Basiu, dziękuję. Mi ta fuksja też się z tańcem kojarzy - flamenco albo tango.
Moniko, myślę, że ta idea jest ogólnie propagowana na forum.
Henryku, oczywiście, że można by przeznaczyć na kaktusy. Ale
mimo wszystko, nie samymi kaktusami człowiek żyje.

Na razie spróbuję się jak najlepiej zaopiekować roślinkami od Ciebie, przezimować je w odpowiedni sposób, a wiosną... Cóż. Wiosną rośliny same wpadają w nasze łapki.
Mati, nic dziwnego. Mają bardzo ciekawą ofertę. Aczkolwiek i u mnie nie obyło się bez strat. Moje roślinki jeszcze jako tako rosną, poza tymi 'Buddh'a Temple' i 'Campfire'. Zupełnie straciłam tylko
Echeveria 'Black Prince' - niedługo po zakupie roślinka po prostu zgniła. Wydaje mi się, że nie z mojej winy, ale oczywiście pewności nie mam, sukulenty są u mnie dopiero od tego roku.
Roślinka, o którą pytałeś to
Pachyphytum compactum.
Biała Azalia indyjska kwitnie!

To jedna z tych, które rozsadziłam wiosną po kwitnieniu. Inne są jeszcze w pąkach, ale lada dzień też będą mieć kwiaty.
Gardenia dziś rano pokazała pierwszy kwiat. Inne pąki już pękają.

Zapach ma niesamowity, odczuwalny z odległości ponad metra. Jeden kwiat!
Frezja w duecie z lobelią.
