Na starym po nowemu 4.

[Tulap]

No nie, ale ona piękna
Oj, moja chyba ma fochy... Trzeba dać papu dla takich widoków!

[Iwonka1]

I moja Elfe się poprawiła i będzie kwitła. Rośnie co prawda tylko jednym badylkiem, ale wierzę, że się rozrośnie. Już teraz widać, że ma siłę dziewczynka, bo mimo że bardzo późno ruszyła i długo stała w miejscu, to teraz ma już z 70 cm Czekam na jej cudne kwiaty

[Krychna]

Witaj Beatko

Elffe to bardzo wigorna różyczka sadziłam w 2015 i w tym roku dała piękny popis, uwielbiam jej kwiaty, pięknie ją sfotografowałaś

Śliczne liliowce to ich czas, floksik ma uroczy kolorek, muszę zapolować na takiego. Pozdrawiam niedzielnie

[Beaby]

Mati, moja Elfe ma cały czas słoneczko, nawożę ją raz na rok wiosną, albo Azofoską albo dla róż.
Wcale nie ma łatwych warunków, ale jakoś jej i tak spasowało.

Iwonko1, ja swoją Elfe od razu kupiłam ładnie rokrzewioną. To jedyna jak dotąd róża, którą kupowałam bezpośrednio w szkółce.
Twoja na pewno wypuści kolejne gałązki jak jej tą jedną leciutko puścisz po skosie lub łuku.. Masz rację, siłę to ona ma
A kwiaty ma piękne, tak samo cudne pąki no i delikatny różany zapach.


Krysiu, to moja Elfe jest starsza od Twojej o rok.
Bałam się o nią w tym roku na wiosnę, bo cięta była do oporu, ale ślicznie odbiła. Więc dobrze, że ma w sobie tyle wigoru.
No tak, liliowce są śliczne, jak dla mnie to wszystkie mnie zachwycają. A floksy są moim zaskoczeniem, bo nie sądziłam, że kiedykolwiek mi się spodobają. Ale teraz jest tyle przeróżnych kolorków, że polubiłam je niezmiernie i sobie dokupuję.


Jadziu, to Cassandra od Ciebie , może nie widać ale pąki już ma




I troszkę dzisiejszego ogrodu, zdjęcia jeszcze przed burzą i deszczem










































O, jak szybko mi się dzisiaj powgrywały zdjęcia, to może wreszcie Wasze się będą u mnie otwierać, to wreszcie popodziwiam

No. niestety, nadal nie otwierają się zdjęcia, nawet te moje.

[apus]

Beatko, Elfe piękna... u mnie też zakwitła i mogę się w nią wpatrywać i wpatrywać...

[Maska]

Beatko moja Elfe chyba odeszła bezpowrotnie! Jeszcze nie wykopuję ale ani dychu! Nic to będę podziwiać u Ciebie, a na wiosnę zastąpię moją inna pięknością. Ślicznie i kolorowo u Ciebie, a u mnie zakwitł pierwszy ślaz od Ciebie
Mokro i podlane też mam, a i burza była tylko taka delikatna

[Beaby]

Basiu, to bardzo się cieszę, że Elfe i Tobie się podoba. W tym roku ma tak mocne kwiaty, że nawet deszcz jej nie przeszkadza. Tak mi spasowała, że jekby mi nie odbiła w tym roku to kupiłabym sobie kolejną.
No to gratuluję utrafienia w kolorki rudbekii dla mnie


Marysiu, już prawie koniec lipca to chyba rzeczywiście Twoja Elfe poszła sobie w siną dal. Ale zobaczymy.
Cieszę się, że ślazówka zakwitła. Warto z niej zebrać nasiona.
Oj, a u mnie burza na tyle, że prądu przez kilkanaście godzin nie było w całej okolicy.
Na razie to pada codzienne i dobrze, bo wody w studni już brakowało.
Patrzyłam przed chwilką na Twoim wątku, zdjęcia się otwierają więc idę podziwiać i chwalić.

[plocczanka]

Beatko, zafundowałam sobie fantastyczny spacerek po Twoim ogrodzie i muszę powiedzieć, że jestem zauroczona Twoimi kwiatuszkami.
Wszystkie są piękne, a szczególnie podoba mi się pełna lilia. Ma taki delikatny kwiat przy dużej ilości płatków.
Różyczki urocze! Wiadomo: KRÓLOWE!
Zawilec japoński obsypany kwiatkami , podczas gdy mój nawet pąków jeszcze nie pokazał.
Liliowce, jeżówki, hortensja.... wszystkie ślicznotki!

[apus]

Beatko, moja Elfe na razie mała jest, pędy ma trochę liche, ale podwiązałam ją... zresztą to dopiero przedszkolak, musi się jeszcze wzmocnić Ale i tak jest urocza!

[Blueberry]

Beatko pięknie, tyle kolorów czarnuszkę podziwiam u Ciebie, u mnie nie wykiełkowała

[Beaby]

Lucynko, to właśnie od tej pełnej lilii zaczęły się moje zamówienia cebulek, bo tak mi się bardzo spodobała, że się zdecydowałam zaprosić lilie do ogrodu. Potem dołączyły inne odmiany i przesyłka przyszła dosyć spora.
A zawilec kwitnie w różnych terminach, w zależności od odmiany, może Ty masz ten póżniejszy. Jak tylko wypiści pąkii to potem już szybko zakwita. Czekam więc na to razem z Tobą.
A czy zerknęłaś już może na ten mój wiciokrzew? Bo nadal nie mam pojęcia jaka to odmiana.
Hortensje bukietowe w tym roku zakwitły bardzo wcześnie. Vanile Fraise już się zaczyna przebarwiać na różowo.


Basiu, w takim razie to chyba zależy od sadzonki Elfe, bo moja od razu była bardzo mocna. I dobrze, bo teraz miała siłę aby odbić po zimie. Co uczyniła cudnie.
Ciekawa jestem na ile sobie Twoja Elfe pozwoli. Ważne, że się podoba


Natalko, czarnuszkę wysiałam raz i teraz już ją mam z roku na rok. Ale trzyma się jednego miejsca, więc w tym roku wysiałam ją dodatkowo w kilku innych. Wykiełkowała, już kwitnie, ale może dlatego, że to z moich zebranych nasion.
Może Twoja w postaci jednej sztuki gzieś się tam jeszcze u Ciebie pokaże a wtedy za rok będzie jej już mnóstwo.

[plocczanka]

Beatko, wiciokrzew widziałam i bardzo mi się podoba, ale co do odmiany, to.... no, zielona jestem w te klocki.

[iwona0042]

No jakie ładne, radosne i kolorowe roślinki różyczki cudne

[Beaby]

No właśnie, Lucynko - chyba trzeba będzie ten wiciokrzew do identyfikacji podać abym wiedziała co i jak z nim dalej. Myślałam, że może to ten co i Ty masz. Ale skoro nie, to muszę inaczej zadziałać by się tego dowiedzieć.


Iwonko0042 - no dosłownie myślami Cię ściągnęłam. Bo właśnie poleci priw do Ciebie.
A niektóre różyczki to mnie tak miło w tym roku zaskakują, że aż cicho siedzę aby nadal kwitły tak pięknie jak wciąż kwitną. I niektóre powoli zaczynają drugą turę (np. Arthur Bell, Aloha, Mister Lincoln). Super!

[ewelkacha88]

Witaj . Zimowanie roślin to bardzo ważna kwestia także dobrze, że floks przetrwał . Oby co roku tak było . Elfie bardzo ładna . Zdjęcia ogrodu pokazują jaką masz różnorodność . Zawilec japoński śni mi się po oczach, cudny jest . Pozdrawiam i spokojnego weekendu życzę .