
Anolkowe roślinki
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Super rosiczki Ilonko. Ja również trzymam kciuki ,aby wszystkie się przyjęły 
			
			
									
						
							
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
			
						"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Widzisz Basiu zgubiłam kartkę z datą siewu  , ale już kilka miesięcy, za długo odkładałam pikowanie, i nie wiem, czy to się nie odbije na ich zdrowiu.
 , ale już kilka miesięcy, za długo odkładałam pikowanie, i nie wiem, czy to się nie odbije na ich zdrowiu.  Na wiosnę trafią do doniczek docelowych, jeśli dotrwają. Część zmieni właściciela :P Jak się ma Twoja muchołówka? Bo moja wygląda fatalnie.
 Na wiosnę trafią do doniczek docelowych, jeśli dotrwają. Część zmieni właściciela :P Jak się ma Twoja muchołówka? Bo moja wygląda fatalnie.  
 
Dzięki Kasiu
			
			
									
						
							 , ale już kilka miesięcy, za długo odkładałam pikowanie, i nie wiem, czy to się nie odbije na ich zdrowiu.
 , ale już kilka miesięcy, za długo odkładałam pikowanie, i nie wiem, czy to się nie odbije na ich zdrowiu.  Na wiosnę trafią do doniczek docelowych, jeśli dotrwają. Część zmieni właściciela :P Jak się ma Twoja muchołówka? Bo moja wygląda fatalnie.
 Na wiosnę trafią do doniczek docelowych, jeśli dotrwają. Część zmieni właściciela :P Jak się ma Twoja muchołówka? Bo moja wygląda fatalnie.  
 Dzięki Kasiu

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
			
						- anoli
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
W lodówce? I nie za ciemno jej? Toś mnie zaskoczyła! U mnie w lodówie i tak się nie zmieści  Stoi w zimnej kuchni 10-12 stopni wraz z kaktusami.
 Stoi w zimnej kuchni 10-12 stopni wraz z kaktusami.  Myślisz, że przetrwa? Wygląda teraz tak
 Myślisz, że przetrwa? Wygląda teraz tak
 
  
  
 
Kati jak sie przyjmą masz jedną jak w banku - dasz radę, to chyba najprostsze owadożerki. Plantacji nie zakładam, zatrzymam sobie dwie, 4 są zaklepane, więc jeszcze wystarczy, byle się przyjęły. Niestety zimą nie są już tak bardzo skuteczne. I trzeba się będzie wspomóc chemią, tylko ciągle budżet ciśnie. 
 
Aga a po jakim czasie guzmania dała coś od siebie? Na pisanie na forum zmien trzymanie na kciuki mentalne :P
Ps. fotosik pracuje tak, że mnie krew zalewa
			
			
									
						
							 Stoi w zimnej kuchni 10-12 stopni wraz z kaktusami.
 Stoi w zimnej kuchni 10-12 stopni wraz z kaktusami.  Myślisz, że przetrwa? Wygląda teraz tak
 Myślisz, że przetrwa? Wygląda teraz tak 
  
  
 
Kati jak sie przyjmą masz jedną jak w banku - dasz radę, to chyba najprostsze owadożerki. Plantacji nie zakładam, zatrzymam sobie dwie, 4 są zaklepane, więc jeszcze wystarczy, byle się przyjęły. Niestety zimą nie są już tak bardzo skuteczne. I trzeba się będzie wspomóc chemią, tylko ciągle budżet ciśnie.
 
 Aga a po jakim czasie guzmania dała coś od siebie? Na pisanie na forum zmien trzymanie na kciuki mentalne :P
Ps. fotosik pracuje tak, że mnie krew zalewa

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
			
						




 na pewno się przyjmą przecież są w dobrych rękach
 na pewno się przyjmą przecież są w dobrych rękach  







 
 
		
