na klimat.
Iwonko, przyłączyłabym się. Ochłodzić w wodzie dobrze by było... albo...
Jagno, pewnie tak jest!
Aniu - anabuko1 bardzo przyjemne, oj taaak.
Daysy dziękuję. Dzisiaj będą zdjęcia z mojego ogrodu
Elwi, sił mam więcej, ale temperatury w ogrodzie mnie do niego nie ciągną
Jeszcze nie reklamowałam, zbieram się i muszę napisać do nich, ale odwlekam.... Moja też nie brzydka, ale nijak mi nie pasuje na rabacie, no cóż...
Julciu, dziękuję. Ogrody robią wrażenie... przyjemnie też było podglądać takie zwyczajne, przydomowe...
Lucynko pachniały, zapach był, chociaż naprawdę, to już było koniec kwitnienia, nawet ogrodniczki krzątały się pomiędzy rabatami i obcinały pozostałości.
Aniu - Annes, to były wczasy zorganizowane, ale wycieczkę do ogrodów kupowaliśmy w lokalnym biurze podróży w Bułgarii, bo te oferowane przez rezydenta były dużo droższe.
Nie wiem jak Wy znosicie ten zaduch, ale mnie ciężko.. lubię ciepełko, jednak zaduch mnie dobija. Ogród już mocno podsuszony, baniak z wodą pusty, wczoraj skończono, ale na razie z sieci nie podlewałam, może w nocy coś podleje z nieba.
A wiadomo przy takiej temperaturze kwiaty przekwitają szybko... niestety...
Rudbekiom nic nie jest, to terminatorki



Lwie paszcze się wysiały... co mnie bardzo cieszy, bo tego się nie spodziewałam


Jeżówki też dzielne:

Pomidorki się rumienią...

A Jarzębina już czerwona....

A na koniec chciałam Wam przedstawić nowego członka rodziny - Cynamon.
Nawet na chwilkę się zatrzymał, żeby ładnie zapozować do zdjęcia, a w ogóle to istny tajfun...

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Cynamonek- śliczny
Ale w oczach ma chochliki 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu głaski dla Cynamonka...ancymonka
Świetne te wyżliny w kropeczki
Pomidorki już za chwilę! Ja wyjeżdżam w przyszłym tygodniu i pewnie wrócę na wysyp pomidorków....już się nie mogę doczekać 
Świetne te wyżliny w kropeczki
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Ależ słodziutki ten Twój Cynamonek-ancymonek!
Młodziutki, więc psoci, jak to dziecko.
Ustatkuje się, gdy dorośnie.
Proszę wymiziać pupilka.
Młodziutki, więc psoci, jak to dziecko.
Proszę wymiziać pupilka.



